Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

Największa tajemnica Matyjaszczyka

Tygodnik “” jako pierwszy obnażył prawdę o remoncie częstochowskich Alej.

No to mamy problem… Bez zbędnej przesady – dość poważny. – Jeśli potwierdzi się  informacja, że konsorcjant nie jest w konsorcjum, remont I i II Alei staje pod wielkim znakiem zapytania – informuje dyplomatycznie Urząd Marszałkowski w Katowicach.
Wychodzi na to, że władze Częstochowy i służby prezydenta Matyjaszczyka, „mieszając” w podstawowych strukturach konsorcjum odpowiedzialnego za remont dwóch Alej NMP  i placu Biegańskiego, nie przemyślały konsekwencji swoich działań. A są dość poważne. 34 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego (2/3 środków całej inwestycji) zostały nam przyznane pod określonymi warunkami. Jeżeli ich nie spełnimy, będziemy musieli pieniądze zwrócić. Jednym z wymogów jest „ciągłość podmiotu wykonawczego”. Innymi słowy, gdy przetarg wygrała konkretna firma, musi od początku do końca wykonać prace budowlane bądź przynajmniej firmować ich realizację swoją nazwą.
Co wiemy?
Wyłonione w drodze przetargu w 2010 roku konsorcjum (trzy firmy: Przemysłówka, Wadrox, Wolski) podjęło się realizacji jednej z najpoważniejszych – jak dotychczas – inwestycji w naszym mieście: remontu I i II Alei oraz placu Biegańskiego. Kilka miesięcy temu zakończono pierwszy etap przedsięwzięcia – budowę placu. Podczas kolejnego etapu – remontu II Alei –  Przemysłówka (lider projektu) wymieniła jednego z wykonawców (i jednocześnie konsorcjanta) na innego – Wadrox na Drog-bud. I coś, co w normalnych okolicznościach byłoby do przyjęcia (inwestycja finansowana z pieniędzy miasta) w przypadku projektów dotowanych z Unii Europejskiej jest nie do zaakceptowania, o czym mówi umowa z „marszałkowskim” oraz ustawa o zamówieniach publicznych.
Tygodnik 7 dni ustalił:
Przemysłówka:Konsorcjum jest i ma się dobrze. Jedyna zmiana, jaka nastąpiła to zerwanie umowy na wykonawstwo z firmą Wadrox, ale konsorcjum jest w pierwotnym składzie.
Wadrox:Jakie konsorcjum…? Nie ma wykonawstwa z naszej strony, nie ma też konsorcjum. Poinformowaliśmy o tym pisemnie zaangażowane w projekt strony.
Przemysłówka:Konsorcjum to „związek” trzech firm, które solidarnie odpowiadają za wykonawstwo robót.
Wadrox:Zgodziliśmy się na nasze działanie w konsorcjum pod warunkiem, że wykonujemy konkretne prace. Nie możemy przecież firmować i odpowiadać za budowę, w której nie uczestniczymy.
Przemysłówka:Projekt remontu Alej nie jest zagrożony.
Wadrox:Nie będziemy wypowiadać się na temat przyszłości inwestycji. Faktem natomiast jest, że chcą za wszelką cenę utrzymać tytuł konsorcjum… na papierze. To sprawa dla prawników.

Konia z rzędem temu, kto dojdzie teraz do konkluzji: jest konsorcjum, czy go nie ma? I jeśli nawet polemika dwóch podmiotów gospodarczych nie jest niczym zdrożnym, to sprawa zmienia postać rzeczy w konfrontacji z Urzędem Marszałkowskim w Katowicach, który zaskoczony jest zawirowaniami w Częstochowie. – Jeżeli konsorcjum nie istnieje, nie możemy inwestycji finansować. Nie ma mowy o papierowej fikcji – kwituje „marszałkowski”.  Ups… – Urząd Miasta Częstochowy zobowiązany jest do informowania nas o wprowadzaniu najdrobniejszych nawet zmian, nie mówiąc już o roszadach w konsorcjum. Naszym partnerem – beneficjentem jest miasto, bo jemu refundujemy pieniądze unijne. W przypadku nieprawidłowości urząd miasta będzie zwracał otrzymane od nas środki – dodaje. Niemałe zaskoczenia w Katowicach wzbudził również fakt, iż wymiana podmiotów nastąpiła – bagatela – w marcu.
Buta władzy
To, o czym nie wiedzą mieszkańcy Częstochowy i „marszałkowski”, wie magistrat. – Była taka informacja. Z tego co dowiedzieliśmy się z Zarządu Dróg, był aneks do umowy o wymianie jednej z firm – mówi Urzędu Miasta Częstochowy. Równie dobrze poinformowany jest Miejski Zarząd Dróg i Transportu w Częstochowie, który przy tej inwestycji pełni rolę realizatora projektu (instytucji nadzorującej). W oświadczeniu przesłanym do redakcji czytamy: „Umowa do chwili obecnej nie została w żaden sposób podmiotowo zmieniona, co więcej żaden z członków Konsorcjum od umowy nie odstąpił”. Innego zdania jest firma Wadrox. W piśmie czytamy także: „Z informacji otrzymanych przez MZDiT od lidera Konsorcjum wynika, że„Przemysłówka” S.A. odstąpiła jedynie od umowy będącej porozumieniem wykonawczym zawartym pomiędzy „Przemysłówką” a firmą „Wadrox”. Umowa ta określała m.in. zakres robót powierzonych do wykonania podmiotowi Konsorcjum oraz prawa i obowiązki stron umowy”. W przypadku wymiany wykonawcy na Drog-bud, MZDiT nie wspomina nic o odpowiedzialności nowego podmiotu.

