Od kilku miesięcy, pracownikami Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Częstochowie targają rozliczne emocje po tym, gdy – na polecenie Prokuratury Krajowej i (osobno) Prokuratury Regionalnej w Katowicach – do spółki weszły specsłużby.
Na tym nie koniec. Obecnie w przestrzeni publicznej pojawił się nowy wątek.
Dyrekcja wodociągów zwolniła właśnie jednego z pracowników, który jednak podlega daleko idącej ochronie i dodatkowym – ponadprzeciętnym – środkom bezpieczeństwa przed działaniami odwetowymi pracodawcy, o czym mówi ustawa o sygnalistach.
– Tak jestem sygnalistą. Tak przekazywałem właściwym instytucjom informacje o nieuczciwych działaniach w wodociągach. Na potwierdzenie tych tez miałem dowody, które gromadziłem od dawna. Robiłem to dlatego, że wiedziałem, z własnych obserwacji, ale też od co najmniej 100 osób pracujących w spółce, iż w wodociągach dochodzi do bardzo wielu nieprawidłowości – mówi źródło 5.
Czy wodociągi dopuściły się, zakazanych przepisami działań odwetowych wobec pracownika, który zgłaszał organom kontrolnym naruszenia prawa w spółce – zwalniając go z pracy?
O tym zdecydują prawnicy. Faktem natomiast jest, że źródło 5 wypowiedzenie otrzymało, a jako przyczynę spółka podała: „naruszenie obowiązków pracowniczych polegające na nieuprawnionym przeglądaniu dokumentów na kontach użytkowników komputerów oraz systemów informatycznych spółki bez uzyskania zgody, a następnie kopiowanie i gromadzenie, co potwierdzane zostało wewnętrznym audytem zewnętrznej firmy. Ponadto naruszenie obowiązujących procedur i instrukcji w zakresie przetwarzania danych, w szczególności danych wrażliwych, co w konsekwencji naraziło spółkę na ewentualne sankcje finansowe ze strony właściwych organów ochrony danych osobowych oraz przyczyniło się do utraty zaufania pracodawcy do pracownika. Podstawa prawna art. 30 § 1 pkt. 2 Kodeksu Pracy [rozwiązania umowy o pracę przez jedną ze stron, bez zgody drugiej] ”.
A co na to ustawa o ochronie sygnalistów?
W świetle polskiego prawa (a ustawa obowiązuję od 1 stycznia 2025 roku) zwolnienie z pracy sygnalisty z powodu tego, że dokonał zgłoszenia naruszenia prawa jest nielegalne i jeśli nastąpi, przełożonego czeka nawet odpowiedzialność karna. Co więcej, to na pracodawcy spoczywa ciężar udowodnienia, że rozwiązanie stosunku pracy nie ma związku z działalnością sygnalisty. Dowody będą podlegały ocenie przez sąd.
– Nie wiem, czy spółka zamierza respektować moje prawa sygnalisty, bo podobno muszą się skonsultować z radcą prawnym. Wręczenie mi wypowiedzenia nie było dla mnie zaskoczeniem, bo od dawna szukali sposobu, żeby mnie usunąć. No i znaleźli. Nie mogli mnie zwolnić z innego powodu, bo rzetelnie wykonywałem swoją pracę, więc dali mi wypowiedzenie związane z tym, co zostało przeze mnie służbom zasygnalizowane. Mamy tu ewidentnie do czynienia ze związkiem przyczynowo-skutkowym – mówi źródło 5.
Zgodnie z ustawą, sygnalistą jest każdy, kto zgłasza nieprawidłowości z szerokiego wachlarza działalności instytucji lub przedsiębiorstwa i działa w interesie wspólnym i w dobrej wierze, nie dla własnych korzyści. Forma zatrudnienia nie ma tu znaczenia, sygnalistą może być również stażysta czy wolontariusz. Przepisy dotyczą wszystkich podmiotów publicznych – państwowych i samorządowych oraz firm prywatnych. Ustawa gwarantuje sygnaliście anonimowość, co oznacza, że jego dane osobowe muszą być odpowiednio zabezpieczone przed ich ujawnieniem osobom nieupoważnionym.
Na każdym pracodawcy, zatrudniającym powyżej 50 pracowników spoczywa obowiązek opracowania wewnętrznych procedur zgłaszania ewentualnych nieprawidłowości. Wobec pracownika-sygnalisty nie mogą być podejmowane żadne działania odwetowe. Pracodawca nie może odmówić ani rozwiązać stosunku pracy, obniżyć wysokości wynagrodzenia, wstrzymać awans, przenieść na niższe stanowisko, mobbingować, dyskryminować, nawet utrudniać znalezienia w przyszłości pracy etc. Siłą rzeczy każdy powód podlega ocenie i jeśli zostanie podważony, sygnaliście przysługuje odszkodowanie, a pracodawcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 2.
– Nienawidzę fałszu, hipokryzji, złodziejstwa, nieuczciwości, świadomego wykorzystywania innych. Czułem się w obowiązku, by to wszystko robić. To ja tu jestem stroną uczciwą. To ja dbam o dobro spółki, o pomyślność i rozwój wodociągów – twierdzi źródło 5.
Renata R. Kluczna
9 komentarzy
Czyli można włamywać się na komputery, ale tylko wtedy gdy się donosi?
Your comment is awaiting moderation.
*******
Ale przecież jesteś w pracy, więc co masz do ukrycia……. Musisz brać przykład z Y on miał wszystko w zeszycie, ale i to nie pyklo bo służby już wiedzą komu przekazywał siano
To co wyczynia miłościwie Panujący to już nikogo nie dziwi, dziwi jedynie fakt kiedy to się zakończy. Ps kiedy zrobią porządek z udającym pracownika tzn. tego od gazu, większość czasu na L4 a na boku roboty się palą
Kiedy wyjdzie na jaw że pampers od roku czasu miał te dokumenty świadczące o malwersacjach w firmie i nic z tym nie zrobił?
Your comment is awaiting moderation.
*******
Kochani! Musimy zorganizować koleżeńską zbiórkę pieniędzy na dobrego prawnika dla naszego Kolegi. Nie może być tak, że zostanie pozostawiony sam w takiej sytuacji. Bardzo dobrze, że Redakcja 7 Dni nagłośniła to zdarzenie tj. zwolnienia sygnalisty. Zastanówmy się wspólnie, kto ile może dać na składkę i po niedzieli musimy taką składkę zorganizować po wypłacie wynagrodzenia. Pamiętajcie, że każdy z nas może być w podobnej sytuacji, ale w grupie siła. Pokażmy im, że bierni nie będziemy, wszystkich nas nie wezmą! Musimy ratować naszą firmę, nasze miejsce pracy i tych, którzy mieli odwagę działać! Do działania!
Sygnalista się jest po przedstawieniu na to kwitu, więc niech redakcja zweryfikuje informacje… bez kwitu każdy się może tak samo bronić…
Dla tego człowieka prawnik będzie potrzebny. Z innego powodu. Szantażysta
Your comment is awaiting moderation.
*******
Sygnalisto ! Nie zapomnij zgłosić o nie zapłaconych fakturach za zabawki i wynajem sklepu. Czy to już nie jest złodziejstwo?
A może powiecie mi, gdzie podział się King, od 3 tygodniu nie widać, a pensję się pobiera. Rada nadzorcza gdzie jest? Oskar ty też będziesz milczał? Daliśmy tobie kredyt zaufania
Your comment is awaiting moderation.
*******
Your comment is awaiting moderation.
*******