Przejdź do treści

Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

…a taki był ładny, amerykański, choć za złotówki

Do naszej redakcji przyszła mieszkanka Częstochowy i przyniosła list, prosząc o jego opublikowanie. Ponieważ temat również nas zbulwersował, przedstawiamy jego treść:„Chciałabym się podzielić z Czytelnikami Tygodnika , informacjami, które mną wstrząsnęły. Całość tematu dotyczy klubu SAINTS CZĘSTOCHOWA (futbol amerykański), którego Piotr M. jest szefem, chociaż lepiej pasuje do niego chyba określenie desantowiec SLD. Ale do konkretów. Klub od początku wydawał mi się podejrzany, ponieważ w Polsce nie ma takiego sportu jak futbol amerykański. Tę kwestię reguluje Ministerstwo Sportu, a Polski Związek Futbolu Amerykańskiego nie jest na liście polskich związków sportowych. Owszem jest wiele klubów i rozgrywek, ale nie sankcjonowanych przez żadne instytucje, tylko jako prywatna inicjatywa.

Nie to jednak jest największym problemem. Słyszałam, z jakimi problemami borykają się częstochowskie kluby sportowe, np. AZS Częstochowa, a SAINTS od początku mieli z górki. Co więcej, z czasem na ich stronie facebook zobaczyłam, że prominentnym gościem na meczach jest prezydent Krzysztof Matyjaszczyk [SLD], a pieniądze na organizację tych meczów najprawdopodobniej pochodzą z miejskich spółek, które podobnież zostały sponsorem klubu (a to chyba publiczne, czyli nasze pieniądze).
W tym wszystkim, najbardziej zaskakuje mnie kwestia kolosalnych pieniędzy z miejskich dotacji dla SAINTS w roku 2014, a mówimy o kwocie 78.000 zł, łącznie ze szkoleniem sportowym dzieci i młodzieży. To gdzie jest największy haczyk? SAINTS CZĘSTOCHOWA nigdy nie mieli ani jednej drużyny dzieciaków, ani młodzieży i nie zagrali ani jednego meczu. To wszystko jest do sprawdzenia. Po mieście krąży plotka, że zawodników brali poprzez nabory organizowane w formie „łapanki” z jednej z siłowni (podobno zarządza nią kolejna osoba bliska prezydentowi Matyjaszczykowi). W całym przedsięwzięciu najważniejsze było to, by 3-4 razy w roku w Częstochowie organizować wielkie imprezy, coś w stylu przecinania wstęgi, z których znany jest nasz prezydent. Oczywiście imprezy służyły promocji Matyjaszczyka i SLD, a sam klub sportowy wygląda na kolejną przystań dla osób, którym trzeba było się za coś odwdzięczyć. Pieniądze na tę zabawę szły w 100% z środków publicznych – od spółek miejskich lub z dotacji miasta na zadania, które w niewielkim stopniu albo nigdy nie były zrealizowane. Oczywiście wszystkie zawody organizowano na obiektach MOSIR, bo „rączka rączkę myje”. 
W interesie publicznym byłoby, gdyby sprawa została upubliczniona.”

***

Redakcja podpytała nieco – tu i ówdzie – o tajemniczą osobę szefa klubu SAINTS CZĘSTOCHOWA, Piotra M. Wieść krąży, że Piotr M. szkolił inne kluby z Polski, jak pozyskiwać fundusze od samorządu. O ironio…
Na początku 2015 roku Piotr M., wylądował bezpiecznie na etacie w… MOSiR-ze, mimo ostrego sprzeciwu dyrektora. Zatrudnienie Piotra M. na stanowisku menedżera w miejskiej jednostce, wywołało sporo kontrowersji w środowisku sportowym. Zarzucano mu, że jakoby do MOSiR-u dostał się bez konkursu, a za to z nadania partyjnego.

Redakcja 7 dni od kilku miesięcy skrupulatnie zbierała materiały na temat klubu SAINTS CZĘSTOCHOWA. Być może to niesprawiedliwy osąd, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że powstały w 2010 roku klub sportowy stał się – zwłaszcza przed wyborami samorządowymi w 2014 roku – swego rodzaju „maszynką do robienia szumu”. Spora grupa naszych rozmówców widziała co się dzieje wokół klubu, niektórzy wręcz mówią wprost: „wielka lipa”. 
Skoro tak, to słusznym jest pytanie o rozliczenie dotacji klubu SAINTS z magistratem. Jeden z naszych rozmówców, pracujący w urzędzie miasta mówi o postawieniu tak zwanej „grubej kreski” przy SAINTS…, bo najlepiej byłoby o temacie zapomnieć.

