Włókniarz Częstochowa uległ Tauronowi Azoty Tarnów 53:37. Tym samym CKM zajął 8. miejsce w żużlowej Ekstralidze i w październiku będzie walczył o utrzymanie.
Tarnowianie przygotowali na niedzielny mecz twardą nawierzchnię, która nie sprzyjała walce na torze. O kolejności na mecie decydował głównie start i rozegranie pierwszego łuku. Gospodarze odrobili stratę z pierwszego pojedynku w Częstochowie (8 pkt), już po trzech pierwszych wyścigach. Biało-zieloni zapunktowali głównie w końcówce zawodów.
W pierwszym biegu remis przywieźli Marcel Kajzer i Artur Czaja. Wyścig juniorski mógł zakończyć się wygraną częstochowian, niestety błędy na dystansie zaczął popełniać Czaja, który spadł na trzecią, a następnie na ostatnią pozycję. Młodzieżowiec mimo to nie odpuszczał rywalom do końca i za swój niebezpieczny manewr został ukarany przez sędziego upomnieniem.
Kolejne biegi to dominacja miejscowych Jaskółek. Bezradny był Grigorij Łaguta, dla którego całe zawody ułożyły się nie po myśli. Grisza zanotował najgorszy występ w Ekstralidze, nie licząc pechowego starcia z Falubazem Zielona Góra, kiedy trzykrotnie defektował mu motocykl. Rosjanin na swoim koncie zapisał jedynie 5 punktów. Po meczu Jarosław Dymek wyjaśnił, że Łaguta miał problemy z zapłonem. Jego brat Artiom, spisał się poniżej najgorszych oczekiwań. 21-latek w trzech biegach nie zdobył punktów w Tarnowie. Siłą częstochowian byli Szwedzi, Peter Karlsson i Daniel Nermark, którzy razem zgromadzili 20 oczek. Mecz zakończył się rezultatem 53:37.
Włókniarz drugi rok z rzędu powalczy w barażach o utrzymanie w Speedway Ekstralidze. Tym razem biało-zieloni, zmierzą się z 3. drużyną I ligi, którą najprawdopodobniej będzie Start Gniezno. Pojedynki zaplanowano na 2.(wyjazd) i 16.(dom) października. Dla najlepszego zawodnika częstochowskich Lwów, Grigorija Łaguty okazała się to pewna komplikacja. W tym samym terminie co mecz barażowy, zostaną rozegrane Indywidualne Mistrzostwa Rosji. Grisza szybko zdecydował się, że wesprze Włókniarz w obu spotkaniach. Artiom Łaguta jeszcze nie podjął decyzji gdzie pojedzie 16 października.