Nie tylko Artur Czaja znajduje się w kręgu zainteresowań innych ośrodków żużlowych. Jak się okazuje usługami Huberta Łęgowika zainteresowany jest Betard Sparta Wrocław.
Jak podkreśla Michał Świącik Betard stanowi tylko „wyjście awaryjne” dla Łęgowika. Są czynione wszelkie starania aby obaj młodzieżowcy reprezentowali barwy Włókniarza. Warto tu jednak zaznaczyć, że ewentualne wypożyczenie któregoś z zawodników bardzo poprawiłoby trudną sytuację stowarzyszenia, które na szkolenie młodzieży dostało od miasta tylko 30 tysięcy złotych. Co ważne na mocy porozumienia zawodnicy do spółki wypożyczani są bezpłatnie natomiast inne kluby zainteresowane usługami częstochowskich młodzieżowców muszą uiścić odpowiednią opłatę. Artur Czaja został wyceniony na 550 tysięcy złotych, a Hubert Łęgowik na około 200 tysięcy. W zeszłym roku stowarzyszenie otrzymało 100 tysięcy za wypożyczenie Mateusza Borowicza do Unii Tarnów i była to bardzo ważna pozycja w budżecie. Bez wątpienia kwota za Łęgowika pozwoliłaby na dalsze prężne funkcjonowanie szkółki, której w ostatnim czasie, dzięki bardzo wysokiej frekwencji na stadionie, nie brakuje chętnych do nauki żużlowego rzemiosła.