Specjalnie dla Czytelników publikujemy dokument w sprawie niesprawnych autobusów hybrydowych: rozwiązanie umowy NFOŚiGW z MPK Częstochowa wraz z przedsądowym wezwaniem do zapłaty na bagatela… 83 miliony złotych.Zazwyczaj koniec roku to czas zadumy i podsumowań, a że częstochowskie autobusy hybrydowe obchodzą właśnie 5 urodziny to poświęćmy im – po raz kolejny – krótką chwilę. Los 40 cacuszek, ups… 39 (jedno spłonęło), nie zależy już ani od MPK ani urzędu miasta Częstochowy, a od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz po trosze od Ministerstwa Środowiska. Niestety NFOŚiGW zakałapućkał się w sprawie autobusów do tego stopnia, że już sam nie rozumie, iż osiągnięcie dzięki hybrydom efektu ekologicznego w latach 2015-2019 jest niemożliwe, no… chyba że Fundusz nie zawaha się użyć wehikułu czasu.Specjalnie dla Czytelników publikujemy – dotąd nieznany opinii publicznej dokument rozwiązania umowy NFOŚiGW z MPK Częstochowa wraz z przedsądowym wezwaniem do zapłaty.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w listopadzie 2019 roku tak mówił o niewłaściwie wykorzystanej dotacji w wysokości 65 milionów złotych na zakup niskoemisyjnych autobusów hybrydowych przez MPK i jego właściciela, reprezentowanego przez prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka (SLD):
„NFOŚiGW złożył MPK Częstochowa oświadczenie o rozwiązaniu umowy i wezwał Beneficjenta – tj. MPK Częstochowa – do zwrotu wypłaconych mu środków wraz z odsetkami.”
I teraz zaczyna się najciekawsze:
„Beneficjent zakwestionował skuteczność rozwiązania umowy, nie zwrócił wypłaconych mu środków oraz wniósł o podjęcie rozmów negocjacyjnych.”
Pierwsza część wypowiedzi NFOŚiGW oznacza, że Fundusz nie potrafił napisać pisma, skoro częstochowskie MPK doszukało się w nim błędów i nie uznało rozwiązania umowy.
A może pomyłkę NFOŚiGW znajdą nasi Czytelnicy?
Powyżej publikujemy treść rozwiązania umowy.
1 Komentarz
Kierowcy za straty spowodowane losowo np. stłuczką muszą pokrywać ze swoich kieszeni lub opłacanego przez siebie AC.
Dlaczego za kryminogenne decyzję zarządu ma płacić całe MPK? Czyli reszta pracowników i podatników ?
Kierowcy za straty spowodowane losowo np. stłuczką muszą pokrywać ze swoich kieszeni lub opłacanego przez siebie AC.
Dlaczego za kryminogenne decyzję zarządu ma płacić całe MPK? Czyli reszta pracowników i podatników ?