Niedziela będzie świętem „czarnego sportu” w naszym mieście. Na Arenie Częstochowa w finale żużlowej PGE Ekstraligi o złoto mistrzostw Polski powalczą Sparta Wrocław i Unia Leszno. Ściganie na stadionie przy ul. Olsztyńskiej rozpocznie się o 19:30.
Przypomnijmy – decydująca faza żużlowej Ekstraligi zawitała do Częstochowy dzięki uprzejmości wrocławskiego klubu. Stadion Olimpijski we Wrocławiu jest obecnie modernizowany i Sparta część meczów w roli gospodarza rozgrywa na wyjazdach. Na najważniejsze pojedynki play-off działacze klubu wybrali Częstochowę.
Dla kibiców Włókniarza, którym w tym sezonie nie było dane oglądać na żywo ścigania na najwyższym poziomie, takie wydarzenie jak finał Ekstraligi, to nie lada gratka. Fani „Lwów” przy wsparciu przyjezdnych kibiców z Wrocławia, szczelnie wypełnili obiekt przy Olsztyńskiej już w trakcie półfinału z Unią Tarnów. Ten rozegrano na raty – za pierwszym podejściem żużlowcom plany pokrzyżował deszcz (sędzia przerwał mecz po sześciu biegach), w powtórce pogoda już dopisała. Żużlowcy Sparty na częstochowskim torze czuli się jak ryby w wodzie, wygrywając z tarnowskimi „jaskółkami” 54:36. W rewanżu wrocławianie obronili tę zaliczkę – co prawda przegrali 40:50, ale w końcowym rozrachunku byli lepsi od rywali o osiem „oczek”. Spartan do zwycięstwa poprowadził Brytyjczyk Tai Woffinden (w obu meczach po 13 punktów). Bardzo dobrze spisał się także Maksym Drabik. 17-letni wychowanek Włókniarza wywalczył odpowiednio 12 i 10 punktów.
Wrocławska Sparta za rywala w finale będzie miała Unię Leszno, która w 1/2 finału rozprawiła się z KS Toruń. W pierwszym spotkaniu torunianie wygrali różnicą ośmiu punktów, ale w rewanżu, przy 20-tysięcznej publiczności, Unia z nawiązką odrobiła straty, zwyciężając 53:37. Ten pojedynek miał swoją „rysę na szkle”. Otóż przed dziesiątym biegiem na trybunach doszło do burd, a cała sytuacja miała miejsce tuż obok sektora rodzinnego…
Pierwszy mecz finału PGE Ekstraligi pomiędzy Spartą Wrocław, a Unią Leszno w niedzielę 20 września o 19:30 na Arenie Częstochowa. Ruszyła już sprzedaż biletów. Wejściówki można zdobyć w punktach CKM Włókniarz, za pośrednictwem serwisu kupbilet.pl, a w dniu meczu w kasach na stadionie.
1 Komentarz
Czysty surrealizm – najpierw tępi, ale cwani przekręciarze plus nieudolni ludzie prezydenta Matyjaszczyka zniszczyli częstochowski żużel, a teraz “obcy” odprawiają swoje kółeczka na miejskim stadionie. Wytrawna impotencja.
Czysty surrealizm – najpierw tępi, ale cwani przekręciarze plus nieudolni ludzie prezydenta Matyjaszczyka zniszczyli częstochowski żużel, a teraz “obcy” odprawiają swoje kółeczka na miejskim stadionie. Wytrawna impotencja.