Z okazji 15 rocznicy istnienia, w każdym numerze Tygodnika będziemy przypominać nasze stare wydania wraz z fragmentami artykułów.
Styczeń 2011
* „W Nowy Rok z nowym VAT-em” – autorstwa Wiktorii Skwary
Od 1 stycznia obowiązują nowe stawki VAT. Zamiast 3,7 i 22 proc., obowiązują nowe: 5, 8 i 23 proc. Czym się to skończy dla przeciętego Kowalskiego? Oczywiście większymi wydatkami na …prawie wszystko. Zgodnie z informacją umieszczoną na stronie Ministerstwa Finansów zostały wprowadzone tylko na trzy lata (do 31 grudnia 2013 r.). Dodatkowo ministerstwo „zadbało” o to, by przeciętna stawka na żywność nie wrosła i została obniżona z 7 proc. na 5 proc. (…) W skrócie – wszystko drożeje, tylko nasze pensje wciąż pozostają niezmienne.
* „Rewelacje, rewolucje w magistracie?” – autorstwa Renaty R. Klucznej
Za prezydenta Tadeusza Wrony w urzędzie pracowało 879,58 etatowców, w tym 31 pracowników skierowanych przez Powiatowy Urząd Pracy w ramach robót publicznych, 5 – prac interwencyjnych, 9 – staży absolwenckich oraz 4 osoby odbywały w mieście praktyki zawodowe. Wówczas miasto wypłacało miesięcznie prawie 3 miliony zł. Za p.f. prezydenta Piotra Kurpiosa kadry zmniejszyły się o zaledwie 18 osób, co trudno nazwać spełnieniem wcześniejszych obietnic. Bilans otwarcia, rozpoczynający pracę nowego prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka nie jest imponujący. Obecnie magistrat posiada na stanie osobowym 819,5 etatów, co daje miesięczny wydatek miasta w wysokości 2.927.643,61 zł. Z wypowiedzi prezydenta Matyjaszczyka wynika, że wziął się ostro za sprawdzanie zatrudnienia w magistracie i innych jednostkach gminy.
Luty 2011
* „Podatek od pielgrzymów? – autorstwa Wiktorii Skwary
Kontrowersyjna propozycja padła z ust przewodniczącego Rady Miasta Częstochowy – Marka Balta, i zaczęło się… ktoś podchwycił temat, ktoś inny dopowiedział swoje trzy grosze i afera na cała Polskę się zrobiła. Jak to? Podatek od pielgrzymów? A za co? A czemu oni? A czemu 4 zł, a nie 10 zł? (…) Marek Balt oświadczył, że należy zacząć pobierać opłaty od turystów i pielgrzymów przybywających do Częstochowy. Zwolennicy tego pomysłu twierdzą, że pielgrzymi przychodzą tylko na Jasną Górę i tylko tam zostawiają pieniądze, a do kasy miasta nic nie wpływa. Zdaniem opozycji, lewica postarała się o czarny PR dla Częstochowy. Poza tym, gdyby ktoś dokładnie sprawdził, to wiedziałby, że wprowadzenie jakiegokolwiek podatku jest niemożliwe na szczeblu samorządowym i zamieszania by nie było. Podatki, ich wysokość i rodzaje może zmienić tylko Sejm.
* „Częstochowscy pracownicy MOPS-u zaostrzają protest” – autorstwa redakcji
24 stycznia pracownicy miejskiego ośrodka Pomocy Społecznej zorganizowani pikietę przed Urzędem Miasta oraz przy podległych miastu placówkach pomocy społecznej. Związkowcy Solidarności domagają się obiecanych w zeszłym roku podwyżek pensji.
