Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

Jest odpowiedź Urzędu Miasta

Demokracja prócz przywilejów nakłada też obowiązki – daje prawo do polemiki. Na życzenie Urzędu Miasta Częstochowy, redakcja Tygodnika publikuje treść sprostowania. Kategorycznie nie zgadzamy się z tezami Włodzimierza Tutaja z biura prasowego, ale „tekst sprostowania nie może być komentowany w tym samym numerze (…)”, więc skrupulatnie odniesiemy się do twierdzeń rzecznika w kolejnym numerze Tygodnika . Prostą zapowiedzią naszych argumentów niech będzie fakt, iż rzecznik pisząc o „Oszukanych najemcach lokali użytkowych” ma na myśli jakieś inne spotkanie przedsiębiorców z urzędnikami (nie to, które nagrywaliśmy na dyktafon).

Na to, na którym było ok. 20 najemców, radni i jedyny przedstawiciel mediów (z Tygodnika 7 dni), pracownicy magistratu przyszli kompletnie nieprzygotowani, nie znali odpowiedzi na pytania przedsiębiorców – spotkanie było chaotyczne, pełne agresji i niekonstruktywne. Nie było miło. Zakończyło się opinią jednej z najemców: „wy żyjecie dzięki naszym podatkom, a nas chcecie dorżnąć podnosząc nam opłaty za najem lokali”.
Więcej – w kolejnym numerze tygodnika 7 dni.

Treść nadesłana przez Urząd Miasta:
„Pierwsza część tekstu zatytułowana  Ciemny korytarz dotyczy projektowanego przebiegu tzw. korytarza północnego. Autor artykułu zarzuca władzom miasta i Miejskiemu Zarządowi Dróg i Transportu jakieś bliżej nieokreślone manipulacje związane z podejmowaniem decyzji w sprawie przebiegu planowanej trasy.
Tymczasem budowa korytarza północnego na odcinku od ul. Pileckiego i św. Brata Alberta – a więc dalszej części trasy od węzła DK-1 z ul. Makuszyńskiego w kierunku Grabówki i połączenia z ul. św. Rocha – jest realizacją planów niezbędnej rozbudowy układu komunikacyjnego w tej części miasta. Niezbędnej z uwagi na rozwój ruchu samochodowego i zaniedbania w tej sferze z ostatnich dziesięcioleci.
W Kiedrzynie widoczna jest potrzeba usprawnienia układu drogowego, zwłaszcza w rejonie skrzyżowań ulicy Ludowej z ul. Kisielewskiego i ul. Sejmową, oraz otwarcia nowych terenów pod potencjalne inwestycje (tereny pomiędzy ulicami Kisielewskiego, Ludową, Narcyzową), dzięki ułatwieniu ich obsługi komunikacyjnej.

Podjęto próbę rozwiązania tych problemów w jednym zadaniu inwestycyjnym – poprowadzeniu korytarza północnego w taki sposób, aby osiągnąć efekt komunikacyjny w tych dwóch zakresach. Jego przebieg przez środek ww.  niezabudowanych terenów umożliwi podłączenie projektowanego na nich lokalnego układu dróg dojazdowych do nowej drogi, a projektowany w korytarzu system odwodnienia umożliwi późniejsze sprowadzenie wód opadowych z lokalnych ulic.
Będzie też rozwiązany obecnie istniejący problem dojazdu do niektórych działek.
Jednocześnie przeprojektowane zostaną newralgiczne obecnie dwa skrzyżowania ul. Ludowej z ulicami Kisielewskiego i Sejmową na dwa skrzyżowania typu rondo. Ruch na nich zostanie upłynniony, znacznie poprawi się bezpieczeństwo ruchu pojazdów, zostanie wyeliminowanych wiele punktów kolizji. Poprawi się także znacznie komfort pozostałych uczestników ruchu na tych skrzyżowaniach tj. pieszych i rowerzystów, powstaną wygodne chodniki i ścieżki rowerowe.

