– Podobno brak paczek żywnościowych nie dotyczy tylko Częstochowy, ale całego kraju. Nie wiem jak przetrwam tych najbliższych kilka miesięcy… Co ja będę jadł…? – narzeka pan Henryk.Miało być tak pięknie, a wyszło… jak wyszło. Od kilku lat „osoby doświadczające najgłębszych form ubóstwa” otrzymywały paczki żywnościowe i posiłki z Banku Żywności i Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Częstochowie. Wszystko za sprawą Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa 2014-2020 (PO PŻ), współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Pomocy Najbardziej Potrzebującym (FEAD).
Zniknięcie dostaw żywności dla ubogich, które miały być realizowane od września 2019 roku do czerwca 2020, jest o tyle zaskakujące, że jeszcze w czerwcu tego roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) zapowiadał dostarczenie do 121 magazynów w całej Polsce około 76,6 tysięcy ton artykułów spożywczych. Ich szacunkowa wartość wynieś miała ponad 350 milionów złotych – oczywiście pieniądze pochodzą w znacznej części z Unii Europejskiej.
Kilka słów o samym programie
Program Operacyjny Pomoc Żywnościowa 2014-2020 ma „przyczyniać się do ograniczania ubóstwa poprzez zwiększenie bezpieczeństwa żywnościowego osób najbardziej potrzebujących”.
Bezpłatna pomoc kierowana jest do tych osób, które z powodu niskich dochodów nie mogą zapewnić sobie lub rodzinie odpowiednich produktów żywnościowych. I tu mówimy zarówno o paczkach z artykułami spożywczymi, jak i o gotowych posiłkach. Aby taką pomoc otrzymać, osoba potrzebująca musi zgłosić się do właściwego ze względu na miejsce zamieszkania ośrodka pomocy społecznej, gdzie zostaje zakwalifikowana do odbioru żywności. A chodzi o paczki, w których jest groszek z marchewką, fasola biała, koncentrat pomidorowy, buraczki wiórkowe, powidła śliwkowe, sok jabłkowy, makaron jajeczny, makaron kukurydziany bezglutenowy, ryż biały, kasza gryczana, herbatniki maślane, mleko UHT, ser podpuszczkowy dojrzewający, szynka drobiowa, szynka wieprzowa mielona, pasztet wieprzowy, filet z makreli w oleju, cukier biały, olej rzepakowy oraz gołąbki w sosie pomidorowym. Zdecydowana większość produktów jest w puszkach lub innych hermetycznych opakowaniach. Zestaw artykułów spożywczych – paczka żywnościowa, obejmuje 21 produktów z 7 grup towarowych. Jej wartość na jedną osobę wynosi około 263 złotych.
W całym kraju artykuły spożywcze dla ubogich rozdają cztery, tak zwane organizacje partnerskie wyłonione w konkursie: Federacja Polskich Banków Żywności, Caritas Polska, Polski Komitet Pomocy Społecznej i Polski Czerwony Krzyż, które są w posiadaniu magazynów do przechowywania żywności. W sumie zaangażowanych jest około 2.400 podmiotów.
W przypadku Częstochowy prym wiedzie Polski Komitet Pomocy Społecznej, który przekazywał żywność aż 1.500 osobom, co miesiąc. W całej Polsce temat dotyczy… bagatela, półtora miliona ludzi.
Za wdrażanie programu odpowiada Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, podlegający Ministerstwu Rolnictwa oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Na ten cel przeznaczono, także z Unii Europejskiej 390 milionów złotych, w tym około 354 milionów na zakup żywności. Artykuły spożywcze pochodzą od producentów – wytwórców, wyłanianych w przetargach na dostawę gotowych produktów (np. gołąbków), ogłaszanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Chodzi o gigantyczne zamówienia i ogromne pieniądze. Dla przykładu, jeden z oferentów tegorocznego przetargu miał mieć kontrakt wartości ponad 30 milionów złotych na dostawę fasoli białej, pasztetu wieprzowego i groszku z marchewką. Roczny cykl programu nie ma związku z rokiem kalendarzowym (trwa od września do czerwca i nie obejmuje wakacji).
Z przykrością informujemy: żywności nie będzie
– Podobno pieniądze na to jedzenie są z Unii. To ja się pytam: Unia zakręciła kurek z forsą? Dlaczego my, osoby biedne nie dostajemy teraz paczek? – pyta pan Henryk z Częstochowy.
