„Szanowna Redakcjo,Piszemy do Was wspólnie – my pracownicy jednej z największych w Częstochowie firm należących do samorządu. Jesteśmy pracownikami MPK w Częstochowie i piszemy w nadziei na publikację naszego listu, będącego naszym głosem, naszym sprzeciwem wobec informacji, które szerokim wydźwiękiem do nas trafiają. Te informacje napawają nas niepokojem, wręcz strachem i jednocześnie złością.
Nasza firma – bo tak o niej wśród nas mówimy – to przede wszystkim kierowcy, motorniczowie, którzy na co dzień wykonują swoją niełatwą, stresującą i odpowiedzialną pracę, a która jednocześnie przez wielu jest niedoceniana i krytykowana. W naszym zakładzie pracują nieraz całe rodziny, całe ich pokolenia. Nie można się temu dziwić, skoro MPK jest obecnie jedną z najstarszych firm w Częstochowie.
Podejmowane przez nas informacje, są dość skąpe, a mimo to napawają nas niepokojem o naszą przyszłość. Jednocześnie czujemy się ignorowani przez władze naszej spółki, która nam – pracownikom, świadomie nie chce udzielać żadnych informacji. Czujemy się wykorzystywani i oszukiwani.
Sytuacja naszej firmy jest zła. Spółka poczyniła w minionym roku straty, przy czym nie jest to wina naszych pracowników: kierowców, motorniczych, mechaników i elektryków oraz kasjerek i setek innych pracowników fizycznych i administracji. W 2017 roku władze miasta kosztem zysku naszej firmy, który zawsze pochodził głównie ze sprzedaży biletów, zdecydowały się pokryć swoje wyborcze zobowiązania i obietnice, dając darmowe przejazdy komunikacją publiczną emerytom i młodzieży szkolnej. Nie mamy o to pretensji, bo z tych przywilejów szeroko korzystają także nasze rodziny, nasi bliscy. Ale spodziewaliśmy się, że ta utrata zysku zostanie nam wyrównana i uzupełniona. Obecnie straszy się nas brakiem pieniędzy na wypłaty i zwolnieniami, z niepokojem wyczekujemy każdego nowego miesiąca. Spotkaliśmy się ze stwierdzeniem władz naszej firmy, że to my – pracownicy – jesteśmy winni złej kondycji firmy dlatego, że dostaliśmy w minionym roku podwyżki. Chcemy zaznaczyć, że na podwyżki wyczekiwaliśmy przynajmniej 10 lat. Staraliśmy się o nie wytrwale. Zarobki w naszej firmie są bardzo przeciętne, tak jak przeciętne są zarobki szeregowych pracowników Urzędu Miasta, przedszkoli i innych placówek miejskich, wobec których niemal powszechnie w społeczeństwie uważa się, że zarobki w tych instytucjach są wysokie. Nie zarabiamy dużo, a mimo to cieszymy się z naszego zatrudnienia. Mimo złej kondycji finansowej firmy, jej władzom nie przeszkadza to w zatrudnianiu kolejnych pracowników, rekrutowanych spośród bliskich znajomych prezesa, jego zastępców oraz wysokich urzędników miejskich. Jest to jawna hipokryzja. Czujemy się okradani i okłamywani.
Naszą firmę i pracę traktujemy bardzo osobiście, jesteśmy z nią związani nie raz po kilkadziesiąt lat.
Liczymy, że nasz list dotrze do szerokiego grona odbiorców, czytelników, być może także do władz miasta, które być może nie są świadome hipokryzji zarządzania tą firmą przez jej władze.
Wyraźnie widzimy, że nasza firma stała się realizatorem niejednokrotnie dziwnych pomysłów radnych naszego miasta. Przejawem tego był zakup piętrowego autobusu w roku 2018, którego zakup pokryło MPK, a który obecnie jeździ za darmo na linii turystycznej, robiąc reklamę władzom miasta i działaczom partyjnym. Za zakup i remont zabytkowego autobusu piętrowego, władze miasta nie zwróciły naszej firmie pieniędzy. Za pieniądze naszej firmy wyremontowano stary, zdezelowany zabytkowy wagon, który obecnie również za darmo wozi pasażerów na linii turystycznej, a z którego tak chętnie korzystają władze miasta i działacze partyjni promując się przed wyborami. Za remont tego wagonu władze miasta również nie pokryły wydatków.
