TEATR: Hemar w chmurach. Kabaret (recenzja)

7 października w Teatrze im. Adama Mickiewicza był wielkim świętem. W tym dniu odbyły się uroczystości związane z obchodami dwóch Jubileuszy: 80-lecia objęcia przez Iwo Galla Dyrekcji Miejskiego Teatru Kameralnego w Częstochowie oraz 85-lecia Stałego Zespołu Aktorskiego w naszym mieście. Jubileusze uświetniła premiera spektaklu „Hemar w chmurach. Kabaret” w reżyserii Piotra Machalicy.

W programie przedstawienia znalazły się wiersze, skecze i piosenki Mariana Hemara – poety, satyryka, dramaturga, reżysera, autora tekstów ponad dwóch tysięcy piosenek, przed wojną związanego z warszawskim kabaretami Qui pro Quo i Banda. Reżyser wraz z dyrektorem częstochowskiego teatru Robertem Dorosławskim spośród imponującej twórczości Hemara wybrał same perełki. Widownia podczas tego spektaklu muzycznego mogła usłyszeć m. in. takie utwory, jak „Czy pani Marta jest grzechu warta”, „Upić się warto” „Tyle jest miast”, „Titina”, „Rumba”, „Krzyżówka” „Kiedy już zakwitną białe bzy” , a oprócz piosenek  – także skecze.
Sztukę podzielono na dwie części. – Pierwsza część jest o stosunkach damsko-męskich i zaczyna się od skeczu muzycznego „Loża”, w drugiej znajdują się elementy związane z narodowością Hemara, wojną i emigracją. Nie ulega wątpliwości, że pierwsza część spektaklu cieszyła się większą aprobatą widowni – na sali co rusz wybuchały salwy śmiechu i gromkie brawa. Jest to niezbity dowód na to, że skecze Hemara są nadal aktualne. Lekki, zabawny, satyryczny ton opisujący relacje damsko-męskie zdecydowanie znalazł uznanie wśród publiczności. Spektakl, zachowując swą prześmiewczą stylistykę, przechodzi stopniowo od beztroskiej zabawy i młodzieńczego liryzmu do tematów poważnych, polityczno-społecznych. Mimo szczepionki ciętej riposty na trudne czasy panujące nie tylko przed II wojną światową w drugiej części spektaklu można odnaleźć dużo nostalgii i tęsknoty do „tych lepszych lat”.
Spektakl „Hemar w chmurach. Kabaret” to przede wszystkim popis aktorski tria: Waldemara Cudzika, Adama Hutyry i Andrzeja Iwińskiego. Wśród ról kobiecych na uwagę i wyróżnienie zasługuje Agata Ochota-Hutyra.
Ciekawym zabiegiem scenograficznym było wkomponowanie w scenę główną imitacji małej sceny teatralnej. Takie rozwiązanie sceniczne dało aktorom ciekawe możliwości choreograficzne: artyści raz znajdowali się wewnątrz małej sceny, co potęgowało efekt teatralności (teatr w teatrze), a innym razem byli poza nią, stając się niejako częścią widowni. Piotr Machalica i Robert Dorosławski wraz z aktorami desek teatru częstochowskiego przywołali twórczość dawną, ale nadal aktualną. Spektakl wywołuje nie tylko uśmiech, skłania także do refleksji nad życiem i otaczającym nas światem.

„Hemar w chmurach. Kabaret”, reżyseria – Piotr Machalica, scenariusz i współpraca reżyserska – Robert Dorosławski, scenografia – Krzysztof Kelm, choreografia – Jakub Lewandowski, aranżacje – Marcin Lamch, grają: Piotr Machalica, Iwona Chołuj, Marta Honzatko, Sylwia Karczmarczyk, Małgorzata Marciniak, Agata Ochota – Hutyra, Waldemar Cudzik, Adam Hutyra, Andrzej Iwiński, Maciej Półtorak, Antoni Rot.

Fot. Marek Dziurkowski