W 2016 roku SAINTS CZĘSTOCHOWA ubiegał się o dotacje z miasta, zresztą jak co roku. I tu pojawia się kolejne pytanie: czy ktokolwiek z magistratu sprawdzał, na jakiej podstawie SAINTS otrzymywał przez 6 lat dotacje na szkolenie sportowe dzieci i młodzieży, skoro klub podobno nie miał drużyny juniorów? Czy urzędnicy przed przyznaniem dotacji w 2016 roku, sprawdzili kondycję finansową SAINTS i czy w ogóle klub był w stanie funkcjonować, zwłaszcza że wygaszanie działalności rozpoczęło się znacznie wcześniej – pusta kasa klubu, zaległości finansowe i brak pomocy ze strony zaprzyjaźnionej siłowni w tak zwanym „nagonieniu karków”. Finał – klub w 2016 roku kompletnie zawiesza działalność.
Gdyby ktoś wówczas, w 2016 roku – przed przyznaniem pieniędzy publicznych na udział SAINTS w zawodach sportowych na wysokim poziomie współzawodnictwa – zadał sobie trud sprawdzenia, czy klub do zawodów w ogóle zostanie dopuszczony, dowiedziałby się, że jest to mało prawdopodobne. Już wtedy wiadomo było, że klub SAINTS CZĘSTOCHOWA ma poważne problemy w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego.

Przedstawiciel Związku z siedzibą w Warszawie przedstawił nam swoją wersję wydarzeń.

– Mamy z klubem z Częstochowy spór finansowy. Ta sprawa jest precedensowa. Obecnie zajmują się nią nasi prawnicy. Klub SAINTS CZĘSTOCHOWA nie opłacał wpisowego za dany sezon, które są obowiązkowe. Przepraszam, ale nie powiem pani, jaka to kwota. Powiem jedynie, że dla nas – znacząca. Częstochowski klub nie miał drużyn juniorskich, a seniorskie. Dodam, że drużynę stanowi 45 zawodników. Brak środków finansowych nie jest dla nas żadnym wytłumaczeniem. Przecież kluby mają pieniądze ze składek od zawodników i środki sponsorskie. To właśnie zadłużenie klubu z Częstochowy względem Związku uniemożliwiało klubowi uczestnictwo w rozgrywkach ligowych w 2016 roku.

I tu dochodzimy do teraźniejszości i niestety politycznych zagrywek. Zapewne prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk intensywnie myśli o zbliżających się wyborach samorządowych w 2018 roku. Pogłoska głosi, że poszedł „odgórny sygnał” na aktywne obudzenie klubu SAINTS. Są też ponoć tacy, co nie mogą doczekać się na nowy deszcz złotówek publicznych. Miejmy jednak nadzieję, że prezydent Matyjaszczyk nie chciałby „powtórki z rozrywki” z roku 2014, z innym klubem sportowym.

By dochować rzetelności i obiektywizmu, o dotacje z miasta dla SAINTS CZĘSTOCHOWA zapytaliśmy magistrat.
 
Jakie od 2010 roku (od momentu powstania) klub sportowy SAINTS CZĘSTOCHOWA otrzymywał od Urzędu Miasta dotacje?
 „W latach 2011-2016 Klubowi Sportowemu Saints przyznano (na podstawie rozstrzygnięć otwartych konkursów ofert) dotacje na realizację nw. zadań publicznych z zakresu kultury fizycznej:
– Szkolenie sportowe dzieci i młodzieży (2012-2015),
– Udział w zawodach sportowych na wysokim poziomie współzawodnictwa (2011-2016),
– Imprezy sportowe rangi międzynarodowej i ogólnopolskiej (2013-2014),
– Przeciwdziałanie alkoholizmowi – organizacja pozalekcyjnych zajęć sportowych, jako element oddziaływań profilaktycznych (2013)
oraz na podstawie procedury pozakonkursowej – jedno zadanie: Festyn American Day (2013).
Przyznane dotacje – Wydział Kultury, Promocji i Sportu (niektóre zadania nie zostały zrealizowane, w przypadku niektórych wykonanie finansowe było mniejsze niż przyznana dotacja).

2011
9.500 zł (udział w zawodach sportowych na wysokim poziomie współzawodnictwa).

2012
18.000 zł, w tym 8.000 zł na udostępnienie obiektów Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Częstochowie na zajęcia treningowe (szkolenie sportowe dzieci i młodzieży); 
14.000 zł (udział w zawodach sportowych na wysokim poziomie współzawodnictwa).

