Kto odpowiada za chaos „śmieciowy” w mieście? Od 1 lipca miasto Częstochowa. A kto personalnie? Mirosław Soborak zastępca prezydenta oraz jego szef – prezydent Matyjaszczyk. Dlaczego żaden radny, poseł nie interweniuje? Bo raczej nikt się nie odważny wystąpić przeciwko układowi.
Jeśli układ – to ustalmy, kto z kim? Zacznijmy od Platformy Obywatelskiej. Jakżeby posłowie i senatorowie PO, mogli się przeciwstawić władzom Częstochowy, nawet w tak oczywistej sprawie, jak zamęt „śmieciowy” w mieście, skoro ich człowiek Krzysztof Łoziński zasiada w fotelu zastępcy prezesa CzPK. Ponieważ koledzy go nie strofują, to i Łoziński sam siebie nie karci. Prawo i Sprawiedliwość nie jest lepsze. Niby jak, członkowie PiS-u mieliby protestować przeciwko istniejącej sytuacji, gdy aż dwóch radnych z tej partii jest pośrednio za chaos odpowiedzialnych. Zbigniew Strzelczak (PiS) i Ryszard Majer (PiS) mają zaszczyt zasiadać w Komisji Rewizyjnej Rady Miasta. Majer jest nawet przewodniczącym. A to właśnie Komisja Rewizyjna, poza analizami sprawozdań z wykonania budżetu, odpowiedzialna jest za kontrole prezydenta. Jeśli zapisy ustawy „śmieciowej”, miejscowe uchwały, a nawet umowa pomiędzy miastem a firmą odbierającą odpady nie są przez prezydenta wykonywane należycie, to wówczas powinna wkroczyć Komisja Rewizyjna. Jej członkowie mieli obowiązek analizy każdego szczegółu: czy wszyscy mieszkańcy na czas otrzymali pojemniki, czy odpady odbierane są zgodnie z harmonogramem, czy działa wymagany umową system RFID, w jakiej wysokości zostały naliczone kary za nierealizowanie przez firmę zapisów umowy i wiele innych detali, które miały wpływ na sprawne wdrażanie ustawy. Komisja Rewizyjna tego nie zrobiła. Redakcja poprosiła o opinie Departament Kontroli, Skarg i Wniosków w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji: „Komisja Rewizyjna powinna w tej sprawie dokonać gruntownej analizy, ustalić fakty w oparciu o materiały źródłowe, ich oceny, wszystko dla sformułowania merytorycznych konkluzji i wniosków. Komisja winna prezydenta rozliczać i kontrolować, zwłaszcza jeśli pojawiają się poważne zarzuty, a zwłaszcza potwierdzone nieprawidłowości. Komisja Rewizyjna musi pamiętać, iż zaniechanie działań jest sprzeczne z celami, do których została powołana. Jeżeli w Częstochowie występują tego typu postawy radnych to mogą one być przedmiotem kontroli upoważnionych organów nadzoru. Gdyby takie zachowania się potwierdziły wówczas przyjmuje się, że członkowie Komisji działali z pełną świadomością, w celu uniemożliwienia pociągnięcia do odpowiedzialności konkretnych osób i uniknięcia konsekwencji prawnych”.
To zadziwiające, że Komisja Rewizyjna nie podjęła przez trzy miesiące żadnych konkretnych działań. Redakcja zwróciła się do jej członków z pytaniem: dlaczego?
Radny Tomasz Blukacz (SLD)
– To przewodniczący decyduje, przewodniczący Majer. Z tego co wiem, żadnych działań nie robiliśmy.
Radny Marcin Biernat (PO)
– Na razie tej sprawy nie było. Na Komisji Rewizyjnej, która ma się zebrać za kilka dni poruszę ten temat. Przypuszczam, że zastosujemy kontrolę doraźną. Daliśmy czas prezydentowi na egzekucję kar od firmy.
Radny Zbigniew Strzelczak (PiS)
– Ostatnio nie było Komisji. Nie wiem, o jakie dokumenty chodzi… Proszę rozmawiać z przewodniczącym Majerem.
Pozostali członkowie Komisji Rewizyjnej: Marta Salwierak (PO), Zbigniew Niesmaczny (SLD), Ryszard Szczuka (SLD), mają jeszcze mniej do powiedzenia. Nie ma z nimi żadnego kontaktu.
I na koniec postać najważniejsza – przewodniczący Ryszard Majer (PiS).
Radny przez kilka dni nie odbierał telefonu. Po interwencji u przewodniczącego Klubu PiS Artura Gawrońskiego i u posła Szymona Giżyńskiego przewodniczący Komisji Rewizyjnej – zadzwonił.
