Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

Termofor

Pojemnik napełniany gorącą wodą służący do miejscowego nagrzewania ciała. Zwykle był wkładany do pościeli, zanim jeszcze ktoś kładł się spać. Kiedyś obecny w prawie każdej sypialni.

Jego historia sięga 500 lat. Pierwowzorem termoforu była rozgrzana cegła obłożona płótnem, w której szlifowano brzegi. Było to jakieś rozwiązanie, ale ze względu na sam kształt cegły niepraktyczne, bo niewygodne. Próbowano używać butelek fajansowych – do środka sypano piasek, ale taka butelka pozostawiona w łóżku mogła z niego wypaść i się rozbić…

W XVI wieku termofory zaczęto robić z cyny. Bardzo często posiadały bogate zdobienia, monogramy właścicieli i daty powstania. Pojemniki zaczęły przyjmować różnorodne kształty: okrągłe, kwadratowe, owalne bądź przypominające serce. Ich słabym punktem były spawy, które nie zawsze wytrzymywały i przeciekały, a poza tym, ze względu na wysoką cenę były używane wyłącznie przez osoby zamożne. Kiedy zaczęto je wytwarzać z miedzi i mosiądzu, ich cena zmalała, a popularność wzrosła. Zdarzały się również bogato zdobione ogrzewacze do łóżek wykonane ze srebra, które były cennym składnikiem spadku lub posagu. Z czasem termofory robiono też z aluminium, ze wstawianymi elementami szklanymi lub z porcelany.

W tym samym XVI wieku pojawiła się również szkandela, zamknięte naczynie podobne do patelni z pokrywą na długiej rękojeści, wypełniane zazwyczaj żarzącymi się węglami i wsuwane podobnie jak termofor pod pierzynę lub kołdrę. Groziło to jednak zaprószeniem ognia oraz zatruciem gazem, dlatego z tego rozwiązania zrezygnowano. Niektóre szkandele wypełniano gorącym piaskiem.

Ponieważ odkryto, że ogrzewanie lub chłodzenie tkanek pomaga miejscowo złagodzić dolegliwości bólowe, dlatego termofor stosowano jako narzędzie medyczne. Ceramiczne lub metalowe nagrzewacze do stóp, idealne sprawdzały się nie tylko w zaciszu domowym, ale też w nieogrzewanych kościołach. Korzystano z nich także podczas podróży powozami w jesienne i zimowe miesiące.

Gumowe termofory, które dzięki swoim zaletom wyparły poprzednie konstrukcje, pojawiły się na początku XX wieku. Ich twórcą był chorwacki inżynier Eduard Slavoljub Penkala, który opatentował swój wynalazek w 1903 roku. I tak stare nieporęczne i ciężkie termofory uzyskały nowszy wygląd i łatwiejszą obsługę.

Obecnie termofory wykonywane są z tworzyw sztucznych, głównie z PCV, dzięki czemu są odporne na wysoką temperaturę i ciśnienie. Przy napełnianiu nie powinno się wlewać gorącej wody (najlepiej taką do 65°Celsjusza) i nie pod korek, bo gorąca woda paruje i termofor może pęknąć. Dobrze jest też pamiętać, że lepsza jest słona woda, bo dłużej trzyma temperaturę  

Na rynku, prócz gumowych, mamy również termofory elektryczne oraz żelowe, posiadające wewnątrz wkład żelowy. Można je podgrzać wkładając do kuchenki mikrofalowej, bądź do piekarnika z niską temperaturą czy też kładąc na kaloryfer. Żelowe termofory trzymają temperaturę dłużej niż te gumowe i stosowane są także do ochładzania bolących miejsc czy też urazów. Wystarczy taki termofor włożyć na kilka minut do zamrażarki i mamy wtedy chłodny okład.

Bardzo popularne stają się termofory suche, które są wygodne i łatwe w stosowaniu. Jest to najczęściej mała poduszka z bawełny bądź innego przyjemnego materiału wypełniona różnymi ziarnami czy też pestkami wiśni, czereśni bądź winogron. Podgrzewa się je w mikrofali przez około dwie minuty.

Obecnie najczęściej używa się termoforów jako okładów, dla osób cierpiących na problemy z krążeniem i mających zimne nogi oraz w bólach brzucha, stawów i kręgosłupa. U malutkich dzieci termofor może pomóc zredukować uciążliwe kolki.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Skip to content