“Miarka się przebrała!” – Kobiety znów wyjdą na ulice

“- Krzysztof Matyjaszczyk, deklarujący poparcie dla pełni praw kobiet, postanowił wpisać mszę do programu oficjalnych obchodów Święta Niepodległości. Stał w pierwszym rzędzie z pochyloną głową, gdy arcybiskup Depo grzmiał o “zabijaniu nienarodzonych istot”. Od tej pory nie było żadnych przeprosin, żadnego wytłumaczenia ze strony Prezydenta! Nie chcemy sojuszników, którzy przy pierwszej okazji uklękną przed proboszczem czy biskupem. Nie wierzymy w szczerość intencji władz miejskich, dlatego udział rządzącego Częstochową SLD również potraktujemy z odpowiednim dystansem. Jeśli wspiera się walkę kobiet o własną godność, to nie można poprzestawać tylko na słowach – mówi Małgorzata Mróz z Dziewuchy Dziewuchom.

W środę o 17:00 na Placu Biegańskiego odbędzie się protest organizowane przez podmioty zrzeszone w komitecie Ratujmy Kobiety: Razem, Inicjatywa Polska, Zieloni, Dziewuchy Dziewuchom oraz ich sojuszników. Ma on na celu wyrazić wściekłość Polek na zeszłotygodniowe głosowania. Przypomnijmy, do dalszych prac został skierowany projekt Kai Godek, zaostrzający obecne – już restrykcyjne – prawo aborcyjne. Przy braku kilku głosów odrzucono za to projekt Ratujmy Kobiety. Zawiodła opozycja parlamentarna. Część posłanek i posłów Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej zdecydowała się zbojkotować głosowanie, w tym Halina Rozpondek, posłanka PO z Częstochowy.

Będziemy protestować zarówno przeciwko barbarzyńskiemu projektowi Kai Godek, ale również przeciwko nieudolności opozycji parlamentarnej, która lubi lansować się na Czarnych Protestach, a następnie nie umie stanąć na wysokości zadania. Polityczki i politycy opozycji parlamentarnej nie będą mile widziani przy mikrofonie – mówi Monika Radecka, koordynatorka komitetu Ratujmy Kobiety w Częstochowie, przewodnicząca zgromadzenia.

Projekt Ratujmy Kobiety gwarantuje m.in. dostęp do zabiegu przerwania ciąży do 12 tygodnia, refundowaną antykoncepcję oraz edukację seksualną w szkołach. Nie przewiduje nic rewolucyjnego – to raczej europejski standard. Podpisy zbieraliśmy w upale, w chłodzie, w deszczu, by potem trafiły do kosza, bez szansy na dyskusję w komisjach sejmowych. Szkoda, że nie wszystkie organizacje zbierające podpisy potraktowały tę zbiórkę poważnie. Lekko ponad 2 tygodnie po złożeniu projektu w Sejmie, Krzysztof Matyjaszczyk, deklarujący poparcie dla pełni praw kobiet, postanowił wpisać mszę do programu oficjalnych obchodów Święta Niepodległości. Stał w pierwszym rzędzie z pochyloną głową, gdy arcybiskup Depo grzmiał o “zabijaniu nienarodzonych istot”. Od tej pory nie było żadnych przeprosin, żadnego wytłumaczenia ze strony Prezydenta! Nie chcemy sojuszników, którzy przy pierwszej okazji uklękną przed proboszczem czy biskupem. Nie wierzymy w szczerość intencji władz miejskich, dlatego udział rządzącego Częstochową SLD również potraktujemy z odpowiednim dystansem. Jeśli wspiera się walkę kobiet o własną godność, to nie można poprzestawać tylko na słowach – mówi Małgorzata Mróz z Dziewuchy Dziewuchom.

Monika Radecka, przewodnicząca zgromadzenia.”