W ostatnim czasie często słyszmy o różnych scenariuszach wobec naszej firmy; począwszy od jej całkowitej likwidacji, poprzez jej podzielenie na dwie firmy, osobno posiadające autobusy i tramwaje. Słyszymy o sprzedaży wszystkich autobusów prywatnemu przewoźnikowi i zwolnieniu większości pracowników, tak jak ma to miejsce w przypadku PKS Częstochowa.
Do naszej świadomości docierają informacje o prywatyzacji naszej firmy, zamianie jej na Spółkę Akcyjną, a następnie docelowej jej likwidacji. Nasi pracownicy buntują się, czują się zdeterminowani w swoim sprzeciwie wobec takiego postępowania. Coraz częściej mówi się wśród pracowników, zwłaszcza kierowców i motorniczych o strajku. Być może wtedy, gdy na ulice miasta nie wyjedzie żaden autobus i żaden tramwaj, władze naszego miasta zrozumieją, że szkodzenie tej firmie i jej pracownikom – świadome i celowe lub nieświadome – jest szkodzeniem mieszkańcom Częstochowy i jednocześnie bardzo złym pomysłem. Być może wówczas mieszkańcy naszego miasta zrozumieją, czym jest miasto bez autobusów i tramwajów. Nie można być dobrym gospodarzem miasta, skoro oszczędza się na pracownikach i napawa uczuciem życia w ciągłym strachu.
Obecnie nie domagamy się podwyżek, premii i nagród. Obecnie domagamy się uczciwego i godnego traktowania, jako ludzi, jako pracowników, jako partnerów.
Przed zbliżającymi się wyborami pod koniec maja, a zwłaszcza przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi, wielu działaczy politycznych reklamuje się na naszych autobusach i tramwajach, a jednocześnie – jak się okazuje – szkodzą naszej firmie i naszym pracownikom. Starają się nas przekonać, aby im zaufać i oddać na nich swój głos, a jednocześnie pozbawiają nas pieniędzy i pracy. Być może to dobry czas, aby opublikować nasz list, nasze wołanie.
Nie możemy się pogodzić ze świadomością, że nasza firma jeszcze w roku 2014 i 2015 przynosiła duże zyski, którymi chwaliły się władze naszej Spółki, a z których jednocześnie korzystały władze naszego miasta, natomiast obecnie w Spółce wprowadza się oszczędności kosztem podstawowych potrzeb życiowych pracowników.
Ogromnie liczymy na publikację naszego listu i na konkretną reakcję władz miasta i Spółki w odniesieniu do informacji, które posiadają nasi pracownicy, a które jednocześnie nie dają nam spokoju. Pragniemy spokojnie pracować, nie bojąc się o swoją przyszłość, przyszłość naszych dzieci i naszych bliskich. Być może przed nadchodzącymi wyborami warto, aby zarówno mieszkańcy miasta, jak również władze miasta i władze MPK pochyliły się nad sprawami obywateli i pracowników, zastanowiły się o rzeczywistych kosztach swoich nieprawidłowych i często pochopnych decyzji.
Jednocześnie prosimy o zrozumienie, ale nie możemy podać naszych danych, ani nawet inicjałów, z obawy o pracę każdego z nas. Zarząd firmy każe lustrować prasę i fora internetowe w poszukiwaniu negatywnych komentarzy, artykułów, a zakładowym informatykom każde sprawdzać adresy komputerów i identyfikować je. Czujemy się zaszczuci.
Pracownicy MPK w Częstochowie Sp. z o. o”.