Odpowiedź na pytanie można znaleźć na stronach internetowych, niektórych Banków Żywności.
„Z przykrością informujemy, że rozpoczęcie POPŻ Podprogramu 2019 opóźni się o kilka miesięcy. Powodem jest unieważnienie przeprowadzonego przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa [KOWR] przetargu na dostarczanie żywności. Kilku przedsiębiorców odwołało się od wyników postępowania, wskazując formalne błędy w procedurze. Krajowa Izba Odwoławcza przychyliła się do tego wniosku, uznając, że błędy, które pojawiły się w postępowaniu przetargowym prowadzonym przez KOWR, mogły wpłynąć na jego wyniki. Z tego względu KOWR był zobowiązany do anulowania całego procesu.
W zaistniałej sytuacji konieczne jest przeprowadzenie nowego przetargu. Zakładając, że zostanie on ogłoszony w drugiej połowie sierpnia 2019 r. dostawy produktów do naszego magazynu rozpoczną się dopiero w grudniu br. lub nawet w styczniu 2020 r. W związku z tym wszyscy musimy wykazać się cierpliwością, niestety bowiem nie mamy wpływu na przebieg procedur. Możemy mieć jedynie nadzieję, że więcej uchybień nie będzie.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zaktualizowało Wytyczne na Podprogram 2019. Jest to pierwszy konieczny krok, by KOWR mógł ogłosić ponowne przetarg. Okres dostaw i dystrybucja zostały wydłużone o 1 miesiąc. Wytyczne przewidują okres dostaw od grudnia 2019, ale biorąc pod uwagę aktualne wydarzenia i nasze dotychczasowe doświadczenie przy realizacji wcześniejszych programów, wiemy, że nastąpi to znacznie później. KOWR ma możliwość przyspieszyć procedurę wyłaniania zwycięzców i podpisywania z nimi umów, jednak w tym momencie ciężko powiedzieć jak długo to potrwa. Jednocześnie informujemy, że nastąpi zmiana składu rocznego zestawu paczki – ilość koncentratu pomidorowego została zmniejszona z 8 do 7 sztuk. Fakt ten wynika ze wzrostu cen żywności w ostatnich miesiącach.
Prosimy o poinformowanie Państwa podopiecznych o zaistniałej, całkowicie niezależnej od nas sytuacji i prawdopodobnych terminach rozpoczęcia realizacji Podprogramu 2019.
Bardzo ubolewamy nad powstałą sytuacją. Mamy nadzieję, że administracja rządowa dołoży wszelkich starań, aby czas oczekiwania na realizację Podprogramu był jak najkrótszy.”
Słusznie jeden z opozycyjnych polityków zauważył, że przedłużenie programu o jeden miesiąc nie rekompensuje braku żywności przez co najmniej cztery miesiące (od września do grudnia), zanim program zostanie przywrócony. Po drugie, nie wiadomo, czy Europejski Fundusz Pomocy Najbardziej Potrzebującym wyraził zgodę na „zawieszenie” programu żywieniowego w Polsce i co stało się z unijnymi pieniędzmi.
A może, wbrew opiniom urzędników i polityków, należy sytuację odwrócić. Skoro można dowolnie zmieniać terminy dostaw żywności, nawet o kilka miesięcy, to może ta pomoc wcale nie jest niezbędna.
By rozwiać wszelkie niejasności, redakcja Tygodnika 7 dni przesłała do KOWR-u kilka pytań, w tym o to, którzy przedsiębiorcy i w związku z jakimi uchybieniami i błędami w procedurze, zaskarżyli przetarg. Niestety w dzień publikacji artykułu w gazecie nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi. Podpytywani przez nas politycy partii rządzącej nabierali wody w usta, a przeciwnicy doszukiwali się drugiego dna i poddawali w wątpliwość nie tyle sam przetarg, co powody przesunięcia terminu realizacji programu.
Dostaliśmy natomiast odpowiedzi z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Komentarz pozostawiamy Czytelnikom.
– Z naszych informacji wynika, że Program Operacyjny Pomoc Żywnościowa 2014-2020 (PO PŻ) z uwagi na unieważnienie przetargu, nie będzie realizowany od miesiąca września na terenie Polski. Prosimy o potwierdzenie tej informacji.
– Za zakup żywności w ramach PO PŻ odpowiedzialny jest Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który przeprowadza postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na zakup artykułów spożywczych i ich dostawy do magazynów organizacji partnerskich.
