Z butli gazowych w gospodarstwach domowych korzysta prawie 40 procent Polaków. Nowe, innowacyjne rozwiązanie jest nie tylko dużym ułatwieniem, ale ma szansę zrewolucjonizować sprzedaż butli w Polsce.
Butlomat, bo o nim mowa, to urządzenie przypominające obecne na rynku od kilku lat, samoobsługowe paczkomaty i pralniomaty. Pozwala ono w prosty sposób, samodzielnie, wymienić butlę gazową. Szybko, łatwo i wygodnie. Co istotne, butlomat jest dostępny 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Aby sprostać wymogom bezpieczeństwa butlomat wyposażony jest w czujniki optyczne oraz system ważenia weryfikujące butle pod względem kształtu i ciężaru. Urządzenie pozwala też na zwrot pustej butli gazowej. Płatności dokonywane są kartą, a obok terminalna płatniczego umieszczona jest szczegółowa instrukcja.
– Butlomat to innowacyjne urządzenie i prawdziwy postęp w sprzedaży detalicznej tego asortymentu. Jego ogromną zaletą jest dostępność: będzie znajdował się w często uczęszczanych miejscach i będzie można z niego skorzystać o każdej porze dnia i nocy. To także bezpieczeństwo i pewność, że kupujący otrzymuje oryginalną, butlę, z plombą poświadczającą jej bezpieczeństwo oraz prawidłową ilość i jakość gazu – zapewnia dyrektor marketingu, producenta.
Pierwsze butlomaty są już w Myszkowie (ul. Pułaskiego 6A) oraz w Zduńskiej Woli w województwie łódzkim.
– Dziś dla konsumentów liczy się przede wszystkim oszczędność czasu i wygoda. Butlomat właśnie to zapewnia – mówi Julian Kozankiewicz, prezes zarządu Noatech. Jest również atrakcyjną nowinką techniczną, a te – jak pokazuję rzeczywistość są bardzo popularne w naszym społeczeństwie, otwartym na nowe, komfortowe rozwiązania ułatwiające codzienność.