Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

Matyjaszczyk: chcę poznać filozofię marszałka

Konferencja prasowa Krzysztofa Matyjaszczyka, na którą przybyło wyjątkowo wielu przedstawicieli lokalnych i nie tylko mediów, wykazała ewidentne braki prezydenta z podstawowej wiedzy o Częstochowie, i co chyba jeszcze gorsze, przejaskrawiła brak pomysłów na trudne sytuacje miasta. Tak naprawdę nie wiadomo, w jakim celu konferencja prasowa została zwołana.orazz ostatniej chwili…

Zachowując obiektywizm ustalmy fakty. Spotkanie z mediami z założenia miało rozwiać wątpliwości dziennikarzy, a przez nich mieszkańców Częstochowy w sprawie ewentualnych zmian w zatwierdzonym już przez Urząd Marszałkowski projekcie budowy I i II Alei oraz placu Biegańskiego.  
Czego wobec tego dowiedzieli się dziennikarze, a dzięki nim częstochowianie?
1. – Projekt nie jest zagrożony – twierdzi Matyjaszczyk
ale jednocześnie domaga się od marszałka województwa śląskiego zmian w projekcie, co z oczywistych powodów – wskazanych już wcześniej przez marszałka – „realnie zagraża realizacji inwestycji”.
2. – Plac Biegańskiego ma być przyjazny dla mieszkańców – mówi Matyjaszczyk
ale nie wyjaśnia, co to znaczy w praktyce. Można jedynie domniemywać, że prezydentowi zależało będzie na wdrożeniu pomysłu własnego doradcy Leszka Kulawika, którego aspiracją jest  pozostawienie pełnego, dwupasmowego ruchu kołowego w Alejach oraz przez plac Biegańskiego.
Przypomnijmy. Projekt zakłada, iż przez Aleje prowadzić będzie tylko jedna nitka jezdni (jeden pas ruchu w każdą ze stron), a plac Biegańskiego ma przyjąć funkcję tak zwanej przestrzeni publicznej bez możliwości poruszania się po nim jakichkolwiek pojazdów mechanicznych.
3. – Naszym zamiarem jest powstanie krawężników oddzielających jezdnie od chodników oraz możliwość parkowania równoległego – informuje Matyjaszczyk
ale prezydent nie mówi o szczegółach owych krawężników – np. na jakiej części Alei, chciałby je widzieć. Nie mówi też, w których miejscach przewiduje możliwość parkowania, czy wzdłuż całej ulicy, czy tylko fragmentarycznie?
4. – Dbamy o dobrą współpracę z Urzędem Marszałkowskim, bo wiemy że od naszych relacji z marszałkiem zależy, czy w ogóle dostaniemy jakiekolwiek środki europejskie – twierdzi Matyjaszczyk
ale z drugiej strony prezydent nie reaguje na kontrowersyjne, wręcz obraźliwe pod adresem marszałka wypowiedzi swoich współpracowników. Poza tym, od objęcia przez Matyjaszczyka funkcji prezydenta Częstochowy minęły prawie 3 miesiące. Przez ten czas – co sam przyznaje – nie było żadnych kontaktów z marszałkiem. Dla przykładu, niespełna dwutysięczny, pobliski Olsztyn wszedł już w prawdziwą zażyłość z marszałkiem dzięki licznym (6 wizyt) kontaktom z szefem Urzędu Marszałkowskiego w okresie ostatnich 3 miesięcy.
5. – Zmuszony jestem gasić pożar po poprzednich ekipach rządzących miastem, szczególnie w przypadku remontu Alei i placu Biegańskiego – wyjaśnia Matyjaszczyk
ale jednocześnie nie ma żadnej wiedzy o poczynaniach w tym temacie prezydenta Kurpiosa, który słał swego czasu listy do marszałka z prośbą o zatwierdzenie zmian, ale „nie sprecyzował dokładnie zakresu przedmiotowych zmian” [stanowisko marszałka z dn. 07.02.2011]. Miasto Częstochowa, mimo iż upłynęło kilka miesięcy od ostatniej korespondencji z Katowic „nie ustosunkowało się do odpowiedzi” marszałka.
