Tradycyjnie, jak to bywało w ostatnich latach, zawody o Puchar Zarządu Koła PZW Wykromet odbyły się na łowisku „NO KILL” w Strzelcach Wielkich. Również jak co roku dopisała frekwencja, bo nad łowiskiem stawiło się 30 zawodników.
Uczestnicy pod okiem sędziego Zbigniewa Wdowicza łowili 4,5 godziny na jedną wędkę metodą gruntową. Ryby tego dnia żerowały dość słabo jak na to łowisko, najprawdopodobniej była to wina aury, która uległa zmianie. Po kilku dniach upałów przyszło ochłodzenie, które wpłynęło szczególnie na brania dużych ryb, z których słynie ten akwen. Kilka sztuk: amurów i karpi udało się jednak zawodnikom złowić (trafił się nawet sandacz), a kilka ryb wygrało walkę zrywając zestawy. Jednak rybami, które decydowały o wyniku były karasie, których waga (pojedynczej sztuki) oscylowała około 60-70 dag. By liczyć się w czołówce zawodów trzeba było złowić ponad 3 kilogramy ryb, a by stanąć na podium około 5 kilogramów.
Po zawodach w trakcie posiłku przygotowanego przez niezastąpioną Bożenę Michalak (dla niej wielkie podziękowania), podliczono wyniki. Okazało się, że tylko 8 zawodników nie zaliczyło miarowej ryby, by zostać sklasyfikowanym. Gdy wszyscy zaspokoili głód ogłoszono klasyfikację. Najlepsi otrzymali dyplomy, puchary oraz upominki.
Najlepsza szóstka zawodów:
1. Piotr Michalak – 5.720 pkt
2. Andrzej Michalak – 5.175 pkt
3. Robert Berdys – 4.850 pkt
4. Sebstian Firlej – 4.370 pkt
5. Jacek Grzywacz – 4.110 pkt
6. Maciej Małolepszy – 3.025 pkt.