W związku z pandemią koronawirusa czasowe przywrócenie w niedziele zaopatrzenia sklepów i handlu przewiduje rządowy pakiet pomocowy dla firm – podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Zaznaczono, że pakiet zakłada np. szereg innych działań o charakterze szczegółowym lub będących na etapie analizy i opracowywania. Jak podano, to m.in. czasowe przywrócenie zaopatrzenia sklepów i handlu w niedziele.
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, która weszła w życie 1 marca 2018 roku, w tym roku przewiduje, że handel jest dozwolony w siedem niedziel w roku.
Ustawa przewiduje katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje m.in. w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą, kawiarniach. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy – kara ograniczenia wolności.
Teraz jednak ustawa ma zostać zawieszona, ale o tym zdecyduje premier Morawiecki, który jeszcze nie dawno przekonywał: „Można kupić chleb w sobotę, a nie w niedzielę, a buty w piątek”.
Tymczasem najemcy centrów handlowych, z których większość od soboty jest zamknięta, znaleźli się w koszmarnej sytuacji. Od 9 do 15 marca w centrach handlowych było średnio o 30,3 proc. mniej osób – wynika ze statystyk Retail Institute. Przewidywalny spadek w bieżącym tygodniu jest już na poziomie 80-90 proc. Szacuje się, że na podobnym poziomie będą się kształtować obroty firm objętych zakazem.