Fakty mówią same za siebie.
Fakt 1: Prezydent Matyjaszczyk nie poinformował Urzędu Marszałkowskiego o problemach przy wykonawstwie remontu I i II Alei.
Fakt 2: Krzysztof Matyjaszczyk nie zawiadomił Urzędu Marszałkowskiego o usunięciu jednego z podmiotów konsorcjum.
Skutek: Realne zagrożenie utraty środków unijnych.
Fakt 3: Prezydent Matyjaszczyk nie podzielił się posiadaną wiedzą z mieszkańcami Częstochowy, a wręcz wprowadził nas w błąd, pozostawiając (od marca) tablicę, z której wynika, że jakoby konsorcjum trzech wymienionych firm jest wykonawcą inwestycji.
Wniosek: Przysłowiowy Kowalski nie potrzebuje wiedzy o tym, kto robi drogę, chodnik, plac –  byle zrobił dobrze, a władza dopilnowała wszystkich elementów inwestycji. Skoro w mało znaczącym dla większości częstochowian temacie nie można liczyć na transparentność władzy – to nie można jej ufać w żadnej innej sprawie. 

I jeszcze coś… Najgorsza jest zarozumiałość, pewność siebie i pycha służb Krzysztofa Matyjaszczyka. Udają dziś Greka, że jakoby nic się nie stało, zamiast ratować inwestycję – jeśli w ogóle jest to jeszcze możliwe.

***
Departament Kontroli Zamówień Współfinansowanych ze Środków Unii Europejskiej Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie ostrzega:
Często to skład konsorcjum przesądza o tym, że dane konsorcjum zostało zakwalifikowane do postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. W praktyce wystąpienie z konsorcjum jednego z członków może oznaczać, iż konsorcjum w pomniejszonym składzie nie spełnia warunków, które spełniało jako całość, ale tej sprawie w Częstochowie trzeba się przyjrzeć z bliska.
***
Konsorcjum- porozumienie dwóch lub więcej samodzielnych podmiotów gospodarczych, na mocy którego zobowiązują się one do wspólnego wykonania określonego przedsięwzięcia gospodarczego na rzecz oznaczonej osoby lub jednostki.
Członkowie konsorcjum – konsorcjanci – dzielą się zadaniami i każdy wykonuje je we własnym imieniu i na własny rachunek.
Lider konsorcjum – reprezentuje pozostałych członków konsorcjum na zewnątrz. Lider występuje przy realizacji projektu w imieniu pozostałych członków tylko i wyłącznie z umocowania udzielonego mu przez pozostałych członków konsorcjum.

 

Udostępnij:

1 Komentarz

  • marcel@op.pl

    … przecież tu nie chodzi o lege artis – wykonywanie przedsięwzięć według wszelkich zasad sztuki, tu raczej chodzi o działania ad maiorem Dei gloriam – dla większej chwały Bożej… i lokalnego bossa…

    A swoją drogą miasto ma wielkiego pecha jeśli spojrzeć na nowe inwestycje miejskie… ani toto należycie przygotowane (brak studiów i analiz przedinwestycyjnych), ani toto systemowe – fragmentem większej zaplanowanej całości, ani toto celowe i najważniejsze dla poprawy wygody i jakości życia mieszkańców, ani toto należycie wykonane/nadzorowane… zwyczajnie pachnie gigantycznym marnotrawstwem środków publicznych…
    A gdyby się teraz miało jeszcze okazać,że trzeba zwracać kasę to absolutna poracha…

  • marcel@op.pl

    … przecież tu nie chodzi o lege artis – wykonywanie przedsięwzięć według wszelkich zasad sztuki, tu raczej chodzi o działania ad maiorem Dei gloriam – dla większej chwały Bożej… i lokalnego bossa…

    A swoją drogą miasto ma wielkiego pecha jeśli spojrzeć na nowe inwestycje miejskie… ani toto należycie przygotowane (brak studiów i analiz przedinwestycyjnych), ani toto systemowe – fragmentem większej zaplanowanej całości, ani toto celowe i najważniejsze dla poprawy wygody i jakości życia mieszkańców, ani toto należycie wykonane/nadzorowane… zwyczajnie pachnie gigantycznym marnotrawstwem środków publicznych…
    A gdyby się teraz miało jeszcze okazać,że trzeba zwracać kasę to absolutna poracha…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Partnerzy: Serwis drukarek i laptopów Optima-MD
Przejdź do treści