13 komentarzy
Na autobusach MPK reklamują się tylko politycy SLD. Pisało ‘7 dni’ dlaczego ludzie w Częstochowie głosują na Matyjaszczyka. Dopóki to się nie zmieni, stanowiska będą obsadzone jego znajomymi. Bardzo dobrze, że wprowadzono prawo, które zezwala na co najwyżej dwie kadencje na stanowiskach samorządowych, za czasów transformacji ustrojowej uczono mnie w szkole, że po 10 latach rządów ludzie wytwarzają układy nie do ruszenia, czas na zmiany.
Na autobusach MPK reklamują się tylko politycy SLD. Pisało ‘7 dni’ dlaczego ludzie w Częstochowie głosują na Matyjaszczyka. Dopóki to się nie zmieni, stanowiska będą obsadzone jego znajomymi. Bardzo dobrze, że wprowadzono prawo, które zezwala na co najwyżej dwie kadencje na stanowiskach samorządowych, za czasów transformacji ustrojowej uczono mnie w szkole, że po 10 latach rządów ludzie wytwarzają układy nie do ruszenia, czas na zmiany.
Pan Marciński Mariusz dalej jest zastępcą prezesa MPK? Od dawna bardzo mnie ciekawi czym ten Pan w momencie obejmowania funkcji mógł się pochwalić – doświadczenie w dużych spółkach? Ukończone szkoły wyższe? Języki obce? Itd…
Pan Marciński Mariusz dalej jest zastępcą prezesa MPK? Od dawna bardzo mnie ciekawi czym ten Pan w momencie obejmowania funkcji mógł się pochwalić – doświadczenie w dużych spółkach? Ukończone szkoły wyższe? Języki obce? Itd…
“Czerwona” demokracja , jak mówią że zabiorą to zabiorą a jak obiecują że dadzą to…. obiecują i ” morda w kubeł” bo won z posady. Europejscy obrońcy demokracji. Zastanówcie się przed eurowyborami bo tam oddacie cały kraj tym oszustom
“Czerwona” demokracja , jak mówią że zabiorą to zabiorą a jak obiecują że dadzą to…. obiecują i ” morda w kubeł” bo won z posady. Europejscy obrońcy demokracji. Zastanówcie się przed eurowyborami bo tam oddacie cały kraj tym oszustom
Związkowym żargonem ten list pachnie !
Związkowym żargonem ten list pachnie !
Bardzo zaczyna się źle dziać w naszym mieści. Czy władza tak obrosła w piórka, że ponad interesy zwykłych ludzi i np. pracowników podległych Urzędowi przedkładają swe prywatne interesy. To nie tak Panowie miejscowej władzy, już jeden negatywny krok podjęliście zwiększając w sposób niewyobrażalny wzrost kosztów wywozu śmieci. Teraz bierzecie się za firmę, która z takimi tradycjami i ciężko pracującą załogą pozwalała m.innymi Wam utrzymać się na stołkach.Jak Wam nie wstyd oszukiwać ludzi, którzy dla naszego bezpieczeństwa winni móc pracować bez stresów. Panie Prezydencie wygląda na to,że oszukał Pan nas jako wyborców, bo nie na takiego człowieka wraz z własnymi rodzinami oddaliśmy na Pana swe poparcie,Często korzystam z komunikacji i widzę jak pracują Ci ludzie na okrągło , w dni wolne od pracy i święta, gdzie inni wypoczywają. Jak muszą mieć oczy naokoło głowy i jeszcze wysłuchiwać często pasażerów, którym niekiedy przeszkadza wszystko. Proszę dbać o ten zakład pracy i ich załogę, która zarabia jak słyszę średnio, a wzbogaca kieszenie urzędników.
