Występ rodziców na zakończenie roku szkolnego w trzynastym przedszkolu im. Krecika zaskoczył dzieciaki, nauczycieli i dyrekcję. Zazwyczaj to dzieci występują w przedstawieniach dla rodziców, a w tym roku w placówce przy ul. Gwiezdnej role się odwróciły. Spektakl na motywach bajki o Królewnie Śnieżce wymykał się kanonom typowego teatru, miał mnóstwo odniesień do współczesności i pokazywał w krzywym zwierciadle rozmaite nowoczesne zjawiska jak moda, czy reklama.
– Zabawa w przedstawienie dla dzieci jest wielką frajdą, ale podczas przygotowań okazało się, że mamy też mnóstwo śmiesznych estradowych pomysłów, które nie nadają się do pokazania najmłodszym – mówi Joanna Zarzeczna, odtwórczyni roli złej królowej. – Przyszło nam więc do głowy, by w przyszłości sklecić jakiś program w stylu bardziej kabaretowym i pokazać go dorosłej widowni – planuje mama Zuzi z grupy Muchomorków.
Aż połowa z dziesięciorga występujących rodziców podchwyciła ten pomysł. Rodzice przedszkolaków mają już pewne plany, które – jak opowiadają – rodziły się podczas prób, w trakcie przerw na kawę. Na mówienie o szczegółach jest jeszcze za wcześnie, ale rodzice zdradzają, że nieocenzurowane opowieści wychowanków o przedszkolnych przygodach i perypetiach są skarbnicą niemal gotowych scenariuszy na zaskakujące skecze i niedorzeczne gagi.