Sprzecznych wypowiedzi podczas konferencji było znacznie więcej. Wiadomo na pewno, że wizyta prezydenta u marszałka opierała się będzie na deszczu pytań Matyjaszczyka w oczekiwaniu na odpowiedzi urzędników z Katowic. Jak stwierdził prezydent: „chcę poznać filozofię marszałka”.
Tematy zastępcze
Podczas konferencji prasowej prezydent Matyjaszczyk podzielił się kilkoma innymi pomysłami. Chciałby na próbę zamknąć plac Biegańskiego, a objazd poprowadzić za ratuszem, prosząc jednocześnie taksówkarzy, by na czas eksperymentu zrezygnowali z punktu postojowego. Kolejna propozycja prezydenta dotyczy alternatywy drogowej dla Alei. Na wysokości ronda Mickiewicza (ul. 1 Maja) można by – zdaniem Matyjaszczyka – zorganizować przejazd przez tory kolejowe z wyjazdem na ul. Ogrodową.
Oprócz, niestety mało realnych pomysłów prezydenta w innych kwestiach niż remont Alei, o ewentualnych zmianach jednej z najważniejszych ulic miasta – na podstawie informacji od Matyjaszczyka – nadal nic konkretnego powiedzieć się nie da. 
Pewny bohater
Bez zbędnej złośliwości wrażenie z konferencji można mieć tylko jedno – prezydent Matyjaszczyk nie był przygotowany na spotkanie z dziennikarzami, a to z kolei świadczy o braku szacunku dla mieszkańców (nie mediów). Maniera polityka ogólnopolskiego, który otwiera usta, ale nic nie mówi, jest do przyjęcia w wymiarze krajowym, lecz absolutnie nie, w wymiarze lokalnym.
W „szaleństwie” prezydenta Częstochowy jest jednak metoda. Niezależnie od wyniku rozmów z marszałkiem i tak będzie bohaterem, zwłaszcza dla grupy, której winien jest wdzięczność za zwycięstwo w wyborach. Jeśli marszałek województwa nie ustąpi w kwestii zmian projektu remontu I i II Alei oraz placu Biegańskiego, Matyjaszczyk powie: próbowałem, ale ten zatwardziały, nieprzychylny marszałek odmówił. Gdyby jednak Urząd Marszałkowski pozwolił na wprowadzenie zmian, wówczas prezydent Matyjaszczyk stwierdzi: „jam to uczynił” dla was koledzy i tym samym spłaciłem polityczny dług. Tak czy siak, bohatera już mamy.
A po co była konferencja prasowa? Prezydent Matyjaszczyk chciał sobie na dziennikarzy popatrzeć, bo my tacy ładni przecież…

Z ostatniej chwili
Minęły raptem 24 godziny, a sytuacja zmieniła się diametralnie.
Prezydent pojechał w odwiedziny do marszałka
ale niczego – co planował, nie załatwił. Wprawdzie marszałek nie sprecyzował, co znaczą dla niego “zmiany o charakterze kosmetycznym”, niemniej jednak biuro prasowe marszałka – wyrażając opinię przełożonego – mówi o bardzo, wręcz symbolicznych zmianach, które wolno Częstochowie wykonać podczas remontu I i II Alei oraz placu Biegańskiego.
Sensacją jest z pewnością zwolnienie Leszka Kulawika, który doradzał prezydentowi i jak się wydawać mogło, Matyjaszczyk był pod jego silnym wpływem
ale oczywiście nie znaczy to, że rad Kulawik udzielał nie będzie, choć teraz z tylnego fotela. Degradacja to jednak degradacja.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template
Materiały audio
Materiały wideo

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Skip to content