– Czy redakcja mogłaby nam pomóc…? Przy częstochowskiej katedrze jeszcze w ubiegłym roku i przez ostatnich kilka lat, działała stołówka dla biednych. Od tego roku ciepłych posiłków już nie ma, bo podobno lewicowe władze Częstochowy z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem na czele, nie dały na katedralną jadłodajnię pieniędzy. To prawda, są w Częstochowie inne stołówki, ale już tak przepełnione, że palca nie wciśniesz. Myślałem, że w obronie ludzi biednych stanie kościół, kuria i biskup Wacław Depo, który o wszystkim wie, ale cóż… Miasto wydaje pieniądze na imprezy i zabawę, a my ubodzy i bezdomni głodni chodzimy – mówi pan Andrzej.
Czy rzeczywiście jest aż tak źle, że osoby potrzebujące nie mogą liczyć na ciepłą strawę? Dlaczego Parafia Archikatedralna Świętej Rodziny w Częstochowie przestała otrzymywać od miasta pomoc finansową na dożywianie biednych?
Redakcja „7 dni” zapytała u źródła, w katedrze.
– No cóż mam powiedzieć… Nie ma już u nas stołówki z ciepłymi posiłkami, bo rzeczywiście nie dostaliśmy środków z miasta. Przez ostatnie lata wielu ubogich mieszkańców Częstochowy korzystało z naszej pomocy. Katedralna kuchnia codziennie, przez cały rok wydawała ponad 100 ciepłych posiłków, jednodaniowych. Zresztą zawsze dokładaliśmy się do wydawanych obiadów, bo pieniędzy z miasta nie starczyłoby na pokrycie wszystkich kosztów. Sami nie jesteśmy jednak w stanie finansowo udźwignąć prowadzenia stołówki. Ponieważ mnóstwo ludzi do nas przychodzi – bo wiedzą, że od nas nie wychodzi się głodnym – musieliśmy wprowadzić zastępczą formę dożywiania. Mamy „Stół Miłosierdzia”. Codziennie w godzinach od 16 do 18 ludzie ubodzy dostają u nas kanapki. Tyle możemy zrobić. A co do decyzji miasta…? W Częstochowie są decydenci, którzy decydują, zamknięcie stołówki dla biednych biorą na swoje sumienie – informuje duchowny.
Pytanie, dlaczego katedra nie otrzymuje w tym roku pomocy finansowej ze strony miasta na prowadzenie stołówki – nadal pozostaje bez odpowiedzi. Zwróciliśmy się więc o nią do magistratu.
Wyjaśnień / odpowiedzi udzielił Wydział Polityki Społecznej UM.
„Jakie środki przekazywał urząd miasta na prowadzenie stołówki przy katedrze w latach 2011-2015?
Urząd Miasta Częstochowy, na działalność Parafialnego Zespołu Caritas przy Rzymskokatolickiej Parafii Archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie, przekazał następujące środki:
1) w roku 2011 r. – 17 000,00 zł,
2) w roku 2012 r. – 17 000,00 zł,
3) w roku 2013 r. – 20 000,00 zł,
4) w roku 2014 r. – 20 000,00 zł,
5) w roku 2015 r. – 20 000,00 zł.
Czy UM posiada wiedzę, ile osób korzystało ze stołówki przy katedrze?
Parafialny Zespół Caritas przy Rzymskokatolickiej Parafii Archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie prowadził dożywianie rodzin i osób dotkniętych biedą, alkoholizmem, narkomanią, bezrobociem oraz bezdomnością. Posiłki spożywane były na miejscu lub otrzymywane na wynos i korzystało z nich ok. 200 osób. Ponadto, w Wigilię Bożego Narodzenia, każdego roku organizowano wieczerzę dla ok. 100 osób, a około 130 osób starszych i chorych przebywających w domach, otrzymywało paczki ze słodyczami. Parafialny Zespół Caritas rozdzielał również żywność unijną z programu PEAD, obejmując wsparciem ok. 300 osób.
