Antosia ma 7 miesięcy. Urodziła się w Knurowie k/Gliwic z obustronnym brakiem kości strzałkowych oraz poważnymi ubytkami i deformacjami stóp (wada, z którą urodził się Oscar Pistorius). Ma też problem z lewą rączką. Jej mama prosi o pomoc. Oto jej apel.
Drodzy Państwo!
Jeździliśmy po polecanych profesorach, doktorach, ortopedach dziecięcych w Polsce. Każdy twierdził, że przypadek jest trudny, że bardzo mało mieli takich przypadków w karierze i że rokują bardzo niewielkie nadzieje. Córce grozi amputacja nóg.
Znaleźliśmy lekarza ze Stanów Zjednoczonych – dr Paley’a, http://www.paleyinstitute.org/, który z powodzeniem leczy takie schorzenia, jakie ma Antosia. Jest to dla nas wielka szansa, ale koszty są przerażające. Czekamy na dokładny kosztorys, ale dr Paley, z którym spotkaliśmy się w Monachium powiedział nam, że będą opiewały one na blisko 300 000 $. Czynnikiem ograniczającym nas jest też czas. Na zebranie w/w kwoty mamy niecały rok.
Są to dla nas (młodego, świeżo po studiach małżeństwa) niewyobrażalne koszty, dlatego zwracam się z bardzo dużą prośbą. Wierzę w to, że jeśli wiele osób wspomogłoby nas, nawet niewielką kwotą, to uda się nam uratować córkę przed amputacją nóg. Mąż dostał szansę pomocy drugiej osobie – 5 grudnia zostanie dawcą szpiku. Wierzę, że jest to jakiś znak, że dobro powraca i że znajdą się dobrzy ludzie, którzy naszej córce również pomogą.
Więcej informacji o Antosi na stronie: www.AntoninaWieczorek.pl