Projektant zaproponował usytuowanie rond niekolidujące z terenem kościoła, z istniejącym grobem lotnika, przedszkolem ani remizą strażacką. Na planowanym odcinku korytarza będzie również obowiązywać zakaz poruszania się pojazdów powyżej 16 ton. Droga ta odciąży ulice Kisielewskiego i Narcyzową, uspokoi na nich ruch.

Z kolei jeśli chodzi o wyburzenia, o których pan Sokołowski – z dużym przekonaniem o nieomylności własnych sądów opartych o nieprzytoczone, a więc zapewne nieistniejące źródła – pisze, należy wziąć pod uwagę, że zarówno w wersji przebiegu zgodnego z poprzednimi planami, jak i w wersji proponowanej przez środek niezabudowanej części dzielnicy – nie można ich uniknąć.
W wersji zgodnej z dawnymi planami, wyburzenia byłyby konieczne na skrzyżowaniu z ul. Kisielewskiego i na dalszym skrzyżowaniu z ulicą Ludową, przy czym nie rozwiązany byłby problem skrzyżowań ul. Ludowej z ulicami Kisielewskiego i Sejmową. Z kolei w wersji proponowanej przez MZDiT wyburzenia będą potrzebne tylko na przeprojektowanych skrzyżowaniach ul. Ludowej z ul. Kisielewskiego i ul. Sejmową.

Nieprawdą jest też zarzut rzekomo pozorowanych  konsultacji  z mieszkańcami w sprawie przebiegu korytarza, „okłamywanie ich”, „mamienie” i „karmienie nieprawdziwymi obietnicami”. MZDiT prowadząc rozmowy oraz przyjmując korespondencję w tej sprawie poznał opinię poszczególnych grup mieszkańców w kwestii wyburzeń. W przypadku koncepcji zgodnej z dawnymi planami zaprotestowali mieszkańcy ul. Kisielewskiego zagrożeni tym przebiegiem.
W przypadku koncepcji proponowanej przez Zarząd Dróg wielu mieszkańców dzielnicy uznaje za zasadną przebudowę skrzyżowań na rondo i dopuszcza konieczność wyburzeń.
Nie ma rozwiązań idealnych, satysfakcjonujących wszystkich. Są jednak te mniej uciążliwe, kosztowne, a także bardziej pragmatyczne z punktu widzenia obecnego stanu i dalszego rozwoju miasta. Pierwotny przebieg trasy planowany był w zupełnie innej rzeczywistości. Trudno w 2014 roku udawać, że nic w ostatnich dziesięcioleciach się nie zmieniło. Idąc tym tropem nie powstałoby, nie tylko w Częstochowie, wiele racjonalnych rozwiązań komunikacyjnych, a realizowane teraz, a  planowane przed wieloma laty obwodnice metropolii, biegłyby np. przez środek miasta.

Bezpodstawne są również zarzuty, które pojawiają się w drugiej części tekstu ze śródtytułem Oszukani najemcy lokali użytkowych. W artykule pojawia się wiele nieprawdziwych informacji. Po pierwsze do Wydziału Komunalnego UM nie dotarł żaden list otwarty przedsiębiorców z rejonu placu Daszyńskiego w sprawie zanikającego handlu w tym rejonie. O jakiej epistole pisze więc pan Sokołowski – nie wiadomo. Wiadomo za to na pewno, że wnioski, które wyciąga z tej przesłanki są fałszywe. Kłamstwem jest także informacja, którą podaje autor artykułu, jakoby najemcy byli informowani na przetargach, że czynsz zawiera w sobie dodatkowe koszty, w tym podatek od nieruchomości. Takie sytuacje nie miały i nie mogłyby mieć miejsca, bowiem byłyby nie tylko niezgodne z prawdą, ale i przepisami prawa.
Kompletną nierzetelnością jest też stwierdzenie, że prezydent Krzysztof Matyjaszczyk i „jego niekompetentne otoczenie przyłożyli swoje wszechobecne ręce” do  „postępującej degradacji handlowo-usługową funkcji częstochowskich Alei Najświętszej Maryi Panny”. Autor rzecz jasna nie wyjaśnia o co mu konkretnie chodzi, za to podnosi fakt zmiany podmiotu, z którym najemcy lokali użytkowych mają zawartą umowę. To dość dziwne, bowiem faktycznie, w związku z zastrzeżeniami wniesionymi przez Najwyższa Izbę Kontroli i Regionalną Izbę Obrachunkową zmieniono formy gospodarowania zasobami komunalnymi i teraz stroną umowy jest Gmina Miasto Częstochowa, a nie jak wcześniej ZGM TBS Sp. z o.o., ale jakie ma to znaczenie dla placu Daszyńskiego, czy szerzej – Alei Najświętszej Maryi Panny? Przy placu Daszyńskiego gmina posiada tylko jeden budynek, pozostałe stanowią własność prywatną. Podobnie, jeśli chodzi o strukturę własności, wygląda sytuacja w Alei Najświętszej Maryi Panny…