Powyższe dane pochodzą ze sprawozdań z realizacji zadania składanych przez Parafialny Zespół Caritas oraz z protokołu kontroli przeprowadzonej podczas realizacji zleconego zadania.
Czy środki przekazywane na prowadzenie stołówki w 100 proc. pokrywały jej koszty, czy też katedra w nich partycypowała?
Parafialny Zespół Caritas przy Rzymskokatolickiej Parafii Archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie partycypował w kosztach na poziomie 7%.
Jakie środki zostały przekazane przez urząd miasta na prowadzenie stołówki w roku 2016?
Po rozstrzygnięciu otwartego konkursu ofert na realizację zadań zleconych przez Urząd Miasta Częstochowy, Parafialnemu Zespołowi Caritas przy Rzymskokatolickiej Parafii Archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie przyznano dotację w wysokości 4 000 zł, z której to dotacji podmiot zrezygnował.
Co jest powodem zmiany finansowania przez miasto stołówki przy katedrze?
W roku 2016 Parafialny Zespół Caritas przy Rzymskokatolickiej Parafii Archikatedralnej Świętej Rodziny złożył ofertę na prowadzenie stołówki dla biednych w ramach miejskiego zadania „Wspieranie rodzin oraz osób ubogich i zagrożonych ubóstwem”. Wysokość środków zaplanowanych przez miasto na całe zadanie w roku 2016 wynosiła 70.000 zł. Z uwagi na dużą liczbę złożonych ofert (aż 15 podmiotów otrzymało dofinansowanie), wysokość przyznanej dotacji była znacznie niższa niż w latach ubiegłych.
Z naszych informacji wynika, że obecnie przy katedrze funkcjonuje inna forma pomocy najuboższym mieszkańcom Częstochowy. Co w tym temacie wiadomo urzędowi miasta?
Z informacji posiadanych przez Urząd Miasta Częstochowy wynika, iż od marca bieżącego roku nie jest prowadzona pomoc w zakresie wydawania ciepłego posiłku (zupy) w punkcie zlokalizowanym przy Parafialnym Zespole Caritas przy Rzymskokatolickiej Parafii Archikatedralnej Świętej Rodziny. W obecnej chwili wydawany jest natomiast dla 50 osób w godzinach od 16.00 do 17.00 posiłek w postaci kanapek oraz herbaty w ramach prowadzonego „Stołu Miłosierdzia”.
3 komentarzy
Ten artykuł powinien przeczytać Papież Franciszek,może wtedy nie namawiał by Polaków do przyjmowania
islamskich uchodźców.Dla własnych obywateli,biednych i wykluczony ze społeczeństwa nie ma pieniędzy,ale dla młodych islamistów funduje się
dojazdy do meczetów na pranie mózgów przez imamów, w imię poprawności politycznej.Panie Matyjaszczyk jak Panu nie wstyd?
Ale jak mówi porzekadło,syty głodnego nie zrozumie.Może kiedyś role się odwrócą i to Pan będziesz żebrał o miskę zupy w Caritasie,
czego Panu z całego serca życzę.
Ten artykuł powinien przeczytać Papież Franciszek,może wtedy nie namawiał by Polaków do przyjmowania
islamskich uchodźców.Dla własnych obywateli,biednych i wykluczony ze społeczeństwa nie ma pieniędzy,ale dla młodych islamistów funduje się
dojazdy do meczetów na pranie mózgów przez imamów, w imię poprawności politycznej.Panie Matyjaszczyk jak Panu nie wstyd?
Ale jak mówi porzekadło,syty głodnego nie zrozumie.Może kiedyś role się odwrócą i to Pan będziesz żebrał o miskę zupy w Caritasie,
czego Panu z całego serca życzę.
I wzajemnie.
I wzajemnie.
wit-gra masz dupku spóźniony refleks.
wit-gra masz dupku spóźniony refleks.