Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

Wielkie plany PKS-u, a w tle plac postojowy bez kasy

– Chciałam pojechać z niepełnosprawnym bratem do Kamyka koło Kłobucka. Dowiedziałam się, że około południa odjeżdża PKS z dworca przy alei Wolności. Bilet chciałam kupić dzień wcześniej, by potem myśleć tylko o tym, jak pomóc bratu wsiąść do autobusu. Poszłam na dworzec, a tam… nie ma kasy PKS-u! – opowiada pani Ania, niedoszła pasażerka. I rzeczywiście kartka przywieszona w oknie małej budy stojącej przy placu postojowym zwanym Węgloblokiem informuje, że bilety można kupić… na zajezdni PKS-u przy Krasińskiego 14/24 [okolice dzielnicy Trzech Wieszczów]. Pani Ania postanowiła więc nabyć bilety przez internet, ale i tam czekała na nią niemiła niespodzianka: „Przepraszamy. Sprzedaż biletów na ten kurs nie jest prowadzona.”

Na forach internetowych mieszkańcy Częstochowy snuli plany – przed, w trakcie, a nawet po wybudowaniu węzła przesiadkowego przy ulicy Piłsudskiego. „Dworzec multimedialny (PKP, PKS, MPK) od strony tramwaju to jedyna opcja”; „Powinien (jak w wielu miastach) dworzec PKP być połączony z dworcem PKS. Byłaby to wygoda dla pasażerów” – czytamy w komentarzach. Tylko czy wygodą nazwać można 15-minutowy, przymusowy przemarsz z miejsca odjazdu autobusu do kasy biletowej? Dlaczego PKS nie umożliwia zakupu biletów przy placu postojowym na Wolności?

Z tymi pytaniami udaliśmy się do dyrekcji częstochowskiego PKS-u, a tam zapewniono nas, że „spółka rozwija się, poszerza zakres swojej działalności i przede wszystkim dba o dobro pasażerów”. Przyznano, że biletów przy al. Wolności kupić nie można, a sprzedaż internetowa obowiązuje w szczególności kursów dalekobieżnych. Opłaty za przejazd na liniach lokalnych dokonuje się wyłącznie u kierowcy autobusu.

– Jak to wygląda… Zaniedbany, zrujnowany parking i to ma być Dworzec Główny PKS w 200-tysięcznym mieście? I na dodatek nawet biletu kupić nie można, tylko odsyłają mnie gdzieś w miasto. Obraz nędzy i rozpaczy… By dotrzeć z bratem do Kamyka ostatecznie poprosiłam znajomego, który zawiózł nas na miejsce. I tak właśnie upadają wielkie firmy, z powodu braku szacunku i lekceważenia potrzeb nawet drobnych klientów – mówi pani Ania.

***

HISTORIA PKS CZĘSTOCHOWA W WIELKIM SKRÓCIE

Powstanie PKS w Częstochowie datuje się na 13 sierpnia 1949 roku, kiedy to została powołana stacja PKS podległa oddziałowi w Chorzowie. Początkowo siedziba znajdowała się przy Al. NMP 14, a stacja obsługi na ul. Wilsona. Autobusy w ilości około 25 sztuk otrzymano m.in. z Katowic, Kielc, Rzeszowa, Łodzi, Poznania. Były to głównie autobusy Fiat, Chausson, Leyland oraz poniemieckie Mercedes i Bussing.
W 1950 roku przedsiębiorstwo przejęto kilkanaście sztuk taboru ciężarowego i ciągników. W owym czasie PKS posiadał także kilka zaprzęgów konnych. Rozpoczęto też budowę nowych obiektów przy ul. Krasińskiego 14/24, do których przeprowadzono się w roku 1952. W 1951 roku otrzymano pierwsze autobusy marki Star, a następnie Skoda 706RO. Skody 706 RTO (kultowe „ogórki”), montowane na licencji w JZS Jelcz, służyły w PKS Częstochowa do 1991 roku i są najdłużej eksploatowanym modelem w historii przedsiębiorstwa.
W 1973 roku oddano do użytku nowy dworzec przy al. Wolności. Obiekt składał się z pawilonu kasowego i poczekalni połączonych holem. Na zewnątrz były zadaszone wiaty dla pasażerów, a także tzw. strefa wyczekiwania dla autobusów. 
W roku 1976 tabor liczył już 247 autobusów, 42 przyczepy autobusowe, 112 ciężarówek i 35 przyczep towarowych. Od połowy lat 90-tych postawiono na zakup fabrycznie nowych autobusów Autosan i Jelcz. Przez dziesięciolecia częstochowski PKS obsługiwał pasażerów na wszystkich liniach międzymiastowych i lokalnych, a także międzynarodowych. Był w zasadzie monopolistą.
W 2005 roku, przedsiębiorstwo zostało przekształcone w Spółkę Akcyjną, której jedynym akcjonariuszem jest Skarb Państwa.
Po 70 latach działalności PKS Częstochowa postawiono w stan likwidacji (2019 rok). To efekt fatalnej sytuacji finansowej firmy, której nie dało się poprawić, wycinając nierentowne kursy. Władze PKS-u próbowały się ratować sprzedażą dworca autobusowego przy al. Wolności w Częstochowie. Przez długi czas nie było chętnych na zakup obiektu i gruntów, które początkowo wyceniono na 18 milionów złotych. Ostatecznie transakcja doszła do skutku po interwencji posła Szymona Giżyńskiego i nieruchomość kupiły PKP za 12,5 miliona złotych. Dzięki sprzedaży majątku przy Wolności, PKS miała środki na spłatę długów. Jednak w wyniku stanu likwidacji firma w 2020 roku mocno zrestrukturyzowała się i znacznie zredukowała liczbę zatrudnionych pracowników. 
W 2021 roku walne zgromadzenie udziałowców cofnęło decyzję o postawieniu spółki w stan likwidacji, gdyż spółka spłaciła zadłużenie. 
Lata zaniedbań w częstochowskim PKS-ie doprowadziły do przejęcia większości połączeń dalekobieżnych i lokalnych przez prywatnych przewoźników.

(Na podstawie opracowania m.in. Jacka Jachymczyka)

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Przejdź do treści