Mieszkańcy dzielnicy Wyczerpy Górne w Częstochowie nie zamierzają „złożyć broni.” Uważają bowiem, że firma zajmującą się produkcją elementów do obuwia, powinna zaprzestać szkodliwej działalności w ich sąsiedztwie. Mieszkańcy nie są sami. Właśnie do Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Północ wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez właściciela firmy, pochodzącego z Włoch. Pod pismem podpisali się m.in. Krystyna Stefańska radna miasta Częstochowy (niezrzeszona), Jakub Michalski (PiS) przewodniczący rady dzielnicy oraz Tomasz Jaskóła poseł ziemi częstochowskiej (Kukiz`15).
– Sprawa ciągnie się już od kilku lat. Jako rada dzielnicy staraliśmy się pomóc mieszkańcom już w roku 2010. Jednak żadnej pomocy od Urzędu Miasta nie było i nadal nie ma, bo zakład nadal działa. I co ważne obok szkoły i domów. Przetapiają cynk, ołów szkodliwe dla ludzi. Mam nadzieję, że tym razem instytucje kontrolne oraz organy ścigania skutecznie powstrzymają działalność tej firmy – mówi Jakub Michalski.
W zawiadomieniu czytamy: „Pracownicy firmy odprowadzali zanieczyszczenia wód opadowych w studniach chłonnych oraz gleby metalami ciężkimi ponad dopuszczalne wartości, w taki sposób, że mogło to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody. Ponadto właściciel zakładu użytkował obiekt w sposób niezgodny z przepisami, a w szczególności składował odpady w miejscu niedozwolonym, wielokrotnie przekraczał dopuszczalny normami poziom hałasu, dopuścił do ulatniania się niepożądanych substancji do atmosfery.
Zawiadomienie do prokuratury łącznie podpisało 10 osób. Zarówno adresaci pisma, jak i mieszkańcy liczą na szybkie postępowanie ze strony organów ścigania.
– Ja popieram działania mieszkańców. Uważam, że w tej dzielnicy jest problem i dziwię się, że wcześniej nikt nim się nie zajął, chociaż sprawa była znana w magistracie. Oczekuję, że odpowiednie służby zaangażują się w rozwiązanie tego problemu i przyczynią się do zaprzestania przez właściciela firmy, uciążliwej działalności. Nie zamierzam się ze sprawy wycofać i będę z mieszkańcami do samego końca, bo uważam, że mają rację – mówi Krystyna Stefańska radna miasta Częstochowy.
2 komentarzy
Jak zarzuty się potwierdzą,pociągnąć do odpowiedzialności cwaniaków z magistratu,którzy do tej pory byli ślepi i głusi na skargi mieszkańców
z Wyczerp.Bierność dyrektorki szkoły
też daje do myślenia,kupiona czy zastraszona przez makaroniarzy.
Jak zarzuty się potwierdzą,pociągnąć do odpowiedzialności cwaniaków z magistratu,którzy do tej pory byli ślepi i głusi na skargi mieszkańców
z Wyczerp.Bierność dyrektorki szkoły
też daje do myślenia,kupiona czy zastraszona przez makaroniarzy.
Mamy 2016r.przez 6 lat czerwona władza nie widziała problemu,zagrożenia życia i zdrowia mieszkańców.Mam jedno pytanie,kto i ile dostał w łapę, żeby cicho siedzieć?
Mamy 2016r.przez 6 lat czerwona władza nie widziała problemu,zagrożenia życia i zdrowia mieszkańców.Mam jedno pytanie,kto i ile dostał w łapę, żeby cicho siedzieć?