Nad zbiornikiem „Łezka” w Krzepicach spotkali się członkowie koła PZW Wykromet, by rozegrać ostatnie zawody wędkarskie w tym sezonie. Jedną kadetkę, dwóch kadetów i dwudziestu sześciu seniorów, aura przywitała nad wodą lekkim przymrozkiem. Jednak czyste błękitne niebo świadczyło, że będzie to przepiękna niedziela i tak też się stało.
Podczas losowania stanowisk tradycyjnie zawodnikowi, który trafił na numer 13 (stanowisko uznane za pechowe) Jerzy Bekus wręczył, jako nagrodę pocieszenia ufundowany przez siebie upominek. Szczęśliwcem tym okazał się Stanisław Pindych.
Zawodnicy rywalizowali przez cztery i pół godziny metodą spławikową lub gruntową. Niestety sprawdziły się przewidywania, że jak rano mróz a w dzień słońce to niestety „biała” ryba żeruje bardzo słabo. Łupem wędkarzy padały przede wszystkim: malutkie jazgarze, płotki, leszczyki i krąpie. Nikt z rywalizujących nie przekroczył wagowo 2 kilogramów, choć najlepszej trójce niewiele do tego zabrakło.
Całe podium zawodów zajęła rodzina Michalaków. Można napisać, że ojciec Andrzej i synowie Piotr i Adrian przez całe zawody szli „łeb w łeb” i w zasadzie zabrało temu ostatniemu jednej płotki, by cała trójka stanęła na najwyższym stopniu podium. Podczas podliczania wyników całe towarzystwo udało się na posiłek (każdy otrzymał porcję golonki), który przygotowała pani Bożena Michalak. Należą się jej wielkie podziękowania za pracę, jaką wykonała w celu nakarmienia sfory wygłodniałych wędkarzy.
Gdy już wszyscy się nasycili ogłoszono wyniki i wręczono najlepszym dyplomy i upominki.
Najlepsza dziesiątka:
1. Piotr Michalak – 1.950 pkt.
1. Andrzej Michalak – 1.950 pkt.
3. Adrian Michalak – 1.920 pkt.
4. Piotr Gajecki – 1.330 pkt.
5. Piotr Ciężkowski – 1.190 pkt.
6. Jerzy Kardas – 1.000 pkt.
7. Jerzy Bekus – 950 pkt.
8. Sebastian Sośniak – 930 pkt.
9. Mariusz Michoń – 720 pkt.
10. Janusz Krysiak – 690 pkt.