Prawniczki i prawnicy działający w ramach projektu edukacyjnego „Akademia Równości” współorganizowanego przez Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego przygotowali raport, z którego wynika, że pomimo istnienia przepisów umożliwiających ochronę przed dyskryminacją, w Polsce nadal niewielki odsetek osób doświadczających nierównego traktowania decyduje się dochodzić należnego odszkodowania.
W 2010 r. w Polsce przyjęta została ustawa o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania. Akt określany w środowisku prawniczym jako tzw. ustawa wdrożeniowa określa sposoby przeciwdziałania naruszeniom zasady równego traktowania ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek i orientację seksualną.
Po ponad dekadzie od wejścia w życie przepisów ustawy, autorki i autorzy monitoringu postanowili sprawdzić, ile postępowań sądowych opartych na przepisach tzw. ustawy wdrożeniowej toczyło się od jej wejścia w życie, jak kończyły się te postępowania, w jakiej wysokości sądy przyznają odszkodowania w sprawach dyskryminacyjnych oraz jak interpretują przepisy ustawy.
Wyniki raportu nie napawają optymizmem. Aż 317 sądów wskazało, że nie były w nich prowadzone postępowania dotyczące ustawy wdrożeniowej, 20 sądów wcale nie udzieliło odpowiedzi, a pozostałe wskazały sprawy, z których tylko 31 dotyczyło ustawy wdrożeniowej. Trzeba jednak zaznaczyć, że tylko 6 spośród tych 31 wskazanych spraw zakończyło się merytorycznym rozstrzygnięciem, reszta bowiem została umorzona bądź wycofano w nich powództwa.
Jak wskazuje raport przyczyn takiego stanu jest kilka – nieprawidłowa identyfikacja spraw, niekonsekwencja w prowadzeniu statystyk, niska świadomość społeczna istnienia przepisów antydyskryminacyjnych, braki w szkoleniach osób prawniczych, czy niekompletność regulacji i nieumiejętność stosowania przepisów ustawy przez pełnomocników i pełnomocniczki oraz osoby sprawujące wymiar sprawiedliwości.
Jak przekonuje współautorka raportu, adw. Dorota Dudek, konieczna jest nie tylko nowelizacja ustawy, która nie chroni w równy sposób wszystkich osób doświadczających w Polsce dyskryminacji. Zdaniem badającej, równie ważne jest budowanie świadomości prawnej społeczeństwa oraz podnoszenie kwalifikacji prawników i prawniczek, którzy często nie zdają sobie sprawy z narzędzi ochrony praw, które powinni proponować swoim klientom, a także sędziów orzekających w sprawach dotyczących dyskryminacji.
Cały raport można przeczytać na stronie http://ptpa.org.pl/publikacje/publikacje-raporty/