Bardzo zaczyna się źle dziać w naszym mieści. Czy władza tak obrosła w piórka, że ponad interesy zwykłych ludzi i np. pracowników podległych Urzędowi przedkładają swe prywatne interesy. To nie tak Panowie miejscowej władzy, już jeden negatywny krok podjęliście zwiększając w sposób niewyobrażalny wzrost kosztów wywozu śmieci. Teraz bierzecie się za firmę, która z takimi tradycjami i ciężko pracującą załogą pozwalała m.innymi Wam utrzymać się na stołkach.Jak Wam nie wstyd oszukiwać ludzi, którzy dla naszego bezpieczeństwa winni móc pracować bez stresów. Panie Prezydencie wygląda na to,że oszukał Pan nas jako wyborców, bo nie na takiego człowieka wraz z własnymi rodzinami oddaliśmy na Pana swe poparcie,Często korzystam z komunikacji i widzę jak pracują Ci ludzie na okrągło , w dni wolne od pracy i święta, gdzie inni wypoczywają. Jak muszą mieć oczy naokoło głowy i jeszcze wysłuchiwać często pasażerów, którym niekiedy przeszkadza wszystko. Proszę dbać o ten zakład pracy i ich załogę, która zarabia jak słyszę średnio, a wzbogaca kieszenie urzędników.
Teraz się obudziliście??
Teraz się obudziliście??
Pewnie z 80% pracowników MPK głosowało na SLD i matyjaszczyka to teraz macie co chcieliście. Komuchom się nie wierzy,mam nadzieję,że teraz to zrozumieliście.
Pewnie z 80% pracowników MPK głosowało na SLD i matyjaszczyka to teraz macie co chcieliście. Komuchom się nie wierzy,mam nadzieję,że teraz to zrozumieliście.
To jest robione tylko i wyłącznie, aby odstraszyc pracownikow, ktorzy chca strajkowac.
To jest robione tylko i wyłącznie, aby odstraszyc pracownikow, ktorzy chca strajkowac.
No cóż paranoidalnie gdyby moze większość firm samorządowych i podmiotów zewnętrznych miasta jak MZDiT sprywatyzować może nareszcie zacząłby to działć zgodnie z regułami rynku i dla dobra obywateli. Prywaciarz nie zaryzykowałby zakupu np. hybryd od firmy na skraju upadku z którymi teraz nie wiadomo co zrobić – prywaciarz 5x przemyłaby zakup taboru nietypowego jak piętrus skoro to = dodatkowe koszty a zysków nie ma. Podobnie jak cudowną sprawa jest odbudowa zabytkowego taboru ale to wszystko ma sens tylko wtedy JEŚLI FIRMA ma TAKI ZYSK Że JĄ NA TAKI ZBYTEK STAĆ.
No cóż paranoidalnie gdyby moze większość firm samorządowych i podmiotów zewnętrznych miasta jak MZDiT sprywatyzować może nareszcie zacząłby to działć zgodnie z regułami rynku i dla dobra obywateli. Prywaciarz nie zaryzykowałby zakupu np. hybryd od firmy na skraju upadku z którymi teraz nie wiadomo co zrobić – prywaciarz 5x przemyłaby zakup taboru nietypowego jak piętrus skoro to = dodatkowe koszty a zysków nie ma. Podobnie jak cudowną sprawa jest odbudowa zabytkowego taboru ale to wszystko ma sens tylko wtedy JEŚLI FIRMA ma TAKI ZYSK Że JĄ NA TAKI ZBYTEK STAĆ.
Odnośnie hipokryzji, poczucia okradania i okłamywania oraz zaszczuwania należałoby zastanowić się nad ewentualnością dołożenia kolejnych elementów tej układanki w postaci: obłudy, fałszu, cynizmu, bałwochwalstwa itp., będących wyrazem arogancji bezkarnej “władzy” !
Jednakże trzeba zdawać sobie sprawę, że takie patologie zostały wygenerowane przez elity przy naszej biernej postawie, wywołanej strachem i brakiem cywilnej odwagi. Eskalacja tych patologii była możliwa tylko dlatego, że nasz osobisty strach o własny byt paraliżował wszelkie sygnalizowanie i krytykę. Niemały udział w odradzaniu się kolejnych głów HYDRY miała rejterada lub bierność wszelkich organizacji społecznych i pozarządowych (m.in. organizacji związków zawodowych.