2013
18.000 zł, w tym 8.000 zł na udostępnienie obiektów Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Częstochowie na zajęcia treningowe (szkolenie sportowe dzieci i młodzieży);
4.000 zł  (imprezy sportowe rangi międzynarodowej i ogólnopolskiej);
9.000 zł (udział w zawodach sportowych na wysokim poziomie współzawodnictwa);
7.500 zł (Festyn American Day);
1.500 zł (przeciwdziałanie alkoholizmowi – organizacja pozalekcyjnych zajęć sportowych, jako element oddziaływań profilaktycznych).

2014
61.500 zł, w tym 15.500 zł na udostępnienie obiektów Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Częstochowie na zajęcia treningowe (szkolenie sportowe dzieci i młodzieży); 
5.000 zł  (imprezy sportowe rangi międzynarodowej i ogólnopolskiej);
12.000 zł (udział w zawodach sportowych na wysokim poziomie współzawodnictwa).

2015
16.062 zł – klub podpisał umowę ostatecznie na taką kwotę dopiero na początku października; pierwotnie przyznana dotacja na szkolenie sportowe dzieci i młodzieży w wysokości 55.600 zł, w tym 13.000 zł na udostępnienie obiektów Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Częstochowie na zajęcia treningowe, 
3.467 zł – klub podpisał umowę ostatecznie na taką kwotę dopiero na początku października – pierwotnie przyznane zostało 12.000 zł na udział w zawodach sportowych na wysokim poziomie współzawodnictwa.

2016
Klub nie podpisał umowy dotacyjnej z miastem dotyczącej kwoty 10.000 zł przyznanej w postępowaniu (udział w zawodach sportowych na wysokim poziomie współzawodnictwa).”

Czy Urzędowi Miasta wiadomo, z jakich innych publicznych pieniędzy (np. ze spółek miejskich) utrzymywał się klub?
„Pytanie w tym zakresie należy skierować do spółek miejskich lub klubu – UM nie posiada informacji dotyczącej sponsorów klubu.”

Czy Urząd Miasta posiada wiedzę, o uczestnictwie Saints Częstochowa w rozgrywkach Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego?
„Klub Sportowy Saints Częstochowa nie korzystał z dotacji w 2016 r., w związku z tym UM nie posiada aktualnej wiedzy nt. statusu drużyny.”

Redakcja 7 dni przepytała Polską Ligę, magistrat, grupę kibiców i sympatyków futbolu amerykańskiego, nie mogliśmy więc pominąć głównego bohatera – klubu SAINTS CZĘSTOCHOWA.

Wysłaliśmy do klubu pytania. Kilka publikujemy:
* Jakie Klub Sportowy Saints Częstochowa otrzymywał dotacje z Urzędu Miasta od 2010 do dnia dzisiejszego?

* W jakich imprezach zawodnicy klubu brali udział od 2010 roku do dziś?

* Ilu zawodników trenuje w klubie i w jakich występują grupach oraz czy jest sekcja juniorska?

* Jakie wsparcie finansowe i od kogo otrzymywał klub (poza magistratem)?

* Czy klub kiedykolwiek skorzystał nieodpłatnie z obiektów sportowych, jeśli tak to których?

* Co jest powodem, że Klub Saints Częstochowa w roku 2016 nie uczestniczył w rozgrywkach Polskiej Ligii Futbolu Amerykańskiego?

Niestety nie otrzymaliśmy odpowiedzi, ale spróbujemy ponownie.

Udostępnij:

18 komentarzy

  • G

    Czyli jednostki miejskie plac\ jednostkom miejskim za wynajem tylko po to aby prezesie mogli się pochwalić jakimkolwiek obrotem

  • G

    Czyli jednostki miejskie plac\ jednostkom miejskim za wynajem tylko po to aby prezesie mogli się pochwalić jakimkolwiek obrotem

  • Gocha

    Złodziej, złodzieja, złodziejem pogania… ot magistrackie obyczaje…

  • Gocha

    Złodziej, złodzieja, złodziejem pogania… ot magistrackie obyczaje…

  • Anonim

    A mnie smakują kiełbaski z ZGM TBS

  • Anonim

    A mnie smakują kiełbaski z ZGM TBS

  • anka@gmail.com

    BINGO!!!!

  • anka@gmail.com

    BINGO!!!!

  • Anonim

    moja babunia zawsze powtarzała…..raz sierpem, raz młotem…..

  • Anonim

    moja babunia zawsze powtarzała…..raz sierpem, raz młotem…..

