W miniony weekend wystartowały rozgrywki Enea Ekstraligi. KantorOnline Włókniarz Częstochowa pojechał do Leszna aby zmierzyć się z tamtejszą Fogo Unią. Niestety brak kontuzjowanych – Grigorija Łaguty i Michaela Jepsena Jensena, zakończył się przegraną 38:52.
KantorOnline Włókniarz od pojawienia się informacji o nieobecności dwóch liderów skazywany był na pożarcie. Wśród kibiców zaczęto nawet żartować czy Lwom uda się zdobyć choć 30 oczek. Tymczasem dzięki zręcznemu żonglowaniu zmianami udało się aż do 11 biegu utrzymywać tylko sześciopunktowe prowadzenie Byków. Duża w tym zasługa czwórki zawodników – Grzegorza Walaska, Rune Holty, Petera Kildemanda oraz Artura Czai. Na szczególną uwagę zasługuje nowy nabytek KantorOnline Włókniarza. Kildemand w niedzielny wieczór imponował walecznością, nie było dla niego straconych pozycji i walczył w każdym stracie do samego końca. W czternastej gonitwie doszło z tego powodu do spięcia między zawodnikiem Lwów, a Przemysławem Pawlickim, który miał wielkie pretensje do Duńczyka, za zbyt ostrą jazdę. Tym niemniej debiut Kildemanda w Ekstralidze trzeba uznać za jak najbardziej udany.
Z dobrej strony zaprezentowali się także biało – zieloni młodzieżowcy. Co prawda Rafał Malczewski wystartował tylko dwukrotnie, ale pierwszy start był wprost perfekcyjny. Fogo Unia ma zdaniem wielu ekspertów najlepszą parę młodzieżową w kraju, a mimo to w biegu juniorskim podwójnie przegrali oni z parą Lwów. Czaja wystartował ostatecznie w sześciu biegach zdobywając sześć punktów i dwa bonusy. Dorobek częstochowskiego juniora mógł być większy niestety Czaja często po bardzo dobrych startach tracił pozycje.
Zupełnie natomiast mecz nie wyszedł Mirosławowi Jabłońskiemu. Po pierwszym nieudanym starcie bardzo starał się poprawić, niestety w kolejnym podejściu został wykluczony za spowodowanie upadku Rune Holty, a w trzecim swoim biegu za potrącenie Tobiasza Musielaka.
Już w Lany Poniedziałek oficjalnie rozpocznie się sezon 2014 na SGP Arenie Częstochowa. KantorOnline Włókniarz Częstochowa podejmie Falubaz Zielona Góra. Niestety pierwsze przedmeczowe informacje nie są jednak dla Lwów pomyślne. Z cała pewnością w poniedziałek nie pojedzie wciąż leczący kostkę Grigorij Łaguta. Dodatkowo nadal nie wiadomo czy w pełni sił będzie Michael Jepsen Jensen, a Rune Holta po dwóch upadkach w Lesznie jest mocno poobijany. Jakby tego było mało wszystko wskazuje na to że pogoda nie pozwoli na zbyt wiele treningów przed poniedziałkowym spotkaniem. Mimo wszystkich przeciwności już po pierwszym spotkaniu w tym sezonie Enea Ekstraligi można powiedzieć, że Włókniarz z pewnością nie złoży broni i będzie walczył do ostatniej gonitwy o jak najlepszy rezultat.
KantorOnline Włókniarz Częstochowa – 38
1. Peter Kildemand – 9+1 (1,t,2*,3,1,2,0)
2. Grigorij Łaguta – ZZ
3. Rune Holta – 8+1 (2,1,3,d,1,1*)
4. Mirosław Jabłoński – 0 (0,w,w,-,-,-)
5. Grzegorz Walasek – 12 (1,3,2,3,0,2,1)
6. Artur Czaja – 6+2 (2*,1,0,2,0,1*)
7. Rafał Malczewski – 3 (3,0,-)
Fogo Unia Leszno – 52
9. Nicki Pedersen – 12+2 (2*,3,2,3,2*)
10. Grzegorz Zengota – 5 (3,1,1,0,-)
11. Kenneth Bjerre – 14 (3,2,3,3,3)
12. Mikkel Michelsen – 2 (1,0,1,0)
13. Przemysław Pawlicki – 9+2 (2*,2*,0,2,3)
14. Tobiasz Musielak – 5+1 (0,3,2*,0)
15. Piotr Pawlicki – 5 (1,3,1)
Bieg po biegu:
1. (61,53) Zengota, Pedersen, Kildemand, Jabłoński 5:1
2. (61,43) Malczewski, Czaja, Pi. Pawlicki, Musielak 1:5 (6:6)
3. (61,35) Bjerre, Holta, Michelsen, Jabłoński (w) 4:2 (10:8)
4. (60,59) Pi. Pawlicki, Prz. Pawlicki, Walasek, Malczewski 5:1 (15:9)
5. (61,44) Walasek, Bjerre, Czaja, Michelsen 2:4 (17:13)
6. (61,97) Musielak, Prz.Pawlicki, Holta, Jabłoński (u/w) 5:1 (22:14)
7. (61,31) Pedersen, Walasek, Zengota, Czaja 4:2 (26:16)
8. (62,03) Holta, Kildemand, Pi.Pawlicki, Prz.Pawlicki 1:5 (27:21)
9. (61,69) Walasek, Pedersen, Zengota, Holta (d/4) 3:3 (30:24)
10. (61,53) Bjerre, Czaja, Michelsen, Walasek 4:2 (34:26)
11. (61,69) Kildemand, Prz. Pawlicki, Holta, Zengota 2:4 (36:30)
12. (61,50) Bjerre, Musielak, Kildemand, Czaja 5:1 (41:31)
13. (61,94) Pedersen, Walasek, Czaja, Michelsen 3:3 (44:34)
14. (62,53) Prz.Pawlicki, Kildemand, Holta, Musielak 3:3 (47:37)
15. (62,03) Bjerre, Pedersen, Walasek, Kildemand 5:1 (52:38)