Miłośnicy uroczych krajobrazów nie muszą poszukiwać wrażeń estetycznych w przyrodzie. Wystarczy, że odwiedzą Galerię Art-Foto Regionalnego Ośrodka Kultury, gdzie wiszą przyciągające uwagę prace Jolanty Madej, specjalistki w malarstwie sztalugowym. Obrazy autorki doskonale odzwierciedlają okoliczne pejzaże, wydobywając istotę piękna.
Wystawa obejmuje obrazy olejne i pastele. Powstały one na plenerach malarskich, ale nie tylko. – Prace ukazują okolice Jury Krakowsko-Częstochowskiej i Wieluńskiej, czyli miejsca, które najbardziej umiłowałam. Mieszkam w Janowie, w samym centrum Jury. Trudno więc szukać piękniejszych klimatów, jeśli żyję w tak malowniczej okolicy – wyjaśnia Jolanta Madej. Autorka odtwarza piękno ruin zamków, skał, maluje też kompozycje kwiatowe. – To bardzo nastrojowe, poetyckie prace. Jolanta Madej prezentuje motywy krajobrazu, który fascynował ją od dzieciństwa. Stosuje różne techniki, zajmuje się również malarstwem na kamieniu – mówi Anna Operacz, dyrektor ROK-u.
Obrazy autorki wchodzą w skład zbiorów prywatnych w kraju i za granicą. – Jola Madej to artystka ciągle poszukująca. W jej pracach godny podkreślenia jest realizm, szacunek do dzieła i warsztatu, staranność obserwacji i osobiste wzruszenie. Odbiorca, oglądając prace, ma wrażenie obecności w miejscu i czasie lub pewnej sugestywnej obietnicy czy tajemnicy. Wszystko to zaakcentowane podniesionym nastrojem pory roku oraz fakturą dzieła i materiału – tłumaczy Małgorzata Ceglarek, przyjaciółka Jolanty Madej.
Autorka planuje po wakacjach kolejną wystawę. – We wrześniu będę gościła w Muzeum Wieluńskim. Pokażę część obrazów z tej wystawy, ale również inne – mówi Madej. – Nie chciałabym zawieść oglądających. Staram się, bowiem artysta i jego prace istnieją, dopóki mają grono odbiorców – dodaje.