Realizację Podprogramu 2019 przewidywano początkowo od sierpnia 2019 r. do czerwca 2020 r. Jednakże z powodu konieczności powtórzenia przetargu przez KOWR, dystrybucja żywności będzie prowadzona od grudnia 2019 r. do lipca 2020 r.
– Z jakich powodów doszło do unieważnienia przetargu?
– Z informacji uzyskanych z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, odpowiedzialnego za przeprowadzenie przetargu wynika, że Wykonawcy uczestniczący w przetargu złożyli do Krajowej Izby Odwoławczej odwołania od czynności Zamawiającego (KOWR) związanych z otwarciem ofert oraz czynności związanych z wyborem najkorzystniejszych ofert w postępowaniu. KIO w orzeczeniu z 19.07.2019 r. uwzględniła odwołania Wykonawców, nakazując KOWR unieważnienie przetargu.
– Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zamierza, mimo wszystko, zabezpieczyć w żywność osoby, kwalifikujące się do otrzymywania tego typu pomocy?
– Program Operacyjny Pomoc Żywnościowa 2014-2020 jako program finansowany ze środków publicznych podlega zarówno przepisom unijnym (Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 223/2014 z 11.03.2014 w sprawie Europejskiego Funduszu Pomocy Najbardziej Potrzebującym.), jak i krajowym. Zatem zakup żywności w ramach PO PŻ wymaga stosowania przepisów ustawy prawo zamówień publicznych, a co za tym idzie, w przypadku unieważnienia postępowania, konieczne jest jego ponowne przeprowadzenie.
Należy ponadto podkreślić, że PO PŻ nie jest jedyną formą wsparcia osób potrzebujących w obszarze pomocy żywnościowej. Osoby, których dochód nie przekracza 150% kryterium dochodowego określonego w ustawie o pomocy społecznej mogą skorzystać z rządowego programu „Posiłek w szkole i w domu”.
Poza tym organizacje pozarządowe uczestniczące w realizacji PO PŻ – Banki Żywności, Caritas Polska, Polski Komitet Pomocy Społecznej i Polski Czerwony Krzyż – w ramach swojej działalności statutowej prowadzą dystrybucję żywności pochodzącej ze zbiórek i darowizn, także w ramach współpracy ze sprzedawcami żywności (hipermarkety, hurtownie). Część organizacji (w szczególności Caritas i PKPS) prowadzi punkty wydawania bezpłatnych gotowych posiłków dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej.
Ponadto osoby te mogą skorzystać z innych form pomocy przewidzianych w ustawie o pomocy społecznej, np. z zasiłków celowych.
– Prosimy o komentarz w sprawie braku pomocy żywnościowej z PO PŻ od września 2019 roku.
– Należy podkreślić, że przesunięcie w czasie realizacji Podprogramu 2019 PO PŻ nie będzie mieć wpływu na wartość pomocy żywnościowej, która trafi do osób uprawnionych ani na ilość żywności przysługującej jednemu odbiorcy końcowemu.
W dalszym ciągu na realizację Podprogramu 2019 PO PŻ przeznaczone jest ok. 390 mln zł, w tym ok. 354 mln zł na zakup żywności. Przewiduje się objęcie pomocą żywnościową łącznej liczby ok. 1,5 mln odbiorców końcowych, których dochód nie przekracza 200% kryterium dochodowego określonego w ustawie o pomocy społecznej.
Ponadto wychodząc naprzeciw oczekiwaniom organizacji partnerskich, w przypadku zaobserwowania trudności z dystrybucją żywności, dodatkowo wydłużymy okres trwania Podprogramu 2019, aby cała żywność mogła trafić do osób uprawnionych.”
4 komentarzy
w edycji Programu 2018 nie było takich ilości produktów – ok 50 kg
w edycji Programu 2018 nie było takich ilości produktów – ok 50 kg
Czyżby kasa pojechała do Torunia, jak luksusowe samochody od bezdomnego?
Czyżby kasa pojechała do Torunia, jak luksusowe samochody od bezdomnego?
Kasa nie pojechała do Torunia bo jej 85% pochodzi z budżetu UE. Dość prostacki żart.
Kasa nie pojechała do Torunia bo jej 85% pochodzi z budżetu UE. Dość prostacki żart.
Olek nie rżnij głupa, kasa jest w Polsce.tylko gdzie?
Olek nie rżnij głupa, kasa jest w Polsce.tylko gdzie?