Siedem tygodni temu publikowaliśmy wyniki pierwszego przedwyborczego sondażu, pokazującego wyborcze preferencje i sympatie częstochowian. Informowaliśmy wówczas, że pierwsze dwa miejsca zajęli Krzysztof Matyjaszczyk (SLD) i Artur Warzocha (PiS). Przypominamy, że tych dwóch kandydatów na prezydenta Częstochowy dzieliła różnica zaledwie jednego głosu. Teraz…
…po drugim sondażu, dystans wynosi dwa głosy, w dalszym ciągu na korzyść obecnego prezydenta. Różnica poparcia między Matyjaszczykiem a Warzochą wzrosła zatem z pół procenta – do całego procenta.
Platforma Obywatelska, z kandydatem na prezydenta senatorem Andrzejem Szewińskim, jest teraz trzecią siłą polityczną w mieście. Siedem tygodni temu, po naszym pierwszym sondażu, byłą czwartą, tuż za komitetem Wolne Miasto Częstochowa, który spadło obecnie na szóste, przedostatnie miejsce. Kandydat WMC w osobie posła Armanda Ryfińskiego także zajmuje, po drugim sondażu, szóstą pozycję w rankingu kandydatów na urząd prezydenta. Ryfiński odnotował przy tym największy spadek – aż o trzy pozycje w dół.
W górę poszły natomiast notowania Marcina Marandy z „Mieszkańców Częstochowy”, awansował on bowiem z piątego miejsca na czwarte. Także bliżej czołówki przesunął się kandydat Nowej Prawicy, Sławomir Kokot – z pozycji szóstej na piątą. Nie bez znaczenia być może jest fakt, że obaj ci kandydaci – zarówno Maranda, jak i Kokot, są bardzo aktywni, biorą udział w debatach i często pokazują się w mediach.
Nie zmieniła się, w porównaniu do wrześniowego rankingu, pozycja ostatnia, którą jak zajmował, tak zajmuje Grzegorz Boski z PSL. W obu sondażach oddano na niego po jednym głosie – i co charakterystyczne – wyboru tego kandydata dokonywały osoby deklarujące uprzednio poparcie dla innych niż PSL komitetów wyborczych.
Kampania wyborcza zrobiła jak widać swoje i dziś elektorat już tylko sporadycznie wybiera kandydata na prezydenta z opcji innej, niż wskazany komitet. Jest też spora różnica między wynikami pierwszych dwóch kandydatów a wynikami pozostałych pięciu – ci pierwsi zdublowali resztę peletonu i mają obecnie ponad dwukrotnie wyższe poparcie niż ci, którzy są za daleko, by można było powiedzieć, że depczą im po piętach.
Zmartwieniem natomiast dla wszystkich elit politycznych naszego miasta powinien być fakt, że aż 33 procent z dwustu ankietowanych przez nas (teraz i poprzednio) wyborców nie zamierza pójść do wyborów w ogóle. Liczba ta przez siedem tygodni wzrosła z 29,5 proc. Równie niepokojące jest, że na tydzień przed pójściem do urn spora część wyborców nie ma jeszcze pojęcia na kogo odda swój głos. Siedem tygodni temu niezdecydowanych było 13 proc., a obecnie jest ich aż 22 proc. Ci, którzy nie chcą głosować, jako powód zaznaczają najczęściej opcję „nie interesuję się polityką” – co pokazuje jak mieszkańcom polityka zbrzydła, zamiast być szansą na zmiany w naszym mieście.
7 komentarzy
Ale wam pis zaorał psychę. Nikt normalny nie zagłosuje na Kandydata Pisu czyli Warzochę, W drugiej turze będzie Szewiński i Matyjaszczyk. Przyznajcie się sami że ten sondaż był robiony podczas wizyty Kaczyńskiego w Częstochowie
Ale wam pis zaorał psychę. Nikt normalny nie zagłosuje na Kandydata Pisu czyli Warzochę, W drugiej turze będzie Szewiński i Matyjaszczyk. Przyznajcie się sami że ten sondaż był robiony podczas wizyty Kaczyńskiego w Częstochowie
cieszy wynik warzochy, gdyż jest światełkiem w tunelu dającym nadzieję na zmianę świń u koryta
cieszy wynik warzochy, gdyż jest światełkiem w tunelu dającym nadzieję na zmianę świń u koryta
Do pana Łysego: dobrze że ci łyso.
Jesli sondaż był robiony podczas wizyty Kaćzyńskiego oznacza to, że wizyta odniosła swój skutek – tzn. że jest alternatywa wobec czerwonej gangreny w tym mieście, bo ludzie dowiedzieli się o niej i chcą na tę alternatywę zagłosować. Przecież nie będą głosować na partię, która źle rządzi w kraju, za której państwo jest “Teoretyczne” i która zaprzeczając swojej biografii i biografii wyborców wchodzi a alianse z czerwonymi…
Do pana Łysego: dobrze że ci łyso.
Jesli sondaż był robiony podczas wizyty Kaćzyńskiego oznacza to, że wizyta odniosła swój skutek – tzn. że jest alternatywa wobec czerwonej gangreny w tym mieście, bo ludzie dowiedzieli się o niej i chcą na tę alternatywę zagłosować. Przecież nie będą głosować na partię, która źle rządzi w kraju, za której państwo jest “Teoretyczne” i która zaprzeczając swojej biografii i biografii wyborców wchodzi a alianse z czerwonymi…
lysy nie ma drugiego tak mało wyrazistego kandydata jak szewiński. Zwykle głosuje na PO ale po nieformalnej koalicji z SLD jakoś już odpuszczam. Swoją drogą to odpowiedzialnych w platformie za kampanie wyborcze na prezia miasta to powinni za jaja powiesić. Jak można tak nieudolnie się zajmować kampanią to nie wiem. Tylko kto to zrobi jeżeli PO niczym się nie rożni od SLD – dziedziczność i kolesiostwo. PO jest skłócone i nie ma nawet prawdziwego lidera z prezencją i tzw. “gadaną”.
lysy nie ma drugiego tak mało wyrazistego kandydata jak szewiński. Zwykle głosuje na PO ale po nieformalnej koalicji z SLD jakoś już odpuszczam. Swoją drogą to odpowiedzialnych w platformie za kampanie wyborcze na prezia miasta to powinni za jaja powiesić. Jak można tak nieudolnie się zajmować kampanią to nie wiem. Tylko kto to zrobi jeżeli PO niczym się nie rożni od SLD – dziedziczność i kolesiostwo. PO jest skłócone i nie ma nawet prawdziwego lidera z prezencją i tzw. “gadaną”.
kandydat czerwonych boi się debat publicznych, bo jest cienki.
Kto go popiera ?
kandydat czerwonych boi się debat publicznych, bo jest cienki.
Kto go popiera ?
Tylko szaleniec głosuje tak samo i oczekuje innych rezultatów…
Kochani!! Nie glosujcie na partie polityczne!!
Tylko szaleniec głosuje tak samo i oczekuje innych rezultatów…
Kochani!! Nie glosujcie na partie polityczne!!
Szewiński cieńki bolo ,Matyjaszczyk musi odejść .Chin tu nie zrobił
Szewiński cieńki bolo ,Matyjaszczyk musi odejść .Chin tu nie zrobił