Mieszkańcy Częstochowy żywo zareagowali na materiał prasowy, który ukazał się w poprzednim numerze 7dni. Archiwizować będziemy wszystkie nieprawidłowości, co pozwoli nam wyliczyć częściowe chociaż kary, które miasto powinno nałożyć na firmę Remondis.Co tydzień publikować będziemy uwagi mieszkańców Częstochowy.
W odpowiedzi na Państwa artykuł “Koledzy z jednego śmietnika” chciałam przekazać swoje uwagi co do wywozu śmieci po wejściu w życie nowych przepisów.
Mieszkam w dzielnicy Grabówka w domu jednorodzinnym. Złożyłam deklarację o braku segregacji śmieci przy jednoczesnym zamieszkaniu w domu 5 osób. Zgodnie z decyzją rady miasta na każdą osobę przyznano (nie wiedzieć czemu) limit odbioru 120 litrów śmieci, co znaczy, że powinnam otrzymać pojemnik o pojemności 600 l. W sierpniu otrzymałam wreszcie pojemnik, ale niestety tylko 240 l oraz worek na plastik (mimo mojej deklaracji, że nie segreguję). Proszę wyobrazić sobie jak pięknie wyglądały śmieci ustawione na posesji w workach (zakupionych własnym sumptem). Pod koniec sierpnia udało mi się dodzwonić do Remondisu i zadać pytanie, kiedy otrzymam właściwy pojemnik. Pani miło odpowiedziała, że dużych pojemników w tej chwili nie mają, ale jak bardzo mi zależy, to mogę sobie do nich podjechać i dostanę jakiś dodatkowy !!! Po tygodniu małżonek podjechał samochodem do siedziby firmy Remondis i otrzymał informację, że pojemników nie ma. W kolejnym tygodniu spróbował ponownie i otrzymał pojemnik 120 l. Do dziś nie mam pojemnika o pojemności zgodnej z moją deklaracją.
Na marginesie. Jako mieszkanka domu jednorodzinnego czuję się dyskryminowana z powodu przyznanego przez miasto limitu 120 l na mieszkańca. Dyskryminowana dlatego, że płacę jak wszyscy jednakową stawkę, a “Kowalski” mieszkający w blokach może “produkować” śmieci do woli, bo nikt mu śmieci nie liczy. Wrzuca worki do jednego kontenera przez blokiem. A ja ??? Mam zawozić śmieci do kontenera w blokowisku skoro u mnie się nie mieszczą ?
Do czasu wejście w życie nowych przepisów miałam podpisaną umowę z SITĄ – otrzymałam wtedy pojemnik 1100 l i za taką ilość śmieci uczciwie płaciłam. Dziś płacę więcej, a pojemnik będę mieć o wiele mniejszy.
Rozczarowana mieszkanka Częstochowy
Z listu Czytelniczki wynika, że do dnia dzisiejszego nie otrzymała, co najmniej jednego pojemnika.
Art.12 umowy miasta Częstochowy z firmą Remondis dotyczy kar umownych. Przeliczmy więc, w jakie wysokości powinna być naliczona kara za brak kosza u naszej Czytelniczki.
87 dni x 50,00 zł (za każdy dzień zwłoki) = 4350,00 zł
1 Komentarz
Ja składałem deklarację w kwietniu 2017. Jestem mieszkańcem Lisińca. nie było jasno powiedziane, ile dostanę litrów na osobę, a ile pojemników. W dwóch urzędach pytałem, bo przez prawie 2 m-ce nie dostałem pojemników. Powiedziano mi: “Albo dostanie pan jeden duży, albo dwa małe”. Ale nie powiedziano, ile litrów. Nagle przywieziono mi na 2 osoby jeden pojemnik 120 litrów.
W domu jest nas dwoje i kilkoro zwierząt (odpady jak od co najmniej jednego człowieka – ze zwierzaków).
W urzędzie nie wolno mi dobrać dodatkowych pojemników, bo nie mam tylu osób w domu, a kłamać nie zamierzam, żeby obejść system, który powinien działać na moją korzyść!
Jest lato i przez 2 tygodnie spokojnie pojemnik przepełniamy kilkukrotnie. A co będzie zima, gdy odbierać będą raz na miesiąc?
I dlaczego – skoro Mieszkanka z artykułu na tej stronie pisze, że na osobę jest przydzielane 120l, nam nie udzielono ani jasnej odpowiedzi, ani tym bardziej większej ilości pojemników?
Marcin Tarkowski
Ja składałem deklarację w kwietniu 2017. Jestem mieszkańcem Lisińca. nie było jasno powiedziane, ile dostanę litrów na osobę, a ile pojemników. W dwóch urzędach pytałem, bo przez prawie 2 m-ce nie dostałem pojemników. Powiedziano mi: “Albo dostanie pan jeden duży, albo dwa małe”. Ale nie powiedziano, ile litrów. Nagle przywieziono mi na 2 osoby jeden pojemnik 120 litrów.
W domu jest nas dwoje i kilkoro zwierząt (odpady jak od co najmniej jednego człowieka – ze zwierzaków).
W urzędzie nie wolno mi dobrać dodatkowych pojemników, bo nie mam tylu osób w domu, a kłamać nie zamierzam, żeby obejść system, który powinien działać na moją korzyść!
Jest lato i przez 2 tygodnie spokojnie pojemnik przepełniamy kilkukrotnie. A co będzie zima, gdy odbierać będą raz na miesiąc?
I dlaczego – skoro Mieszkanka z artykułu na tej stronie pisze, że na osobę jest przydzielane 120l, nam nie udzielono ani jasnej odpowiedzi, ani tym bardziej większej ilości pojemników?
Marcin Tarkowski