Już w najbliższą niedzielę na stadion przy Olsztyńskiej zawita najtrudniejszy z rywali w Enea Ekstralidze – lider tabeli z Tarnowa.
Zawodnicy Tauronu Azotów Tarnów przystępowali do sezonu z jasnym celem jakim jest zdobycie tytułu Drużynowych Mistrzów Polski. Jak na razie wywiązują się z tego zadania w stu procentach. Transfery Grega Hancocka, Janusza Kołodzieja czy Macieja Janowskiego zdały egzamin i po piętnastu meczach Jaskółki mają na swoim koncie 28 punktów.
Z zupełnie innymi celami do sezonu startował Dospel Włókniarz, który aktualnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Lwy do niedzielnego spotkania przystąpią po bardzo przekonywującej wygranej nad Lotosem Wybrzeże Gdańsk. W momencie oddania tego numeru do druku nie jest jeszcze znany pełny skład częstochowian. Wydaje się że po dobrych ostatnich występach miejsce zapewnił sobie Rafał Szombierski. Niewiadomą pozostaje kto z dwójki Jabłoński – Zengota wystąpi w niedzielnym pojedynku.
Niezależnie od ostatecznego składu zawodnicy zapowiadają walkę o zwycięstwo. Choć zadanie wydaje się bardzo trudne dwa duże punkty zdecydowanie poprawiłyby sytuację Włókniarza w tabeli. Bez względu na końcowy wynik niedzielne spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco. Początek zmagań zaplanowano na 18:45.
foto: Marek Dziurkowski