W ciągu ośmiu lat rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, koalicjanci zdążyli skutecznie obsadzić swoimi ludźmi ważne stanowiska w administracji publicznej. Teraz, kiedy w kraju niepodzielnie rządzi Prawo i Sprawiedliwość, następują roszady personalne od góry do dołu.
Na pierwszy ogień poszły zmiany na szczeblu krajowym. Najbardziej medialne i budzące najwięcej kontrowersji były wymiana pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego, a także nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji i powołanie na szefa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego.
Kiedy PiS uporał się ze wszystkimi zmianami na górze, przyszła kolej na niższe szczeble. Na początku grudnia premier Beata Szydło wręczyła akty powołania szesnastu nowym wojewodom. Na Śląsku został nim pochodzący z Gliwic, 35-letni Jarosław Wieczorek (PiS). Trzy dni temu (11 stycznia) poznaliśmy natomiast nazwiska śląskich wicewojewodów. Przedstawicielem ziemi częstochowskiej w województwie został dobrze znany w Myszkowie, ale niekoniecznie w Częstochowie Mariusz Trepka (PiS). W październikowych wyborach parlamentarnych był on „trójką” na liście PiS w wyborach do Sejmu, ale mandatu poselskiego nie zdobył. Popierany przez europosłankę Jadwigę Wiśniewską (PiS) 48-letni Trepka wygrał za to wyścig o fotel częstochowskiego wicewojewody, w pokonanym polu pozostawiając Mariusza Chudzickiego i Tomasza Szwejkowskiego – kandydatów forsowanych przez lidera lokalnego PiS, posła Szymona Giżyńskiego.
Siła partii rządzącej dopadła także śląski oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z siedzibą w Częstochowie. Ze stanowiskiem dyrektora musiał pożegnać się Stanisław Gmitruk (PSL), który kierował tą placówką od 2008 roku. Wczoraj (13 stycznia) nowy prezes krajowego ARiMR Daniel Obajtek (ciążą na nim prokuratorskie zarzuty o korupcję) powołał na stanowisko szefa Śląskiego Oddziału Regionalnego ARiMR Konrada Jarzyńskiego (PiS), który wcześniej pracował w Biurze Powiatowym ARiMR mieszczącym się przy ul. Tkackiej w Częstochowie.
Na tym nie koniec zmian. Nie ujdą one naszej uwadze.
3 komentarzy
jeżeli chodzi o dotychczasowych;mała strata krótki żal..Jeżeli chodzi o nowych to na pewno “dobra zmiana”jak zresztą wszystkie dotychczasowe.A jakie to ma znaczenie dla nas niestowarzyszonych w PiS, PO,i co tam jeszcze- ŻADNE!!
jeżeli chodzi o dotychczasowych;mała strata krótki żal..Jeżeli chodzi o nowych to na pewno “dobra zmiana”jak zresztą wszystkie dotychczasowe.A jakie to ma znaczenie dla nas niestowarzyszonych w PiS, PO,i co tam jeszcze- ŻADNE!!
Nie ma żadnego znaczenia zmiana jednych miernot z partyjnych nomenklatur na inne, choćby z Pcimia. Śmierdziało i dalej będzie śmierdzieć. Rozpisdziaj Polski trwa.
Nie ma żadnego znaczenia zmiana jednych miernot z partyjnych nomenklatur na inne, choćby z Pcimia. Śmierdziało i dalej będzie śmierdzieć. Rozpisdziaj Polski trwa.
Cały proces rekrutacji w tej firmie to jedna wielka paranoja. Komisje czekają tylko na to aż się pomylisz (choćby w jednym słowie). Ciekawy jestem czy np Dyrektor Oddziału w Częstochowie zna wszystkie ustawy i rozporządzenia, skoro cały czas się zmieniają. Te konkursy są pisane stricte pod osobę. Tylko tyle, że na dyrektora nie musisz mieć doświadczenia, ale żeby się dostać na najniższe stanowisko to trzeba znać 500 ustaw (chyba że ma się dobre znajomości z Prezesem czy Dyrektorem.
Cały proces rekrutacji w tej firmie to jedna wielka paranoja. Komisje czekają tylko na to aż się pomylisz (choćby w jednym słowie). Ciekawy jestem czy np Dyrektor Oddziału w Częstochowie zna wszystkie ustawy i rozporządzenia, skoro cały czas się zmieniają. Te konkursy są pisane stricte pod osobę. Tylko tyle, że na dyrektora nie musisz mieć doświadczenia, ale żeby się dostać na najniższe stanowisko to trzeba znać 500 ustaw (chyba że ma się dobre znajomości z Prezesem czy Dyrektorem.