„Październikowa i grudniowa Rada Miasta 2016 roku w Częstochowie, była misternym planem pewnej koalicji, trwającej o dziwo już wiele lat. Dziwne zdarzenia poprzedziły Radę 27.10.2016 r. A jest to wydarzenie bezprecedensowe, czyli ,,rezygnacja” z mandatu radnego, dwóch członków PiS-u, co spowodował tymczasowy układ sił w Radzie 14 do 12 na korzyść koalicji miejskiej SLD, PO i ,,koalicji cienia”. Można zadać retoryczne pytanie, dlaczego radni zrezygnowali przed, posiedzeniem tak ważnej Sesji, a nie po…
No właśnie, przypomnę tylko co było przedmiotem Sesji: podatki od nieruchomości, kontrowersyjna ustawa o respektowaniu wyroków Trybunału Konstytucyjnego, zmiana budżetowa, głosowanie nad wyborem Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej, reforma szkolnictwa, itd. Oczywiście włodarze naszego miasta pięknie z takiej sytuacji potrafią skorzystać, ale co się dziwić, jak PiS po cichu „podaje łapę, to się bierze”. Przelecą pewnie bez rozgłosu podateczki od nieruchomości, trochę upudrowane, tak dla zmydlenia opinii publicznej (obniżka tylko o 5 % dla lokali, gdzie prowadzi się działalność gospodarczą, zaznaczam, że jest to stopa inflacyjna), czyli tak naprawdę są one na tym samym wysokim poziomie. Reszta podatków jest w górnych granicach przewidzianych przez Ministerstwo Finansów, czyli dalej bardzo wysokie.
Czy po tej cichej koalicji w sprawie podatków, będzie taka jazda, jak w zeszłym roku, kogo podpalą albo zlinczują pseudo-aktywiści??? Obłuda i zakłamanie, niektórych działaczy częstochowskiej ,,elity” politycznej, sięga zenitu. W zeszłym roku zawiesili koleżankę z klubu za pomyłkę, dzisiaj trikiem ,,rezygnacji” celowo zagłosowali za wysokimi podatkami i co, i cisza…
Oj nie, te czyny wiszą wam panowie i panie gdzieś w ,,chmurze”. A co w zamian otrzymali działacze z Łódzkiej, poza korzyściami politycznymi, uzyskali bardzo ważną rzecz, czyli ciszę medialną, po burzy, którą to częstochowskie środowisko szczególnie Ratusza, rozpętało dość skutecznie i zręcznie, po niefortunnym wpisie na fejsbuku pewnego radnego z PiS-u. Celowo nie wymieniam nazwisk, bo nie o to tu chodzi, chcę wykazać pewne mechanizmy, brudnej polityki, na której kombinacjach, zawsze cierpią niewinni niczemu mieszkańcy.
Grudniowa Sesja Rady Miasta, przyniosła nam nowe podwyżki, tym razem za wywóz śmieci, tych segregowanych również. Kolejne obciążenia finansowe, naszych rodzin i gospodarstw domowych, bierze na swoje barki opisana wcześniej cicha koalicja SLD, PO i PiS. Tym razem manewr zastosowano całkiem typowy i wielokrotnie stosowany. A mianowicie, do Rady Miasta wpływa wniosek o podwyżkę opłat za wywóz śmieci np. o 30 %, po oburzeniu, zamieszaniu i dyskusji, wpływa kolejny wniosek, tym razem Prezydenta, ale już z podwyżką mniejszą np. 15 %, że niby Pan Prezydent taki zatroskany i umartwiony o stan naszych portfeli. Następuje głosowanie, kilku radnych z PiS-u się wstrzymuje, kilku głosuje za i wspólnie z głosami „żołnierzy” Prezydenta, podwyżka niestety przechodzi. Przeciwko tej ustawie była jedna radna niezależna i ugrupowanie “Mieszkańcy Częstochowy”, które jako stowarzyszenie bezpartyjne, podjęło walkę z niepotrzebnymi i nieuzasadnionymi podwyżkami. Przykre to, ale prawdziwe, bo w efekcie częstochowianie w portfelach mają coraz mniej, a żyć trzeba…
Piotr Stefański”.
1 Komentarz
Tak, partyjna koalicja SLDPOPiS, to typowe sitwiarstwo, a problemy miasta, a że drogo, a że na kredyt… słabo kumata baza nie kojarzy. Ot, ciemnota i doopospokoizm.
Tak, partyjna koalicja SLDPOPiS, to typowe sitwiarstwo, a problemy miasta, a że drogo, a że na kredyt… słabo kumata baza nie kojarzy. Ot, ciemnota i doopospokoizm.