– Komisja jest ciałem kolegialnym. Każda sytuacja jest przedmiotem analizy. Musi jednak być wniosek. Na razie się sytuacji przyglądamy.
Zdecydowana większość osób odpowiedzialnych za chaos „śmieciowy” w Częstochowie bawi się w strusia. Ci, co mają odrobinę cywilnej odwagi, by otworzyć usta, powtarzają w kółko te same absurdy, aż sami w nie uwierzyli.
Przykład działania Komisji Rewizyjnej przy wdrażaniu ustawy „śmieciowej” w naszym mieście wystawia grupie jej członków najgorszą z możliwych ocen. Jeśli którykolwiek z bezproduktywnych radnych łudzi się, że sprawa ucichnie to jest w błędzie – nie zapomną wyborcy, a struktury zależności nie będą trwać wiecznie.
P.S.
Dobrze by było, aby radni pamiętali, że dzięki wyborcom dostają diety – prawie 1.900 zł miesięcznie radny „zwyczajny”, ponad 2.300 zł radny pełniący też funkcję przewodniczącego komisji. Wypadałoby zapracować na niezgorsze wynagrodzenie.
2 komentarzy
Tylko jedno rozwiązanie widzę pokazywać palcem, demaskować bezwzględnie wszelkie trepiarstwo, które się rozsiadło na samorządowym folwarku, a wynagradzane jest z naszej wspólnej publicznej kasy.
Nazwiska się powtarzają. Towarzysze z SLD – w tej sprawie: Niesmaczny, Szczuka, Blukacz… szkoda słów i na takich faciów nie ma co liczyć, że będą się kierowali w rozwiązywaniu problemów miasta, innym interesem niż partyjnym czyli własnym. Pozostali współodpowiedzialni za bieg spraw samorządowych i brak należytej kontroli nieudolnej “władzy”: Majer, Strzelczak, Salwierak czy Biernat to haniebnie słabi radni bez żadnych kompetencji do wypełniania funkcji, których się podjęli. Zacytowane tu ich wypowiedzi – “z tego co wiem, żadnych działań nie robiliśmy”, “ostatnio nie było Komisji. Nie wiem, o jakie dokumenty chodzi…”, “na razie się sytuacji przyglądamy…” – tylko potwierdzają wcześniejsze negatywne oceny.
Ryszard Majer – skreślam.
Marta Salwierak – skreślam.
Zbigniew Strzelczak – skreślam.
Towarzysze z SLD z komisji rewizyjnej – skreślam.
Wybory niedługo, warto o tych nazwiskach pamiętać i pomijać, pomijać… i obchodzić z daleka.
Tylko jedno rozwiązanie widzę pokazywać palcem, demaskować bezwzględnie wszelkie trepiarstwo, które się rozsiadło na samorządowym folwarku, a wynagradzane jest z naszej wspólnej publicznej kasy.
Nazwiska się powtarzają. Towarzysze z SLD – w tej sprawie: Niesmaczny, Szczuka, Blukacz… szkoda słów i na takich faciów nie ma co liczyć, że będą się kierowali w rozwiązywaniu problemów miasta, innym interesem niż partyjnym czyli własnym. Pozostali współodpowiedzialni za bieg spraw samorządowych i brak należytej kontroli nieudolnej “władzy”: Majer, Strzelczak, Salwierak czy Biernat to haniebnie słabi radni bez żadnych kompetencji do wypełniania funkcji, których się podjęli. Zacytowane tu ich wypowiedzi – “z tego co wiem, żadnych działań nie robiliśmy”, “ostatnio nie było Komisji. Nie wiem, o jakie dokumenty chodzi…”, “na razie się sytuacji przyglądamy…” – tylko potwierdzają wcześniejsze negatywne oceny.
Ryszard Majer – skreślam.
Marta Salwierak – skreślam.
Zbigniew Strzelczak – skreślam.
Towarzysze z SLD z komisji rewizyjnej – skreślam.
Wybory niedługo, warto o tych nazwiskach pamiętać i pomijać, pomijać… i obchodzić z daleka.
Może chociaż niejaki Raczek niech zainterweniuje .Ale gminna wieść niesie ,że śmieciowisku również jego wspaniały syn urzęduje/bo chyba trudno to nazwać pracą/
Może chociaż niejaki Raczek niech zainterweniuje .Ale gminna wieść niesie ,że śmieciowisku również jego wspaniały syn urzęduje/bo chyba trudno to nazwać pracą/