13 czerwca o godz. 12.00 przed siedzibą Centrum Medycznego Amicus odbyła się pikieta organizowana przez NSZZ “Solidarność”.
Centrum Medyczne „Amicus” (z łac. ‘przyjaciel’) istnieje jako sp. z o.o. od 1999 roku. Jej właścicielem jest Regionalny Fundusz Gospodarczy S.A. (spółka skarbu państwa) – spadkobierca Huty Częstochowa. 13 czerwca pod budynkiem odbyła się pikieta w obronie pracowników. Manifestacja trwała godzinę, była liczna i głośna. Był dym, gwizd oraz zbiorowe okrzyki: „My się nie boimy!”, „Precz z prezesem!”. Każdy przybyły otrzymywał flagę „Solidarności”, gwizdek lub trąbkę. Uczestnicy zrobili też „Wyrzutnię Antypracowniczą”, z której symbolicznie wystrzelili dwa pluszaki, symbolizujące RFG i prezesa Sobczaka. Na obecną sytuację w CM „Amicus” narzekali pracownicy, pacjenci i członkowie „Solidarności”. „Pan prezes jest znany jako człowiek, który doprowadza instytucje do upadłości lub je likwiduje. Nie chcemy dopuścić, żeby taki los spotkał CM Amicus! To są miejsca pracy, to są nie tylko lekarze, ale i specjaliści m.in. rehabilitacji, a takich w Częstochowie jest niewielu” – mówił Tomasz Ziółkowski, przewodniczący Regionalnej Sekcji Służby Zdrowia NSZZ “Solidarność”. Pracownicy i przedstawiciele „Solidarności” wystosowali też do prezesa Sobczaka pismo, w którym wyrazili nadzieję, że dalsze działania RFG będą miały na celu przede wszystkim dobro pacjentów i pracowników CM „Amicus”. Tomasz Ziółkowski stwierdził, że celem pikiety było nie tylko zaprotestowanie, ale też nagłośnienie całej sprawy. Także pracownicy przemawiali do przybyłych: „Przepraszamy pacjentów za te utrudnienia, ale walczymy o przychodnię dla nas i dla was”, mówili. Na zakończenie pikiety, uczestnicy pod wodzą Tomasza Ziółkowskiego, ostrzegli RFG i prezesa Sobczaka, że „My tu wrócimy, jak się nie zmienicie!”
Spór zbiorowy w Centrum trwa od 5 czerwca, a spowodowany został antypracowniczymi działaniami pracodawcy, m.in. wypowiedzeniami oraz decyzjami podejmowanymi bez informowania NFZ. Zdaniem Tomasza Ziółkowskiego, zastępcy przewodniczącego Zarządu Regionu, tego rodzaju działanie ma na celu „doprowadzenie spółki do jak największej straty”.
Problemy w Amikusie rozpoczęły się po zmianie zarządu przez właściciela Centrum, Regionalny Fundusz Gospodarczy SA (spółka skarbu państwa). Przypomnijmy, iż przed dwoma laty poprzedni zarząd spółki został – z inicjatywy „Solidarności” – uhonorowany certyfikatem „Pracodawca przyjazny pracownikom” w ogólnopolskim konkursie organizowanym przez Komisję Krajową pod patronatem Prezydenta RP. Zadeklarowanych w podstawowej opiece zdrowotnej w Centrum jest 10 tys. pacjentów. 54 pracowników posiada umowę o pracę.