Zła wiadomość jest taka: mediacje uznano za zakończone – a jeszcze gorsza, że nie osiągnięto porozumienia. Niebawem przed Sądem Okręgowym w Poznaniu rozpocznie się proces przeciw 16 gminom subregionu częstochowskiego oraz głównemu wykonawcy w sprawie o zapłatę 2 milionów złotych za prace przy budowie sieci światłowodowej na rzecz podwykonawcy z Wrocławia. Na ławie oskarżonych zasiądą: Częstochowa, Myszków, Blachownia, Koniecpol, Koziegłowy, Żarki, Dąbrowa Zielona, Janów, Kamienica Polska, Konopiska, Lelów, Olsztyn, Poczesna, Poraj, Przyrów, Starcza. Rzecz w tym, że gminy już raz zapłaciły, wnosząc do projektu „E-region częstochowski”, tak zwany finansowy wkład własny. Jeśli przed sądem przegrają, będą musiały zapłacić po raz drugi.
Przypomnijmy. W 2010 roku miasto Częstochowa oraz 29 gmin powiatów: częstochowskiego, kłobuckiego, myszkowskiego, przystąpiły do realizacji projektu „E-region częstochowski”. Inwestycja zakładała budowę 340 km sieci światłowodowej, która miała ułatwić dostęp do internetu mieszkańcom gmin, biorących udział w projekcie. 85 proc. kosztów sfinansowała Unia Europejska, resztę dały gminy ze swoich budżetów. Całość kosztowała blisko 30 milionów złotych. Liderem odpowiedzialnym za prowadzenie rozmów i rozliczeń w imieniu wszystkich gmin zostało miasto Częstochowa. Głównym wykonawcą sieci światłowodowej na obszarze subregionu częstochowskiego było konsorcjum dwóch firm: z Dąbrowy Górniczej oraz z Poznania. Ponieważ zakres robót okazał się ogromny, główny wykonawca skorzystał z pomocy podwykonawcy – firmy z Wrocławia, która podjęła się pracy przy sieci światłowodowej na terenie 16 z 29 gmin objętych projektem. Pod koniec 2016 roku cała inwestycja dobiegała końca – internet pociągnięto, gminy zapłaciły głównemu wykonawcy wszelkie należności za budowę światłowodu, rozliczenia i sprawozdanie końcowe przesłano do Urzędu Marszałkowskiego.
Jakież było zdziwienie 16 gmin subregionu częstochowskiego, gdy dowiedziały się, iż podwykonawca złożył przeciwko nim i głównemu wykonawcy pozew sądowy o zapłatę 2 milionów złotych, których podwykonawca nie otrzymał mimo, że prace przy budowie internetu wykonał. Wówczas gminy „oczy” skierowały na miasto Częstochowa, i nie tylko dlatego, że ma budżet roczny znacznie większy od innych, ale przede wszystkim z powodu pozycji lidera, odpowiedzialnego za prawidłowe rozliczenie całego projektu. Być może niektórzy wójtowie liczyli, że miasto Częstochowa przejmie ciężar spłaty zadłużenia względem podwykonawcy, ale pozwanych jest 16 gmin i jedyne co lider dziś może zrobić to wspólna reprezentacja przed sądem, oparta na jednolitym stanowisku wszystkich gmin.
Kilka tygodni temu strony spotkały się w celu doprowadzenia do ugody. Niestety mediacje nie powiodły się, więc Sąd Okręgowy w Poznaniu wyznaczył datę pierwszej rozprawy. Odbędzie się ona pod koniec listopada. Niestety orzecznictwo w tej sprawie nie sprzyja gminom. Były podobne przypadki i samorządy zapłacić musiały.
Jeśli gminy subregionu częstochowskiego przegrają w sądzie, to zamiast wybudować nową drogę czy kanalizację na swoim terenie, pieniądze z budżetów gmin trzeba będzie przeznaczyć na zapłatę podwykonawcy z Wrocławia.
