Inna polityka jest możliwa! Kiedy ostatni raz głosowałeś z nadzieją? – takimi hasłami reklamuje się Partia Razem, nowe ugrupowanie na polskiej scenie politycznej. „Razem” to alternatywa dla wyborców o poglądach lewicowych, którzy są niezadowoleni z polityki prowadzonej przez Zjednoczoną Lewicę.
Przedstawiciele „Razem” mówią, że są nie tyle alternatywą wobec Sojuszu Lewicy Demokratycznej, co wręcz jedyną partią lewicową w kraju, a SLD to lewica, ale co najwyżej z nazwy, bo na pewno nie w działaniu – Jesteśmy jedyną partią lewicową w Polsce. SLD, które się nią mieni, prowadzi nielewicową politykę. Przykłady? Proszę sobie przypomnieć czasy ich rządów. To właśnie Leszek Miller wprowadził podatek liniowy dla przedsiębiorców, zlikwidował fundusz alimentacyjny czy wprowadził eksmisję na bruk. A Włodzimierz Cimoszewicz „trzymał w zamrażarce” ustawę o związkach partnerskich. Do tego należy dołożyć wmieszanie się w wojnę w Iraku i więzienia CIA – wylicza Jarosław Soja, numer 1 w wyborach do Sejmu na liście Partii Razem w okręgu częstochowskim.
W zbliżających się wyborach parlamentarnych, SLD startuje wspólnie z m.in. Twoim Ruchem Janusza Palikota, pod nazwą Zjednoczona Lewica. Aby dostać się do Sejmu, jako koalicja, musi przekroczyć 8-procentowy próg wyborczy – Zjednoczona Lewica to próba zamaskowania starych twarzy, nowymi np. Barbarą Nowacką [liderka koalicji – przyp. red.]. Chodzi o to, by wprowadzić do parlamentu sldowskich baronów. Proszę spojrzeć na „jedynki” na ich listach. 3/4 nazwisk to „stare sldowskie twarze”. Dla nich najważniejsze jest to, by za wszelką utrzymać się w Sejmie – mówi Soja.
Co zatem ma do zaproponowania Partia Razem? Jakie są trzy najważniejsze postulaty nowej lewicowej formacji? – Po pierwsze praca: walka ze „śmieciówkami”, wprowadzenie minimalnej płacy godzinowej i dotkliwe kary za łamanie praw pracowniczych. Po drugie sprawiedliwe podatki: biedni powinni płacić niższe, a bogatsi wyższe podatki niż obecnie. I po trzecie mieszkania: tańsze, bardziej dostępne, stwórzmy państwowy program budowy mieszkań na wynajem – wymienia Jarosław Soja.
Partia Razem powstała jako oddolna inicjatywa ludzi niezadowolonych ze sposobu uprawiania polityki w Polsce. Swoje pierwsze polityczne kroki stawiała w maju tego roku – wtedy została założona. Startowała praktycznie z niczym, wówczas nikt o niej nie słyszał i nikt nie wierzył, że „Razem” wystawi listy we wszystkich okręgach wyborczych w kraju, powątpiewano czy w ogóle gdziekolwiek wystawi kandydatów. Tymczasem to się udało. Czy Partia Razem sprawi sensację 25 października? To już zależy od wyborców.
2 komentarzy
Sympatyczny gość z dobrym rozpoznaniem kamuflażu SLD.###
Podstawa programowa sensowna. Trzeba wytrwałej pracy polityczno-programowej i trzeba walczyć.
Sympatyczny gość z dobrym rozpoznaniem kamuflażu SLD.###
Podstawa programowa sensowna. Trzeba wytrwałej pracy polityczno-programowej i trzeba walczyć.
W debacie telewizyjnej przedstawiciel Partii w mojej ocenie wypadł też najlepiej. Może to dla nas wyborców jakaś alternatywa.
W debacie telewizyjnej przedstawiciel Partii w mojej ocenie wypadł też najlepiej. Może to dla nas wyborców jakaś alternatywa.