Początek wiosny to kulminacja niechlubnej tradycji wypalania łąk i nieużytków. Dlatego apelujemy o rozsądek i czujność: Widzisz ogień? Dzwoń na nr 112.
Fakty są takie:
Ogień wcale nie użyźnia ziemi, wręcz przeciwnie, wyjaławia ją.
Płoną nie tylko rośliny, ale i zwierzęta, które w tym czasie przebywały na powierzchni i nie znalazły drogi ucieczki, a w panice wbiegają w płomienie.
Palą się również ptasie gniazda, często już zasiedlone, z jajkami, gniazda trzmieli i innych owadów, a także inne bezkręgowce.
Ogień z łąk przenosi się często na pobliskie lasy.
Łąka po pożarze regeneruje się przez kilka lat.
To również wysokie koszty i straty materialne.
Co roku w takich pożarach giną także ludzie.
Pamiętaj!
Wypalanie traw jest zabronione. Grożą za to wysokie kary, w tym pozbawienie wolności do 10 lat.
red.