Posłanka Izabela Leszczyna została wiceministrem finansów. Nie dla wszystkich jest to niespodzianka, bowiem o jej przygotowaniach do objęcia tego stanowiska szeptano już od dawna.
Bliska znajomość z ministrem Rostowskim, studia podyplomowe w zakresie finansów i praca w komisji finansów publicznych zaowocowały upragnioną nominacją na sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów. Tym samym wzrosły jej szanse na przywództwo w lokalnych strukturach PO. To niechybny zwiastun marginalizacji posłanki ziemi częstochowskiej, Haliny Rozpondek.
Posłanka Leszczyna, z wykształcenia polonistka, będzie teraz pełnić funkcję rzecznika podatników oraz prowadzić edukację ekonomiczną. Jest pierwszą osobą z terenu Częstochowy, której udało się objąć tak wysokie stanowisko w strukturach rządowych.
1 Komentarz
Kolejna „nominacja” to przykład mnożenia bytów ponad potrzeby i rozdawnictwa synekur dla spragnionych, nadambitnych a niedowartościowanych. A uzasadnienie tego „awansu” trywialne, bałamutne i strawne jedynie dla niezorientowanych kretynów. Vincenty ma już do dyspozycji i pomocy jednego sekretarza stanu Janusza Cichonia, 6.-ciu podsekretarzy stanu – Majszczykową Hannę, Parafianowicza Andrzeja, Kapicę Jacka, Dominika Jacka, Grabowskiego Macieja, Kowalczyka Wojciecha, a teraz nową siódmą ILe? Jest jeszcze główny ekonomista MF – Ludwik Kotecki, jest „gabinet polityczny” i dyrektor generalny oraz są 34. departamenty i kilka biur.
Pokażcie mi drugie państwo, cywilizowane państwo współczesne, gdzie siódmy podsekretarz stanu w ministerstwie finansów miałby takie kuriozalne zadania?
Według dostępnych doniesień prasowych nowy podsekretarz w MF:
– „będzie pełnić wewnątrz resortu funkcję rzecznika praw podatnika” – wewnątrz resortu…,
– „będzie dbać o to, by akty prawne związane z podatkami były konstruowane przejrzyście i w zgodzie z intencją twórców tych aktów”,
– „wiceminister będzie tłumaczyć faktyczne znaczenie tych przepisów”,
– „będzie inicjować i koordynować działania resortu dotyczące zwiększania świadomości ekonomicznej w społeczeństwie, promowania przedsiębiorczości czy wyjaśniania wydarzeń związanych z bieżącymi wydarzenia gospodarczymi w kraju, ważnymi dla obywateli”.
Mój boshe – usiąść i płakać…
Kolejna „nominacja” to przykład mnożenia bytów ponad potrzeby i rozdawnictwa synekur dla spragnionych, nadambitnych a niedowartościowanych. A uzasadnienie tego „awansu” trywialne, bałamutne i strawne jedynie dla niezorientowanych kretynów. Vincenty ma już do dyspozycji i pomocy jednego sekretarza stanu Janusza Cichonia, 6.-ciu podsekretarzy stanu – Majszczykową Hannę, Parafianowicza Andrzeja, Kapicę Jacka, Dominika Jacka, Grabowskiego Macieja, Kowalczyka Wojciecha, a teraz nową siódmą ILe? Jest jeszcze główny ekonomista MF – Ludwik Kotecki, jest „gabinet polityczny” i dyrektor generalny oraz są 34. departamenty i kilka biur.
Pokażcie mi drugie państwo, cywilizowane państwo współczesne, gdzie siódmy podsekretarz stanu w ministerstwie finansów miałby takie kuriozalne zadania?
Według dostępnych doniesień prasowych nowy podsekretarz w MF:
– „będzie pełnić wewnątrz resortu funkcję rzecznika praw podatnika” – wewnątrz resortu…,
– „będzie dbać o to, by akty prawne związane z podatkami były konstruowane przejrzyście i w zgodzie z intencją twórców tych aktów”,
– „wiceminister będzie tłumaczyć faktyczne znaczenie tych przepisów”,
– „będzie inicjować i koordynować działania resortu dotyczące zwiększania świadomości ekonomicznej w społeczeństwie, promowania przedsiębiorczości czy wyjaśniania wydarzeń związanych z bieżącymi wydarzenia gospodarczymi w kraju, ważnymi dla obywateli”.
Mój boshe – usiąść i płakać…