Większość z nas czeka, co przyniesie los, tylko część zamierza realizować plany. Nowy rok to nowe szanse, nowe możliwości, a co za tym idzie czas na noworoczne postanowienia. O plany na 2015 rok spytaliśmy więc mieszkańców Częstochowy spacerujących w poniedziałkowe przedpołudnie w trzeciej Alei. Okazuje się, że większość (nieduża wprawdzie większość, bo nieco tylko ponad połowa) rozmówców wcale nie ma noworocznych postanowień. Zapytani przechodnie argumentują, że w dzisiejszych czasach nie tyle postanowienia i żelazna konsekwencja w dążeniu do celu są ważne, co elastyczność, refleks i umiejętność szybkiego dostosowywania się do błyskawicznie zmieniającej się sytuacji. Widać tu zmianę. Jeszcze kilka lat…