“Pójdziemy w ślady rolników i górników i też pójdziemy blokować Warszawę”.Polski Związek Motorowy postanowił nie dopuścić częstochowskich żużlowców do rozgrywek ligowych, także II ligii. Roczny okres karencji to wielka niewiadoma i szok dla dziesiątek tysięcy fanów czarnego sportu.Częstochowa żużlem stała… kiedyś
Zdaniem Michała Świącika, prezesa Stowarzyszenia Włókniarz Częstochowa, niewykluczone, że decyzja PZM-u mogła być przyspieszona naciskami prawników tych zawodników, którzy byli wierzycielami Włókniarza.
Będą walczyć jak lwy
– Uważamy, że decyzja PZM-u jest bardzo krzywdząca dla Włókniarza i będziemy starali się ją zakwestionować – informuje Michał Swiącik i dodaje, że dziś wczesnym popołudniem zapadła decyzja o napisaniu dwóch odwołań.
– Jedno pismo przygotowujemy do Polskiego Związku Motorowego, a drugie do Ministra Sportu. Będziemy podważali zasadność punktu czwartego decyzji PZM-u, ponieważ jesteśmy przekonani, że spłacanie długów za inny podmiot jest niezgodne zarówno z obowiązującymi przepisami, jak i z Konstytucją.
Zdaniem prezesa zawodnicy są bardzo zaniepokojeni sytuacją klubu, są poirytowani, rozżaleni i czują, że dotknęła ich wielka niesprawiedliwość.
– Chłopaki na portalach społecznościowych odgrażają się, że pójdą w ślady rolników i górników i też pojadą blokować Warszawę (taki czarny humor). Być może nie spełnią tej groźby, ale to pokazuje jak bardzo są zdeterminowani i jak mocno im zależy na obronieniu klubu przed widmem kompletnego rozpadu, bo roczna przerwa w startach może się skończyć najgorszym nawet scenariuszem – podsumowuje gorzko prezes.
3 komentarzy
W 2013 pisałem tutaj:
Myślę, że jedynym adresatem tego listu-prośby zawodnika może być właściciel klubu CKM „Włókniarz” SA i ewentualnie sponsorzy – strategiczny (K.J.G. Company Sp. z o. o.) i tytularny (lider wentylacji − Dospel Sp. z o. o.), zgodnie ze stanem faktycznym podpisanych umów i udokumentowanych zobowiązań finansowych wobec zawodnika-pracownika. W części spłaty tych zobowiązań powinien honorowo partycypować, sięgając do własnej kieszeni, p. Matyjaszczyk, który fetując p. Sukiennika Artura z K.J.G. Company Sp. z o. o. i przyznając tytuł i wyróżnienie „Mecenasa sportu” częstochowskiego 2013, niejako poręczył wiarygodność tego ostatniego. Poza tym jest jeszcze sąd pracy i inne instytucje wymiaru sprawiedliwości stojące na straży obowiązującego prawa. Nie można dać się zwariować. Goście robią milionowe albo i większe przekręty w biały dzień, a tu dupa blada. Nie ma pieniędzy publicznych na wspomaganie przestępczej działalności. To wstyd i hańba – zwłaszcza dla władz miasta, które za wszelką cenę, bez zachowania niezbędnej ostrożności przy badaniu reputacji i wiarygodności swoich partnerów biznesowych, pod hasłem-wytrychem „promocji miasta”, partycypują w niejasnych interesach, takiej czy innej, mafii paliwowej. I znowu się kręci kolejny sezon na leszcza… I mamy kosztowną antypromocję miasta. Częstochowa – it’s clear… Na marginesie czy Rada ds. sportu przy Prezydencie Miasta Częstochowy z przewodniczącym Andrzejem Szewińskim, opiniując pozytywnie projekt wydatków budżetu miasta na 2014, w części dotyczącej kultury fizycznej i turystyki, w wysokości blisko 12 mln zł, w tym na tzw. promocję poprzez sport − 1,5 mln zł, wyda jakieś oświadczenie w sprawie sytuacji w spółce CKM „Włókniarz” i stanowisku miasta w kwestii wzajemnej dalszej współpracy? Jakie są wyniki audytu gospodarki finansowej firmy CKM „Włókniarz” SA i kto za to wszystko odpowiada?——-13 grudnia 2013—–denver@op.pl
Dzisiaj bym dodał: mafia prywatno-miejska rozłożyła żużel w Częstochowie. Tumanowate cwaniaki w akcji.
