Kolejny Podziemny Salon Prasowy – za nami. Redakcja „” może z dumą oznajmić, że wypracowaliśmy sobie grupę wiernych bywalców i to jest bez wątpienia drobny sukces. Nie mniej cieszy nas każda nowa osoba, która chce porozmawiać o ważnych sprawach dotyczących Częstochowy.
Poniedziałkowy Salon Prasowy zdominowany został przez tematy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz wspólnotach, funkcjonujących w naszym mieście. Doszło do starcia różnych poglądów, a mianowicie zwolenników spółdzielczości z sympatykami decyzyjności w małej grupie. Oczywiście punkt widzenia zależy od… środków finansowych. Starszy pan, który ma niezgorszą emeryturę nie jest zainteresowana żadną wspólnotą mieszkaniową, bo w niej właściciele mieszkań sami muszą decydować o wszystkich sprawa związanych z funkcjonowaniem bloku. On woli zapłacić, nawet więcej niż gdyby był we wspólnocie, ale nade wszystko ceni sobie święty spokój. Innego zdania są osoby, których nie stać na uiszczanie opłat nakładanych przez spółdzielnie mieszkaniowe bądź Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej TBS. Ci z kolei gotowi są poświecić swój prywatny czas, na sprawy organizacyjne bloku w którym mieszkają, ale przede wszystkim chcą mniej zapłacić.
Gorącą atmosferę tematu mieszkalnictwa nieco złagodziła sprawa… szaletów miejskich. Uczestnicy spotkania rzucali pomysłami, co zrobić, gdy kogoś „przypili”. Padały przykłady prostych rozwiązań z Wielkiej Brytanii, ale też niekoniecznie godne naśladowania, jak wypróżnienie się na chodniku albo na pl. Biegańskiego. Na koniec uczestnicy Salonu zaproponowali, by redakcja „7 dni” wystosowała do mieszkańców apel: wszyscy, którzy w mniejszym lub w większym stopniu odczuwają nakaz chwili załatwienia potrzeby fizjologicznej, powinni korzystać przede wszystkim z toalet w urzędzie miasta.
Następne spotkanie Podziemnego Salonu Prasowego 7 dni planujemy na dzień 6 czerwca. Tradycyjnie już widzimy się w Restauracji „Pod Ratuszem” na pl. Biegańskiego (budynek ratusza, wejście z boku od wschodniej strony) o godzinie 16.00.
Zapraszamy!