Wczoraj (wtorek) późnym popołudniem zapadła ostateczna decyzja w sprawie przywrócenia Bartłomieja Sabata z powrotem w poczet członków Platformy Obywatelskiej. Trzech sędziów Krajowego Sądu Koleżeńskiego PO zdecydowało o losach częstochowskiego polityka. Decyzja jest odmowna i ostateczna.
Sąd partyjny zawiesił Bartłomieja Sabata (lokalnego polityka PO i radnego) w prawach członka partii na dwa lata, po tym, gdy dowiedziono mu, że to właśnie z jego komputera pochodzą niewybredne, wręcz obelżywa wpisy w internecie o innych działaczach PO.
Po odbyciu połowy kary, radny Sabat poprosił sąd partyjny o jej skrócenie. Został wysłuchany – w czerwcu 2014 przywrócono lokalnego działacza w szeregi PO. Od decyzji sądu odwołali się poszkodowani wcześniej przez Sabata członkowie Platformy. We wtorek, Sąd Koleżeński zmienił zdanie i cofnął skrócenie kary. Jest to decyzja ostateczna, od której radny nie może się już odwołać. Wyrok kończy się w marcu 2015 r., a to znaczy, że Sabat nie może kandydować z list PO w zbliżających się wyborach samorządowych.
Jak dalece sprawa Sabata osłabiła lokalną Platformę?
Halina Rozpondek – posłanka PO
– Nie mogę tej sprawy komentować z poziomu przewodniczącej Krajowego Sądu Koleżeńskiego, którą to funkcję pełnię. Powiem natomiast, jako częstochowski polityk: staram się dążyć do zgody, o co apelowałam od początku – prosiłam o porozumienie. Zgadzam się, że przez sytuacje z Bartłomiejem Sabatem i Przemysławem Wroną, Platforma jest osłabiona. W przypadku radnego Wrony jestem święcie przekonana, że z tej sprawy się wybroni. Wprawdzie ma zarzuty prokuratorskie, ale póki nie ma prawomocnego wyroku, nie wolno nikogo osądzać. Radny Sabat natomiast mocno już odpokutował i z pewnością zrozumiał, że nie warto walczyć negatywnie. Na początku września mamy spotkanie Zarządu Powiatu. Będziemy wówczas musieli zdecydować o wielu, także trudnych sprawach, które dotyczą naszych struktur – będzie to „Zarząd refleksji”.
Jedyną osobą, która ma cokolwiek do powiedzenia w kwestii problemów lokalnej PO jest właśnie posłanka Rozpondek. Pozostali pochowali się bądź nabrali wody w usta. Senator Andrzej Szewiński stwierdził, że to „wewnętrzna sprawa partii”, inni wpływowi działacze lokalnej Platformy nie są uchwytni.

6 komentarzy
Platforma ma chyba najniższe poparcie w Częstochowie. Nie ma się czemu dziwić. Jak nie interesy z kostką brukową, to kłótnie wewnątrz. Wchodzenie w interesy z matyjaszczykami za stanowiska dodatkowo obniża ich wiarygodność dla ogółu społeczeństwa. Częstochowianie są już zmęczeni rządami SLD-PO !
Platforma ma chyba najniższe poparcie w Częstochowie. Nie ma się czemu dziwić. Jak nie interesy z kostką brukową, to kłótnie wewnątrz. Wchodzenie w interesy z matyjaszczykami za stanowiska dodatkowo obniża ich wiarygodność dla ogółu społeczeństwa. Częstochowianie są już zmęczeni rządami SLD-PO !
Pozbycie się Sabata może pomóż częstochowskiej Platformie.
Pozbycie się Sabata może pomóż częstochowskiej Platformie.
jeżeli już to możemy w mieście mówić o koalicji Sld-Pis. Co do PO to warto jeszcze pozbyć się pozostałych szkodników i wrócić do korzeni
jeżeli już to możemy w mieście mówić o koalicji Sld-Pis. Co do PO to warto jeszcze pozbyć się pozostałych szkodników i wrócić do korzeni
a pozbycie się Balta i Marszałka może pomóc Częstochowskiemu SLD. Ale czy to możliwe ?
a pozbycie się Balta i Marszałka może pomóc Częstochowskiemu SLD. Ale czy to możliwe ?
Tylko ograniczeni w rozumie – ubodzy w duchu – budowali częstochowską PO, a właściwie trwali w niemocy, z takimi osobnikami jak Sabat, Wrona…
Teraz to wydaje się być pozamiatane.
No chyba, że wielu uzna iż klerykalny częstochowski PIS i bezideowy cwaniacki SLD to kiła i mogiła, i jeszcze raz zagłosuje na PO jeśli ta pokaże inteligentnych i “czystych” kandydatów.
Tylko ograniczeni w rozumie – ubodzy w duchu – budowali częstochowską PO, a właściwie trwali w niemocy, z takimi osobnikami jak Sabat, Wrona…
Teraz to wydaje się być pozamiatane.
No chyba, że wielu uzna iż klerykalny częstochowski PIS i bezideowy cwaniacki SLD to kiła i mogiła, i jeszcze raz zagłosuje na PO jeśli ta pokaże inteligentnych i “czystych” kandydatów.
SLD, PiS i PO pokazały w czteroletniej kadencji władz miasta, obszerny wachlarz sposobów na robienie własnych interesików pod pozorowanymi działaniami na rzecz miasta.
Obserwuję od prawie 4 lat działania Prezydenta i Rady Miasta i nie mogę dopatrzyć się w nich działań generujących rozwój miasta, na mniejszą skalę ale z podobnymi efektami działały także władze z poprzednich kadencji jednaka pazernością i biegłością w pasożytowaniu na budżecie miasta obecna koalicja wygrywa, pozostawiając poprzedników daleko w tyle!
Bałagan i zniszczenia jakie dokonano w infrastrukturze miasta i jego przestrzennym porządku długo trzeba będzie naprawiać!
Nie łatwo będzie zachęcić do powrotu mieszkańców miasta, którzy wybrali ośrodki o większym potencjale, lepiej zarządzane.
SLD, PiS i PO pokazały w czteroletniej kadencji władz miasta, obszerny wachlarz sposobów na robienie własnych interesików pod pozorowanymi działaniami na rzecz miasta.
Obserwuję od prawie 4 lat działania Prezydenta i Rady Miasta i nie mogę dopatrzyć się w nich działań generujących rozwój miasta, na mniejszą skalę ale z podobnymi efektami działały także władze z poprzednich kadencji jednaka pazernością i biegłością w pasożytowaniu na budżecie miasta obecna koalicja wygrywa, pozostawiając poprzedników daleko w tyle!
Bałagan i zniszczenia jakie dokonano w infrastrukturze miasta i jego przestrzennym porządku długo trzeba będzie naprawiać!
Nie łatwo będzie zachęcić do powrotu mieszkańców miasta, którzy wybrali ośrodki o większym potencjale, lepiej zarządzane.