Na jednym z osiedli w Poczesnej, w śmietniku odkryto ciało noworodka owinięte szmatami. Policja zatrzymała 24-letnią kobietę, najprawdopodobniej matkę dziecka.
Do zdarzenia doszło w sobotę (19 listopada). Podczas interwencji na jednym z osiedli w Kolonii Poczesna, policjanci znaleźli w śmietniku ciało dziewczynki. Dziecko mogło żyć kilka godzin. Matka wrzuciła ciało nowo narodzonej córeczki do kontenera przed dwupiętrowym blokiem przy ul. Szkolnej. Mieszkańcy Poczesnej są wstrząśnięci, mówią, że nie kojarzą młodej, ciężarnej kobiety. Jej tożsamość udało się ustalić dzięki informacji jednego z częstochowskich szpitali, do którego zgłosiła się młoda kobieta po porodzie, ale bez dziecka. 24-latka wymagał pomocy lekarskiej. Prawdopodobnie zdradziła lekarce, co się wydarzyło przed kilkoma godzinami. Szpital poinformował o sprawie policję. Kobiety nie udało się dotychczas przesłuchać, nie pozwalają na to lekarze. 24-latka jest pod wpływem silnych leków.
We wtorek odbyła się sekcja zwłok noworodka. Prokuratura nie zdradza szczegółów śledztwa. Wiadomo, że dziewczynka urodziła się żywa. – Ciąża była donoszona, a dziecko urodziło się żywe – informuje Romuald Basiński, rzecznik częstochowskiej prokuratury. Nie mówi natomiast jak doszło do śmierci noworodka i czy w sprawę są zamieszane osoby trzecie. Jedna z hipotez śledztwa zakłada, że ktoś pomagał podczas porodu i być może ta właśnie osoba wrzuciła dziecko do kontenera.
1 Komentarz
“Jedna z hipotez śledztwa zakłada, że ktoś pomagał podczas porodu i być może ta właśnie osoba wrzuciła dziecko do kontenera.” popieram w 100%!!!!