Wspólnoty pod skrzydłami Jaskóły

Poseł Jaskóła w natarciu – po naszej publikacjiTemat częstochowskich Wspólnot Mieszkaniowych, który poruszaliśmy już wielokrotnie na naszych łamach, ma ciąg dalszy w Sejmie. Poseł Tomasz Jaskóła (Kukiz`15) skierował do dwóch ministerstw interpelację poselską w sprawie wątpliwości, czy miasto Częstochowa powinno płacić podatek dochodowy od korzyści za utrzymywanie w czystości jego terenów, przez Wspólnoty Mieszkaniowe. 

„Do Ministra Finansów, Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji

W Częstochowie na około 700 budynków (tzw. komunalnych) ponad 400 zarządzanych jest dziś przez Wspólnoty Mieszkaniowe. Zgodnie z ustawą Wspólnoty Mieszkaniowe tworzą lokatorzy którzy wykupili mieszkania na własność od Gminy oraz lokatorzy którzy mieszkań nie wykupili i w imieniu tych ostatnich występuje Gmina.  Prawie wszystkie budynki, które posiadają Wspólnoty Mieszkaniowe, są ich własnością po tak zwanych obrysie budynku, czyli tak jak stoją zewnętrzne ściany bloku. Wszystko wokół nie jest Wspólnot – trawniki, chodniki, parkingi. Właścicielem tych terenów jest miasto Częstochowa.
Sprawa dotyczy utrzymania czystości i porządku na terenach przylegających do budynków, (zgodnie z ustawą o czystości i porządku w gminach) w tym pielęgnacji zieleni, a zwłaszcza ponoszenia za to kosztów. Wspólnoty Mieszkaniowe nie są właścicielami gruntów wokół bloków, a mimo to utrzymują je w czystości z własnych pieniędzy, same Wspólnoty zastanawiają się czy w związku z tym, że sprzątają nieswoje tereny to czy przypadkiem nie naruszają prawa?
Z informacji i materiałów od mieszkańców Wspólnot Mieszkaniowych, które zebrał lokalny Tygodnik 7 dni wynika, że Wspólnoty Mieszkaniowe, zarówno te wyodrębnione (administrowane przez prywatne firmy), jak i nadal pozostające w administracji ZGM-u, płacą z własnych pieniędzy za porządek wokół bloków, chociaż tereny te są własnością miasta. Większość Wspólnot Mieszkaniowych za własne pieniądze sprząta trawniki, chodniki, parkingi, pielęgnuje drzewa i krzewy, w czasie zimy kupują piach na chodniki.  Wspólnoty mają na wszystko dokumenty i faktury. Powtórzę raz jeszcze, właścicielem tych terenów jest Gmina Miasto Częstochowa.
Magistrat i Zakład Gospodarki Mieszkaniowej Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. w Częstochowie przez lata akceptowali taki proceder. Dobrowolnie czy nie, miasto Częstochowa zyskuje wymierne korzyści, ponieważ nie sprząta swoich terenów, bądź sprząta je w ograniczonym zakresie, a więc mamy do czynienia z „nieodpłatnym świadczeniem”, co powinno skutkować zobowiązaniem podatkowym. W 2010 roku prezydent miasta wydał na bazie uchwały rozporządzenie w sprawie zasad wydzierżawiania Wspólnotom Mieszkaniowym nieruchomości gruntowych stanowiących własności Gminy Miasta Częstochowy przylegających do nieruchomości tych Wspólnot, ale nie daje ono żadnych praw do dysponowania dzierżawionym terenem, a jedynie opłaty, z tytułu czynszu dzierżawnego i podatku od nieruchomości, obciążających Wspólnoty. 
Opiszę jeden z wielu przykładów pokazujący nadużycia ze strony Gminy Miasta Częstochowy z jakimi mamy do czynienia.
Jedna ze Wspólnot chciała postawić rusztowanie wokół bloku, aby go docieplić. Otrzymała odpowiedź, że owszem może to zrobić po uiszczeniu kilkunastu tysięcy złotych, gdyż „wchodzi” na grunt (trawnik, chodnik) należący do Gminy Miasta Częstochowy, mimo że Wspólnota przez lata teren ten utrzymywała w czystości. Ostatecznie Wspólnota z uwagi na zbyt wysokie koszty dzierżawy terenu z docieplenia zrezygnowała. 
Na początku lat 90 Gmina Miasto Częstochowa przekazała nieruchomości miejskie w zarządzanie swojej spółce ZGM. W 2012 r. zarządzeniem Prezydenta Miasta Częstochowy uszczegółowiono zakres obowiązków ZGM-u względem Gminy Miasta Częstochowa. Wśród nich jest utrzymanie porządku i czystości terenów przyległych do budynków, a tereny te stanowią własność Gminy. Często Wspólnoty Mieszkaniowe  sprzątające ze swoich środków nie wiedzą, że  właścicielem terenu jest Gmina Miasto Częstochowa. W związku z tym uważam, że do nieodpłatnych świadczeń, które wykonują Wspólnoty Mieszkaniowe na rzecz Gminy Miasta Częstochowa. Zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób prawnych, Gmina czerpie z tego tytułu korzyści, dlatego że obowiązki utrzymania czystości swoich terenów przerzuca na Wspólnoty Mieszkaniowe, a co za tym idzie nie ponosi żadnych kosztów. Gmina Miasto Częstochowa łamie tym samym ustawę o utrzymaniu porządku i czystości w gminach, która ją obowiązuje. Proceder ten zapewne ma miejsce również w innych miastach Polski.
W związku z  powyższym zwracam się do Pana Ministra z prośbą o zainteresowanie się tą sprawą i odpowiedź na następujące pytania:
Czy Gmina Miasto Częstochowa powinna płacić podatek dochodowy wynikający z przychodu od korzyści za „nieodpłatne świadczenie”, które na rzecz miasta Częstochowa wykonują Wspólnoty Mieszkaniowe?
Czy Gmina Miasto Częstochowa powinna ponosić koszty utrzymania czystości gruntów których jest właścicielem? 
Tomasz Jaskóła
Poseł na Sejm RP”.

Nie po raz pierwszy ta sprawa trafia do Ministerstwa Finansów. W 2015 roku redakcja 7 dni wystosowała do ministerstwa oficjalne zapytania. Temat pilotowała posłanka Izabela Leszczyna, ówczesna wiceminister finansów. Niestety, robiła to tak (być może z uwagi na lokalną koalicję SLD-PO), by sprawa nie została wyjaśniona. 
Liczymy, że innemu posłowi się uda.

Do tematu powrócimy.