Z kolei w kwestii obniżenia stawek czynszowych od wynajmowanych piwnic należy wyjaśnić, że takich obniżek można było dokonać z uwagi na fakt, iż piwnice są pomieszczeniem przynależnym do lokalu, a nie stanowią lokalu użytkowego.

Kolejną manipulacją autora tekstu jest fragment dotyczący terminu podpisywania umów z najemcami lokali. Termin rozdania umów w 2013 roku nie ma znaczenia dla najemców, bo w 2013 roku nie zostali obciążeni podatkiem od nieruchomości.

Nie jest też prawdą, jakoby urzędnicy nie wiedzieli jakimi aktami prawnymi jest obecnie uregulowana sytuacja najemców lokali użytkowych. To właśnie urzędnicy – na propozycję części radnych komisji, by Prezydent przygotował uchwałę Rady Miasta ustalającą ulgi dla najemców lokali użytkowych – wyjaśniali, że sposób wynajmu tych lokali reguluje obecnie zarządzenie Prezydenta Miasta, a nie uchwała Rady Miasta.

Również zastępca prezydenta Wanda Kukla informowała na spotkaniu, że każda ewentualna propozycja ulgi dla najemców, ze względu na uszczuplenie dochodów gminy, musi być konsultowana z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz organami nadzoru, pod względem zgodności z prawem. Wyjaśniała także, że w chwili obecnej rozważana jest propozycja czasowego zawieszenia waloryzacji stawki czynszu (umowy z najemcami przewidują coroczną waloryzację czynszu), jednak w tej sprawie także należy zasięgnąć wymaganych prawem opinii.

Trudno odnosić się do wszystkich zarzutów autora publikacji. O jej jakości faktograficznej świadczą już powyższe wyjaśnienia, a o stosowanych standardach językowych – sam tekst artykułu.

Włodzimierz Tutaj
rzecznik prasowy UM Częstochowy”.

Udostępnij:

3 komentarzy

  • mis@jogi.pl

    a kto mieszka w Kiedrzynie z zarządu partii, że się tak o niego troszczycie?!

  • mis@jogi.pl

    a kto mieszka w Kiedrzynie z zarządu partii, że się tak o niego troszczycie?!