W 2013 pisałem tutaj:
Myślę, że jedynym adresatem tego listu-prośby zawodnika może być właściciel klubu CKM „Włókniarz” SA i ewentualnie sponsorzy – strategiczny (K.J.G. Company Sp. z o. o.) i tytularny (lider wentylacji − Dospel Sp. z o. o.), zgodnie ze stanem faktycznym podpisanych umów i udokumentowanych zobowiązań finansowych wobec zawodnika-pracownika. W części spłaty tych zobowiązań powinien honorowo partycypować, sięgając do własnej kieszeni, p. Matyjaszczyk, który fetując p. Sukiennika Artura z K.J.G. Company Sp. z o. o. i przyznając tytuł i wyróżnienie „Mecenasa sportu” częstochowskiego 2013, niejako poręczył wiarygodność tego ostatniego. Poza tym jest jeszcze sąd pracy i inne instytucje wymiaru sprawiedliwości stojące na straży obowiązującego prawa. Nie można dać się zwariować. Goście robią milionowe albo i większe przekręty w biały dzień, a tu dupa blada. Nie ma pieniędzy publicznych na wspomaganie przestępczej działalności. To wstyd i hańba – zwłaszcza dla władz miasta, które za wszelką cenę, bez zachowania niezbędnej ostrożności przy badaniu reputacji i wiarygodności swoich partnerów biznesowych, pod hasłem-wytrychem „promocji miasta”, partycypują w niejasnych interesach, takiej czy innej, mafii paliwowej. I znowu się kręci kolejny sezon na leszcza… I mamy kosztowną antypromocję miasta. Częstochowa – it’s clear… Na marginesie czy Rada ds. sportu przy Prezydencie Miasta Częstochowy z przewodniczącym Andrzejem Szewińskim, opiniując pozytywnie projekt wydatków budżetu miasta na 2014, w części dotyczącej kultury fizycznej i turystyki, w wysokości blisko 12 mln zł, w tym na tzw. promocję poprzez sport − 1,5 mln zł, wyda jakieś oświadczenie w sprawie sytuacji w spółce CKM „Włókniarz” i stanowisku miasta w kwestii wzajemnej dalszej współpracy? Jakie są wyniki audytu gospodarki finansowej firmy CKM „Włókniarz” SA i kto za to wszystko odpowiada?——-13 grudnia 2013—–denver@op.pl
Dzisiaj bym dodał: mafia prywatno-miejska rozłożyła żużel w Częstochowie. Tumanowate cwaniaki w akcji.
Ludzie, wy naprawde macie bielmo na oczach – tylko PREZYDENT miasta mógłby tutaj coś pomóc, gdyby chciał. Starania prezydenta byłyby skuteczne. Tak jak skuteczny był w chwili różnych tarapatów prowokowanych przez czerwonych w Warszawie (żle stojący stadion, etc to kłopoty Wrony – tak mówili, to dlatego kibole podpuszczani przez klub kibica Danka gwizdał na Wronę) Pamiętacie – to Wrona wybudował nowy stadion. Za Matyjaszczyka stadion będzie świecił pustkami.
Ludzie, wy naprawde macie bielmo na oczach – tylko PREZYDENT miasta mógłby tutaj coś pomóc, gdyby chciał. Starania prezydenta byłyby skuteczne. Tak jak skuteczny był w chwili różnych tarapatów prowokowanych przez czerwonych w Warszawie (żle stojący stadion, etc to kłopoty Wrony – tak mówili, to dlatego kibole podpuszczani przez klub kibica Danka gwizdał na Wronę) Pamiętacie – to Wrona wybudował nowy stadion. Za Matyjaszczyka stadion będzie świecił pustkami.
Wrona przy Matyjaszczyku to był gość. Danek już siedzi (na dupie na razie), przyjdzie kolej na następnych.
Wrona przy Matyjaszczyku to był gość. Danek już siedzi (na dupie na razie), przyjdzie kolej na następnych.