Poseł Giżyński zawiesił radnego Klubu PiS

Radomszczańska policja opublikowała komunikat, w którym poinformowała o „zatrzymaniu 21 najbardziej agresywnych pseudokibiców. W lesie napadli oni na policjantów chcąc wymusić na stróżach prawa odstąpienie od legitymowania i kontroli. Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.” Wśród grupy kibiców znalazł się częstochowski radny Albert K. (PiS). Ponieważ sprawa dotyczy aktywnego członka klubu Rady Miasta Częstochowy Prawa i Sprawiedliwości, oświadczenie wydał szef lokalnych struktur partii poseł Szymon Giżyński, w którym informuje, iż „zawiesza radnego Alberta K. w prawach członka Klubu Radnych PiS”. 

Przypominamy komunikat policji z Radomska:

„23 września 2017 roku na godzinę 16.00 w Niepołomicach zaplanowano mecz piłki nożnej pomiędzy zespołami Puszcza Niepołomice a Stomil Olsztyn. Policjanci każdorazowo monitorują przebieg imprez sportowych oraz przejazdy różnych grup kibiców przez teren województwa łódzkiego. W tym dniu m.in. kibice Wisły Kraków jechali na mecz do Kielc. Około godziny 13.30 na teren powiatu radomszczańskiego wjechały samochody, w których znajdowali się kibice Lechii Gdańsk sympatyzujący z drużyną Stomil Olsztyn. W pewnym momencie około 40 pojazdów zjechało na wąski dukt leśny w miejscowości Młynek w gminie Gidle. Należy dodać, że jest to miejsce, gdzie w promieniu kilku kilometrów przebiegają granice trzech województw: łódzkiego, śląskiego i świętokrzyskiego. Zaniepokojeni tą sytuacją policjanci nadzorujący przejazd kibiców wezwali na miejsce dodatkowe siły. Z ustaleń policyjnych wynikało, że wyjazdy tej grupy pseudokibiców zazwyczaj mają charakter chuligański i dążą oni do konfrontacji siłowej. W związku z powyższym policjanci rozpoczęli legitymowania znajdujących się tam ponad 100 osób. Agresywnie nastawieni pseudokibice niezadowoleni z takiego obrotu sprawy, kierowali w stronę mundurowych groźby przeplatane wulgaryzmami. Funkcjonariusze wielokrotnie wzywali ich do zachowania zgodnego z prawem. W pewnym momencie najbardziej agresywna grupa pseudokibiców (około 40 mężczyzn) zaczęła biec w kierunku funkcjonariuszy z zamiarem naruszenia ich nietykalności cielesnej i zmuszenia ich do odstąpienia od legitymowania. Policjanci, aby odeprzeć ten atak oddali jeden strzał ostrzegawczy z broni osobistej, który miał zaalarmować pozostałych mundurowych, kilka strzałów w powietrze z broni gładkolufowej. Użyli także gazu łzawiącego. 
W związku z napaścią na policjantów zostało zatrzymanych 21 pseudokibiców Lechii Gdańsk, Śląska Wrocław, Rakowa Częstochowa i Stomilu Olsztyn. Łącznie na miejscu policjanci wylegitymowali blisko 120 osób, skontrolowali prawie 40 pojazdów i nałożyli 25 mandatów karnych za różne wykroczenia. Zatrzymani mają od 19 do 35 lat. Są to mieszkańcy różnych województw, między innymi: warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, dolnośląskiego, śląskiego. 
24 i 25 września radomszczańscy prokuratorzy postawili wszystkim zatrzymanym zarzuty czynnej napaści na policjantów oraz zmuszanie ich do odstąpienia od wykonywania czynności służbowych. Prokuratorzy zastosowali wobec wszystkich zatrzymanych dozory policyjne oraz zakazy opuszczania kraju. Podejrzanym za takie zachowanie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.”

Poseł Giżyński w sprawie radnego PiS Alberta K. wydał oświadczenie:

„Decyzja Prezesa Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości w Częstochowie
W imię bezwzględnie przestrzeganych w Prawie i Sprawiedliwości zasad, zawieszam do czasu wyjaśnienia i rozstrzygnięcia sprawy, Pana radnego Alberta Kulę – członka Wspólnoty Samorządowej – koalicjanta Prawa i Sprawiedliwości w wyborach samorządowych 2014, w członkostwie Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości w częstochowskiej Radzie Miasta.
Jednocześnie życzymy Panu Albertowi Kuli potwierdzenia Jego wersji wydarzeń z 23 września 2017, pod Radomskiem.
Prezes Zarządu Okręgowego PiS w Częstochowie
Szymon Giżyński.”

Tygodnik 7 dni kilkukrotnie próbował skontaktować się z radnym Klubu PiS. Niestety telefon informuje, iż „abonent jest czasowo niedostępny”.