Drapieżny kapitalizm i ludzka pazerność w wydaniu lokalnych kacyków, motywujące do stosowania bezwzględnych “chwytów” w celu dorwania się do władzy i intratnych synekur – spowodowały upadek moralny i zdziczenie. Wszystkie chwyty dozwolone w myśl jedynej zasady, że “pecunia non olet”.
Należy również uświadomić sobie, że taki “wyścig szczurów” do koryta nie jest zależny od barw partyjnych lecz od stopnia zdemoralizowania elit i ich “satelitów”.
Historycznie ujmując ten problem trzeba pochylić się nad zawoalowanym faktem, że od chwili powstania struktur państwowych (rząd, administracja, organy…) toczy się nieustająca “wojna” pseudoELIT z plebsem i motłochem. Najsłabsze i najuboższe warstwy społeczne mają (a i owszem zagwarantowane prawo) – prawo pokornego milczenia i cierpienia. Mogą też między sobą ponarzekać, byle nie krytykować “władzy”, bo “połamie ręce i nogi” a w najlepszym przypadku zamknie lub wykluczy.
Odnośnie hipokryzji, poczucia okradania i okłamywania oraz zaszczuwania należałoby zastanowić się nad ewentualnością dołożenia kolejnych elementów tej układanki w postaci: obłudy, fałszu, cynizmu, bałwochwalstwa itp., będących wyrazem arogancji bezkarnej “władzy” !
Jednakże trzeba zdawać sobie sprawę, że takie patologie zostały wygenerowane przez elity przy naszej biernej postawie, wywołanej strachem i brakiem cywilnej odwagi. Eskalacja tych patologii była możliwa tylko dlatego, że nasz osobisty strach o własny byt paraliżował wszelkie sygnalizowanie i krytykę. Niemały udział w odradzaniu się kolejnych głów HYDRY miała rejterada lub bierność wszelkich organizacji społecznych i pozarządowych (m.in. organizacji związków zawodowych.
Drapieżny kapitalizm i ludzka pazerność w wydaniu lokalnych kacyków, motywujące do stosowania bezwzględnych “chwytów” w celu dorwania się do władzy i intratnych synekur – spowodowały upadek moralny i zdziczenie. Wszystkie chwyty dozwolone w myśl jedynej zasady, że “pecunia non olet”.
Należy również uświadomić sobie, że taki “wyścig szczurów” do koryta nie jest zależny od barw partyjnych lecz od stopnia zdemoralizowania elit i ich “satelitów”.
Historycznie ujmując ten problem trzeba pochylić się nad zawoalowanym faktem, że od chwili powstania struktur państwowych (rząd, administracja, organy…) toczy się nieustająca “wojna” pseudoELIT z plebsem i motłochem. Najsłabsze i najuboższe warstwy społeczne mają (a i owszem zagwarantowane prawo) – prawo pokornego milczenia i cierpienia. Mogą też między sobą ponarzekać, byle nie krytykować “władzy”, bo “połamie ręce i nogi” a w najlepszym przypadku zamknie lub wykluczy.
Naprawdę musicie głosować na tych ludzi. Może czas na zmiany. Wybory to najlepsza okazja by “podziękować” dotychczasowym włodarzom miasta i powitać nowych.
Naprawdę musicie głosować na tych ludzi. Może czas na zmiany. Wybory to najlepsza okazja by “podziękować” dotychczasowym włodarzom miasta i powitać nowych.
I co tam słychać w MPK? Wszyscy zdrowi?
I co tam słychać w MPK? Wszyscy zdrowi?
Głosujcie więc Państwo poraz kolejny na Pana Matyjaszczyka i jego kolegów z partii, niech dokończą dzieła całkowitej pauperyzacji miasta i większości jego Mieszkańców ,coraz bardziej stajemy się księstwem tego ugrupowania.
Głosujcie więc Państwo poraz kolejny na Pana Matyjaszczyka i jego kolegów z partii, niech dokończą dzieła całkowitej pauperyzacji miasta i większości jego Mieszkańców ,coraz bardziej stajemy się księstwem tego ugrupowania.