Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

WĘDKARZ: Wakacyjne klenie z Liswarty

W okolicy Częstochowy najwięcej ośrodków wczasowych i domków letniskowych, umiejscowionych jest nad rzeką Liswartą. Tam właśnie, na odcinku od miejscowości Rębielice Szlacheckie do Kul, gdzie Liswarta łączy się z Wartą, wielu wędkarzy spędza urlopy lub wyjeżdża z rodziną na weekendy.

Z moich obserwacji wynika, że niewielki odsetek miłośników wędkarstwa zabiera ze sobą wędkę. Tłumaczą, że: niska woda, dużo ludzi nad rzeką, że się kąpią i że złapanie ryby w takich warunkach graniczy z cudem. Nic bardziej mylnego, bo właśnie tą porą roku i w takich okolicznościach można złowić dorodne klenie, z których słynie Liswarta. Właśnie duża liczba biwakujących na brzegu powoduje, że ryby, które wiosną czy jesienią są bardzo ostrożne (szczególnie duże sztuki), latem przyzwyczajają się do hałasu i plusku kąpiących. Co więcej, łatwo je wytropić, bo bardzo często pod wieczór czy wcześnie rano żerują w miejscach, gdzie w ciągu dnia jest największy harmider. W dzień natomiast klenie często szukają kryjówek w młynówkach (na tym odcinku Liswarty jest bardzo dużo takich odnóg rzeki), czy w przewężeniach rzeki z zarośniętymi brzegami i kamienistym dnem.

Zaletą takiego „wczasowego” wędkowania nad Liswartą jest to, że nie potrzeba nam wiele sprzętu. Wystarczy jedna „spławikówka” z kołowrotkiem i mała torba na najpotrzebniejszy sprzęt. Nie potrzebna nam zanęta i robaki, (które trzeba było by trzymać w lodówce, co na pewno nie spodobałoby się rodzinie), niepotrzebny podbierak (najczęściej brodzi się w wodzie w trampkach i rybę można podprowadzić pod nogi) i nie potrzebna nam siatka, bo, po co brać tak piękną rybę, która ma niespecjalnie smaczne mięso.

Czym skusimy dużego klenia? Latem przynętą numer jeden są wiśnie, potem żółty ser i dopiero koniki polne (tak to wygląda według moich spostrzeżeń).

Samo wędkowanie to spacer wzdłuż rzeki i puszczanie zestawu z nurtem czasami dość daleko, bo to, że ryby te są mniej ostrożne nie oznacza, że zupełnie straciły instynkt przetrwania. Dlatego wcześniej wspominałem o brodzeniu, które ułatwia nam wypuszczenie przynęty na większą odległość.

Polecałbym też poświęcenie jednego dnia na wytropienie ryb, niestety wiąże się to z bardzo wczesną pobudką i spacerem wzdłuż rzeki w okularach polaryzujących.

Jeśli ktoś się wybiera na urlop w te okolice to radzę zabrać tak niewielką ilość sprzętu, bo być może przyjdzie nam ochota złowić klenia a możliwe, że przy okazji trafi się inna ryba, a gatunków występujących w Liswarcie jest mnóstwo.

Udostępnij:

1 Komentarz

  • marian@interia.pl

    palant jestes o rybach nic nie wiesz cwoku

  • marian@interia.pl

    palant jestes o rybach nic nie wiesz cwoku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template
Materiały audio
Materiały wideo

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Skip to content