6 komentarzy
Matyjaszczyk to taki częstochowski Jonasz,wizjoner i budowniczy od siedmiu boleści,pakujący innych w kłopoty.
Matyjaszczyk to taki częstochowski Jonasz,wizjoner i budowniczy od siedmiu boleści,pakujący innych w kłopoty.
Matyjaszczyk to celowo postawiony niszczyciel naszego miasta, co mu SB-cja powie to on to robi i nie ważne,że łamie prawo,że sądy częstochowskie to wydają wyroki an jego polecenie,a prokuratorzy i PG na jego polecenie,sprawy zamiatają pod dywan i to powszechnie wiadomo wszystkim częstochowianom,ale mam nadzieję,że to się zmieni po wyborach samorządowych w przyszłym roku” WŁODARZE TO DOBRZY CZĘSTOCHOWSCY WŁODARZE” tak jak Częstochowa to miasteczko studentów TRZECIEGO WIEKU;-)
Matyjaszczyk to celowo postawiony niszczyciel naszego miasta, co mu SB-cja powie to on to robi i nie ważne,że łamie prawo,że sądy częstochowskie to wydają wyroki an jego polecenie,a prokuratorzy i PG na jego polecenie,sprawy zamiatają pod dywan i to powszechnie wiadomo wszystkim częstochowianom,ale mam nadzieję,że to się zmieni po wyborach samorządowych w przyszłym roku” WŁODARZE TO DOBRZY CZĘSTOCHOWSCY WŁODARZE” tak jak Częstochowa to miasteczko studentów TRZECIEGO WIEKU;-)
Ten Trzeci Wiek to niestety zdyscyplinowany elektorat lewicy. Dlatego w naszym grodzie wszystko z myślą o seniorach.
Ten Trzeci Wiek to niestety zdyscyplinowany elektorat lewicy. Dlatego w naszym grodzie wszystko z myślą o seniorach.
Seniorzy jak dzieci lubią wierzyć w bajki,a z Rudego jest niezły ” bajarz” i ” wodzirej” disco polo
na placu Biegańskiego.
Seniorzy jak dzieci lubią wierzyć w bajki,a z Rudego jest niezły ” bajarz” i ” wodzirej” disco polo
na placu Biegańskiego.
Szanowni Częstochowianie zastanówcie się przez chwilę,czy rzeczywiście tak jak podaje “wyborcza” K.Matyjaszczyk ma 60% poparcia na przyszłe wybory ja nie wierzę,żeby w Częstochowie było 60% ludzi ,którzy nie potrafią czytać, dodawać i odejmować czy rzeczywiście zapanował w 60 % ciemnogród no to współczuje reszcie Częstochowianom szok
Szanowni Częstochowianie zastanówcie się przez chwilę,czy rzeczywiście tak jak podaje “wyborcza” K.Matyjaszczyk ma 60% poparcia na przyszłe wybory ja nie wierzę,żeby w Częstochowie było 60% ludzi ,którzy nie potrafią czytać, dodawać i odejmować czy rzeczywiście zapanował w 60 % ciemnogród no to współczuje reszcie Częstochowianom szok
W Częstochowie nie ma prawdziwej opozycji dla koalicji SLD PO,Matyjaszczyk od 2010 roku skutecznie “korumpował” tych,którzy mogą mu zaszkodzić.Maranda uzyskał dobry wynik w wyborach,ale potem nie chciał i nie poparł kontrkandydata w wyborach prezydenckich -Artura Warzochę,takie stanie Marandy w rozkroku niczym nie skutkowało.Może tylko przewietrzył sobie spodnie.
W Częstochowie nie ma prawdziwej opozycji dla koalicji SLD PO,Matyjaszczyk od 2010 roku skutecznie “korumpował” tych,którzy mogą mu zaszkodzić.Maranda uzyskał dobry wynik w wyborach,ale potem nie chciał i nie poparł kontrkandydata w wyborach prezydenckich -Artura Warzochę,takie stanie Marandy w rozkroku niczym nie skutkowało.Może tylko przewietrzył sobie spodnie.