* „Dzieci na wylocie” – autorstwa Renaty R. Klucznej
Będą zmiany w szpitalu na Parkitce. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny przenosi oddział pediatrii dziecięcej do szpitala na Tysiącleciu. Nieco kontrowersyjna decyzja – zdaniem niektórych pracowników – podyktowana jest nowym projektem Kazimierza Pankiewicza, dyrektora szpitala. Niestety, by otworzyć nowy oddział – hematologii – dyrektor chce zamknąć inny – jeden kosztem drugiego. Obecnie szpitala na Parkitce posiada jeden z najlepszych na południu Polski oddziałów dziecięcych. Jego wielkim atutem jest skupienie w jednym miejscu wszystkich koniecznych do ratowania zdrowia i życia dzieci oddziałów – chirurgia dziecięca, pediatria, laboratorium. Decyzja o przeniesieniu oddziału oznaczać będzie, że chore dzieci przewożone będą na badania od szpitala do szpitala.
* „Będzie kasyno w Częstochowie” – autorstwa WS
Radni Miasta Częstochowy pozytywnie odnieśli się do pomysłu powstania w Częstochowie kasyna. W końcu w prawie 250 tys. mieście będzie można zgrać w ruletkę i Black Jacka. Kasyno prawdopodobnie powstanie przy al. Kościuszki 1 w budynku DH Shott.
Marzec 2011
* „Najpopularniejsi sportowcy i trenerzy” – autorstwa AK
W Ratuszu Miejskim rozstrzygnięto plebiscyt na najpopularniejszych sportowców i trenerów regionu częstochowskiego. Zwycięzców wyłoniono spośród 38 sportowców i 17 trenerów. Szczęśliwa dziesiątka najlepszych sportowców to: Dawid Murek (siatkówka), Piotr Nowakowski (siatkówka), Ewa Brych-Pająk (lekkoatletyka), Ewa Bugdoł (triathlon), Janusz Darocha (sporty samolotowe), Martyna Klekot (kolarstwo), Paweł Kowalczyk (piłka nożna), Katarzyna Ostapska (podnoszenie ciężarów), Alicja Ziaja (strzelectwo), Sławomir Drabik (żużel). W kategorii najlepszy trener wyróżniono: Jerzego Brzęczka (piłka nożna), Tadeusza Brzozowskiego (badminton), Andrzeja Chmurzewskiego (kolarstwo), Marka Kardosa (siatkówka) oraz Wiesława Pilisa (podnoszenie ciężarów). Zdaniem sportowców i trenerów na sukces składają się nie tylko ciężka praca i wyrzeczenia, ale również wierni i oddani kibice.
* „Nie ma kasy na częstochowski sport” – autorstwa Renaty R. Klucznej
Miasto przeznacza na sport coraz mniej pieniędzy. Dla przykładu w roku 2010 miasto dofinansowało przedsięwzięcia sportowe w kwocie ponad 4 milionów złotych. W roku 2011 przeznaczy zaledwie 2.389.000 zł. Półtora miliona mniej oznacza dla wielu organizacji zakończenie działalności sportowej. Mniejsze środki finansowe, to mniej imprez i zajęć sportowych. W związku z tym, trudno mówić o rozwoju rodzimego sportu, a jedynie o jego wegetacji i powolnej systematycznej agonii.
* „Zapałczarnia walczy o przetrwanie” – autorstwa AK
Muzeum produkcji zapałek w Częstochowie cieszy się sławą poza granicami naszego kraju. Niestety, na lokalnym podwórku pozostaje niedocenianie. Od kilku lat dyrekcja muzeum walczy o jego przetrwanie… z częstochowskim magistratem. Trzy lata temu, za kadencji Tadeusza Wrony, powstał projekt przekształcenia zapałczarni w instytucją kulturalną. Przedsięwzięcie miało kosztować 60 tys. zł. Miało – bo nie zostało zrealizowane. Dyrekcja wciąż liczy, że uda się dojść do porozumienia z magistratem i ZUS-em, które zamienią zadłużenie w udziały, by ta mogła je wykupić. A mowa tu o milionie złotych. Niezrozumiałe jest, dlaczego magistrat nie chce, by Częstochowa zasłynęła w szerokim świecie nie tylko Jasną Górą.