WFOŚiGW w KatowicachLasy Europy pokrywają 44 proc. powierzchni lądowej, chronią przed zmianami klimatu stabilizują gleby, są środowiskiem życia roślin i zwierząt, oczyszczają wodę i powietrze, zatrzymują gazy cieplarniane, dostarczają miejsc pracy, oferują zdrowe miejsca wypoczynku i rekreacji.Lasy Polski zajmują ponad 9 mln ha, pokrywając blisko 29 proc. kraju. Ponad 7,5 mln ha lasów zarządzane jest przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe. Królową polskich lasów jest sosna, ale znajdujemy w nich również liczne gatunki liściaste. Polskie drzewostany tworzy 12 głównych gatunków drzew tzw. lasotwórczych. Należą do nich sosna, świerk, modrzew, jodła, dąb, buk, brzoza, klon, jawor, topola, lipa i grab. W naszym regionie te drzewa rosną najszybciej w Polsce!
– Jesteśmy liderami na skalę ogólnopolską. W Gidlach, a także w Rudach Raciborskich drzewka do zalesiania przygotowywane są technologiami niespotykanymi gdzie indziej – mówi z dumą Jan Wiśniewski, nadleśniczy z Gidel i cieszy się, że to właśnie nasz region jako pierwszy przetestował oryginalną polską technologię tzw. sterowanej mikoryzacji.
Dobre, bo polskie
Działania Lasów Państwowych na rzecz wdrożenia nowych metod zaowocowały wzrostem wiedzy, modernizacją technologii i poprawą jakości sadzonek. Stawia to nasze regionalne szkółkarstwo w czołówce krajów europejskich. Wprowadzenie rodzimej technologii było możliwe dzięki współpracy Lasów Państwowych z polskimi ośrodkami naukowymi, a wiedza w zakresie biotechnologii może również stanowić ofertą handlową i wdrożeniową dla innych producentów sadzonek w kraju i zagranicą. Rocznie zabiegowi sterowanej mikoryzacji poddawanych jest ponad 10 mln sadzonek. Gatunki takie jak sosna, świerk, modrzew, dąb, buk – sadzonki te cechuje dobra zdolność adaptacji do trudnych warunków glebowych, bardzo duża przeżywalność i znacznie większa dynamika przyrostu na wysokość i grubość niż sadzonki niemikoryzowane.
U nas już działa
– Zaczęło się od poszukiwań sposobu na odbudowanie lasu po wielkich pożarach w Rudach Raciborskich, tam była bardzo zniszczona gleba – wspomina leśniczy Andrzej Stacherski z nadleśnictwa Gidle. – Na naszych natomiast terenach były kłopoty z wiatrołomami po wichurach i zniszczeniami lasów po powodziach, gdzie gleba była gdzieniegdzie zdegradowana zanieczyszczeniami przemysłowymi – dodaje leśniczy.
Zysk z każdej strony
Okazało się, że koszty upraw przy użyciu sadzonek mikoryzowanych z zakrytym systemem korzeniowym, są z reguły niższe od kosztów upraw z sadzonkami niemikoryzowanymi, przy czym im trudniejsze warunki panujące na obsadzanej powierzchni, tym efekt ekonomiczny jest większy.
Z badań wynika, że w większości szkółek w Polsce stan naturalnego mikotrofizmu jest zadowalający, ale gdy nastąpiła degradacja biologiczna eliminująca właściwe dla danego gatunku drzew grzyby, należy wprowadzić mikoryzację sadzonek przy pomocy laboratoryjnie selekcjonowanych grzybów. Takie mikoryzowane sadzonki drzew powinny być więc produkowane na potrzeby zalesiania nieużytków, gruntów porolnych, gleb rekultywowanych, zdegradowanych przez emisje przemysłowe lub pożary wielkopowierzchniowe, czy do odbudowy lasów na obszarach klęsk ekologicznych. Stosowanie bowiem preparatów z grzybami poprawa wzrost i rozwój sadzonek, a w szczególności zwiększenie liczby krótkich korzeni bocznych i zwiększenie ich powierzchni chłonnej. To z kolei poprawia zdolność zaopatrzenia sadzonek w wodę i zwiększenie tolerancji na suszę, a także bilans wykorzystania składników pokarmowych z nawożenia mineralnego oraz zwiększenie odporności sadzonek na choroby korzeni, a dodatkowo zmniejszone jest ryzyko zamierania drobnych korzeni przy przesadzaniu.
Nie spoczywamy na laurach
Cały czas są też intensyfikowane badania nad selekcją grzybów o najbardziej korzystnym działaniu w stosunku do takich zjawisk jak susza, niskie temperatury, niekorzystny odczyn gleby, zasolenie, obecność metali ciężkich, pestycydów, czy obecność organizmów chorobotwórczych, nicieni i owadów. Zgodnie z pojawiającymi się konwencjami dotyczącymi źródeł energii odnawialnej intensyfikowane są także badania nad potrzebą sterowanej mikoryzacji roślin energetycznych, głównie wierzby wiciowej i różnych odmian topól uprawianych metodami plantacyjnymi. Przy okazji zwiększyła się liczba szczepionek mikoryzowych w handlu. Są one bardzo różnego przeznaczenia, są przeznaczone do drzew iglastych i liściastych oraz krzewów ozdobnych.
Efekty widoczne gołym okiem
– Stosowanie preparatów z grzybami daje znakomite efekty. Gdy obserwujemy przyrosty drzew, to czy weźmiemy pod uwagę ich wysokość, czy grubość, otrzymujemy efekt dwukrotnie lepszy, niż w przypadku sadzonek niemikoryzowanych. Skuteczność naszych metod już się potwierdziła i stosujemy je pewni, że działają – mówi z optymizmem Andrzej Stacherski i dodaje, że hodowanie sadzonek w specjalnych kontenerach zabezpieczających system korzeniowy młodego drzewka i stosowanie preparatów z grzybami może być wizytówką naszego regionu.
Mamy więc nadzieję, że kolejne regionalne dyrekcje Lasów Państwowych już niebawem zaczną brać przykład z naszego regionu.
„Dofinansowano ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach”.
“Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach”.