– Kilka tygodni temu w Tygodniku „” przeczytałem artykuł o upadłości Skok-u „ARKA”. Przez 3 i pół roku miałem u nich lokatę terminową. Gdy z „ARKĄ” zaczęło się dziać źle, wypłaciłem swoje pieniądze. W czerwcu 2016 roku Dział Windykacji Skok-u „ARKA” przysłał mi wezwanie do zapłaty prawie 80 zł z tytułu zaległości, za prowadzenie jakiegoś konta. Nic na ten temat mi nie wiadomo, czy redakcja mogłaby mi pomóc? – opowiada Czytelnik.
Po otrzymaniu wezwania pan Kowalski [prawdziwe nazwisko do wiadomości redakcji] napisał dość emocjonalne pismo, w którym zaprzecza, że kiedykolwiek zakładał jakieś konto.
„Ze zdumieniem przyjąłem do wiadomości wezwanie do zapłaty, a to dlatego, że dopiero teraz dowiedziałem się, że byłem członkiem IKS. Gdy zakładałem lokatę, nikt nie informował mnie o takiej ewentualności. Nie składałem deklarowanej miesięcznej wpłaty na IKS, bo o takim procederze nie wiedziałem. W piśmie dowiaduję się dopiero teraz, że zostałem posiadaczem konta IKS. Skok „ARKA” obracał moim mieniem, a teraz dowiaduję się z żalem, że jestem jeszcze coś wam winien.”
Tygodnik „7 dni” skontaktował się z Działem Windykacji „ARKI”, który dziś odpowiada przed syndykiem, z prośbą o wyjaśnienie sprawy pana Kowalskiego.
– Posiadanie indywidualnego konta IKS było obligatoryjne i dotyczyło każdego klienta Skok-u „ARKA”. Mieszkaniec Częstochowy po prostu nie zapoznał się z treścią umowy, którą kilka lat temu zawarł ze Skok-iem. Na koncie IKS należało gromadzić co miesiąc oszczędności w zadeklarowanej wysokości. Najwyraźniej w przypadku tego pana takiej deklaracji nie było. Z tytułu prowadzenia konta, IKS Kasa naliczała miesięcznie opłatę w wysokości 3 zł. Kwota 72,97 zł jest wyliczona za okres ostatnich dwóch lat – wyjaśnia pracownik Działu Windykacji.
Nasuwa się oczywiste pytanie, dlaczego dopiero teraz?
– Zgadzam się, że już po pierwszym roku, klient „ARKI” powinien mieć informacje o tym, że zalega z płatnościami za prowadzenie konta IKS. Te należności nie były wprawdzie przez lata egzekwowane, ale były naliczane. Teraz, gdy zobowiązania Skok-u „ARKA” przejął syndyk, wszystko musi być spłacone. Windykacja dotyczy tylko ostatnich dwóch lat – dodaje pracownik windykacji.
Nie pytaj: komu winien jest Skok. Pytaj: ile ty jesteś winien Skok-owi.
2 komentarzy
Wyszło na to, że ja też jestem “odpowiedzialny” za upadek Skoku Arka, bo wpłaciłem 5000 złotych na lokatę.
Ludzie! Odwołujcie się do “rzecznika finansowego” i do “funduszu Sprawiedliwości.
Nie bądźcie frajerami!
Wyszło na to, że ja też jestem “odpowiedzialny” za upadek Skoku Arka, bo wpłaciłem 5000 złotych na lokatę.
Ludzie! Odwołujcie się do “rzecznika finansowego” i do “funduszu Sprawiedliwości.
Nie bądźcie frajerami!