  • tleniony3@wp.pl

    Ewidentne PiSmo na zamówienie polityczne. Żerowanie na nieszczęściu Klubu i mieszanie z błotem wszystkich tylko po to by zaszkodzić Prezydentowi Miasta. Zanim Wasza Redakcja zabierze się za rzetelne dziennikarstwo proponuję zapytać co sądzą o całej tej sprawie bogu ducha winni zawodnicy.Nie zaprzeczę że Prezes Klubu jest winny. Bo w dużej mierze ten artykuł jest prawdziwy. Prezes mamił wszystkich tylko po to by samemu osiągnąć korzyści. Ale mieszanie do tej sprawy zawodników i porównywanie ich do “Karków z siłowni” to już gruba przesada.

    Były zawodnik SAINTS CZĘSTOCHOWA (tzw Kark z Siłowni)
    Obecnie zawodnik Innej Drużyny FA

  • tleniony3@wp.pl

    Ewidentne PiSmo na zamówienie polityczne. Żerowanie na nieszczęściu Klubu i mieszanie z błotem wszystkich tylko po to by zaszkodzić Prezydentowi Miasta. Zanim Wasza Redakcja zabierze się za rzetelne dziennikarstwo proponuję zapytać co sądzą o całej tej sprawie bogu ducha winni zawodnicy.Nie zaprzeczę że Prezes Klubu jest winny. Bo w dużej mierze ten artykuł jest prawdziwy. Prezes mamił wszystkich tylko po to by samemu osiągnąć korzyści. Ale mieszanie do tej sprawy zawodników i porównywanie ich do “Karków z siłowni” to już gruba przesada.

    Były zawodnik SAINTS CZĘSTOCHOWA (tzw Kark z Siłowni)
    Obecnie zawodnik Innej Drużyny FA

  • Anonim

    Pokazywanie patologii lokalnej w żadnej mierze nie jest pismem na zamówienie lecz społecznym obowiązkiem każdego rozsądnego obywatela miasta, dziennikarza w szczególności.Taki po prostu uprawia zawód.Artykuł sporządzony bardzo merytorycznie zawiera wszelkie wątpliwości związane z funkcjonowaniem klubu.A ci “Bogu ducha winni” sportowcy, z pewnością nie mają zielonego pojęcia o finansowym funkcjonowaniu ich klubu, gdyż zajmują się wyłącznie treningami.
    Rozpaczliwy post kolegi, byłego piłkarza”Świętych” z kategorii “na złodzieju czapka gore…”

  • Anonim

    Pokazywanie patologii lokalnej w żadnej mierze nie jest pismem na zamówienie lecz społecznym obowiązkiem każdego rozsądnego obywatela miasta, dziennikarza w szczególności.Taki po prostu uprawia zawód.Artykuł sporządzony bardzo merytorycznie zawiera wszelkie wątpliwości związane z funkcjonowaniem klubu.A ci “Bogu ducha winni” sportowcy, z pewnością nie mają zielonego pojęcia o finansowym funkcjonowaniu ich klubu, gdyż zajmują się wyłącznie treningami.
    Rozpaczliwy post kolegi, byłego piłkarza”Świętych” z kategorii “na złodzieju czapka gore…”

  • obiektywny

    Brawo Pani Redaktor,piętnować i obnażać na każdym kroku czerwoną ośmiornice kolesiów Matyjaszczyka z SLD.Dosyć tego złodziejstwa,rozdawania kamienic za grosze (NMP 49)przepłacania inwestycji,żeby tylko zdążyć przed wyborami i zamydlić ludziom oczy,jaki to ja jestem dobrym prezydentem.Sponsorowanie pseudo klubów i disco polo na Biegańskiego,a na Stradomiu ludzie żyją jak w średniowieczu,bez chodników,oświetlenia ulic,zamiast jezdni mają dziury i błoto.

  • obiektywny

    Brawo Pani Redaktor,piętnować i obnażać na każdym kroku czerwoną ośmiornice kolesiów Matyjaszczyka z SLD.Dosyć tego złodziejstwa,rozdawania kamienic za grosze (NMP 49)przepłacania inwestycji,żeby tylko zdążyć przed wyborami i zamydlić ludziom oczy,jaki to ja jestem dobrym prezydentem.Sponsorowanie pseudo klubów i disco polo na Biegańskiego,a na Stradomiu ludzie żyją jak w średniowieczu,bez chodników,oświetlenia ulic,zamiast jezdni mają dziury i błoto.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Partnerzy: Serwis drukarek i laptopów Optima-MD