  • denver@op.pl

    Takiego bełkotu i tandetnej propagandy dawno nie czytałem. Ten Tutaj, jak widać, to niezły “zawodnik” i spec od wykręcania kota ogonem. I jeszcze z pretensjami do monopolu na urodę wypowiedzi tekstu prasowego i jego “standardów językowych”. Mój boshe – hadko czytać tę pokrętną wypocinę Tutaja… Właściwie całe to “sprostowanie” to jeden wielki skandal. No bo cóż ma znaczyć przykładowo takie zdanko Tutaja: “…Trudno w 2014 roku udawać, że nic w ostatnich dziesięcioleciach się nie zmieniło. Idąc tym tropem nie powstałoby, nie tylko w Częstochowie, wiele racjonalnych rozwiązań komunikacyjnych, a realizowane teraz, a planowane przed wieloma laty obwodnice metropolii, biegłyby np. przez środek miasta”. Paluszki lizać – nieudolna próba manipulacji przeciwieństwami teza-antyteza w funkcji wyjaśniania dla ograniczonych umysłowo. Albo taki kwiatuszek z oślej łączki “rzecznika”: “… Kłamstwem jest także informacja, którą podaje autor artykułu, jakoby najemcy byli informowani na przetargach, że czynsz zawiera w sobie dodatkowe koszty, w tym podatek od nieruchomości. Takie sytuacje nie miały i nie mogłyby mieć miejsca, bowiem byłyby nie tylko niezgodne z prawdą, ale i przepisami prawa” – to już szczytowa egzemplifikacja tutajologii stosowanej – nie mogło coś zdarzyć się w magistrackim życiu, bo “byłoby niezgodne z prawdą, ale i przepisami prawa”. Profesja rzecznika Matyjaszczyka – to jedna z pośledniejszych fuch magistrackich. Szanujący się człowiek nie podejmuje się takich zadań – za żadne pieniądze.

  • denver@op.pl

    Takiego bełkotu i tandetnej propagandy dawno nie czytałem. Ten Tutaj, jak widać, to niezły “zawodnik” i spec od wykręcania kota ogonem. I jeszcze z pretensjami do monopolu na urodę wypowiedzi tekstu prasowego i jego “standardów językowych”. Mój boshe – hadko czytać tę pokrętną wypocinę Tutaja… Właściwie całe to “sprostowanie” to jeden wielki skandal. No bo cóż ma znaczyć przykładowo takie zdanko Tutaja: “…Trudno w 2014 roku udawać, że nic w ostatnich dziesięcioleciach się nie zmieniło. Idąc tym tropem nie powstałoby, nie tylko w Częstochowie, wiele racjonalnych rozwiązań komunikacyjnych, a realizowane teraz, a planowane przed wieloma laty obwodnice metropolii, biegłyby np. przez środek miasta”. Paluszki lizać – nieudolna próba manipulacji przeciwieństwami teza-antyteza w funkcji wyjaśniania dla ograniczonych umysłowo. Albo taki kwiatuszek z oślej łączki “rzecznika”: “… Kłamstwem jest także informacja, którą podaje autor artykułu, jakoby najemcy byli informowani na przetargach, że czynsz zawiera w sobie dodatkowe koszty, w tym podatek od nieruchomości. Takie sytuacje nie miały i nie mogłyby mieć miejsca, bowiem byłyby nie tylko niezgodne z prawdą, ale i przepisami prawa” – to już szczytowa egzemplifikacja tutajologii stosowanej – nie mogło coś zdarzyć się w magistrackim życiu, bo “byłoby niezgodne z prawdą, ale i przepisami prawa”. Profesja rzecznika Matyjaszczyka – to jedna z pośledniejszych fuch magistrackich. Szanujący się człowiek nie podejmuje się takich zadań – za żadne pieniądze.

  • I.am.

    Pan Rzecznik opublikował to co dostarczyli “sprawcy”opisywanych spraw .Tandetne, niegrzeczne,bełkotliwe stanowisko z którego wynika,że cieszcie się z łaskawości władzy bo nie prowadzi korytarzy przez środek Jasnej Góry.Ale jacy “fachowcy ” takie stanowiska i takie rządy.

  • I.am.

    Pan Rzecznik opublikował to co dostarczyli “sprawcy”opisywanych spraw .Tandetne, niegrzeczne,bełkotliwe stanowisko z którego wynika,że cieszcie się z łaskawości władzy bo nie prowadzi korytarzy przez środek Jasnej Góry.Ale jacy “fachowcy ” takie stanowiska i takie rządy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template
Materiały audio
Materiały wideo

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Skip to content