Przejdź do treści

Skontaktuj się z nami!

Reklama

To jest miejsce na Twoją reklamę

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-217 Częstochowa

Redakcja

tel. 34 374 05 02
redakcja@7dni.com.pl
redakcja7dni@interia.pl

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
marketing7dni@gmail.com
redakcja7dni@interia.pl

Edit Template

List od Czytelnika: niepełnosprawni kulą u nogi władzy

Układy – brak wyobraźni, znikome działania lokalnych samorządowców, rzucanie pomówień aby usprawiedliwić lenistwo – myślą, że wszystko po trosze spowodowało zniknięcie: Zakładu Pracy Chronionej Best Work w 2013 r. (zatrudniających 723 osoby).

 

 

W 2010 roku największa na śląsku i stanowiąca ewenement w skali miasta i kraju Z.P.Ch. Best Work – zatrudniający praktycznie prawie wszystkich zgłaszających się niepełnosprawnych w naszym mieście (Częstochowa) – zaczyna mieć kłopoty (oferuje pracę, choć w mniejszej skali także w innych miastach). Kłopoty polegają na wstrzymaniu wypłat ustawowych dofinansowań. Wyjaśniam, że zakłady tego typu przed zatrudnieniem inwalidów, zobowiązane są do zbudowania specjalnego rodzaju stanowisk pracy. W tym non stop etatowej opieki zdrowotnej, dodatkowych urlopów rehabilitacyjnych, płatnych B1, przystosowanie pomieszczeń oraz wielu innych. Powoduje to ogromne zwiększenie kosztów produkcji i dlatego ustawodawca przewidział dofinansowania, zależnie od rodzaju schorzeń osób zatrudnionych.

Idąc dalej poprzedni prezes firmy Zajan (Narcyz J.) zostaje usunięty w czerwcu 2010 r. Już w następnym miesiącu (po usunięciu) zakład zmienia nazwę, ale nie dostaje dofinansowania z PFRON-u w Warszawie, poprzez cztery kolejne miesiące. Mam wrażenie, że należy się tu czytelnikom krótka historia usuniętego z firmy Best Work Narcyza J.

1. Był doradcą prezesa PFRON Warszawa (04.1995 – 07.1996)

2. Był przewodniczącym POPON Warszawa (1994 – 2003)

3. Był w radzie nadzorczej PFRON Warszawa – usunięty w atmosferze skandalu finansowego na przełomie 1999 – 2000 r.

Wątpliwe, czy człowiek kryształowy, ale z pewnością wpływowy

Wróćmy do meritum sprawy. Na pomoc Z.P.Ch. Best Work Częstochowa (2010 r.) przychodzi skutecznie ówczesny poseł SLD, a obecnie najważniejszy urzędnik w mieście Krzysztof Matyjaszczyk. Interweniuje także posłanka PiS Jadwiga Wiśniewska. Zakładowi Pracy Chronionej odblokowane zostają bieżące dofinansowania w listopadzie 2010 r. Niestety PFRON nie oddaje zaległych za cztery miesiące dofinansowań stanowiących znaczną sumę dla przedsiębiorstwa Z.P.Ch. Best Work interweniuje w PFRON Warszawa i w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, licząc na zwrot należnych sum dofinansowania. Zatrudnia dodatkowo trzysta osób, zachowując wskaźnik 85%. Mamiony obietnicami przez wyżej wspomniane instytucje – ufny w zwrot pieniędzy, inwestuje i rozszerza dalej działalność.

Tak dzieje się do końca 2012 r. W dynamicznie rozwijającej się firmie wciąż brakuje dofinansowań (za 2010 r.). Następuje poślizgi w wypłatach. W konsekwencji jest skarga pracowników, z którymi nie przedłużono umowy do posła (tej samej opcji, od której zakład otrzymał w 2010 r. pomoc). Poseł Marek Balt (SLD) nie sprawdzając i nie rozmawiając z kierownictwem firmy, powoduje lawinę interwencji i kontroli, co skutkuje kolejnym wstrzymaniem dofinansowań. Od stycznia 2013 wchodzi w życie ustawa, że najpierw muszą być regularne świadczenia, a potem wnioski o dofinansowanie (i koło się zamyka). Należny i niepłacony dług PFRON-u i nie wypłacanie na bieżąco dofinansowania, powoduje coraz większą zapaść finansową firmy Best Work. Prośby o pomoc do wszelkiego rodzaju parlamentarzystów, senatora, władz samorządowych spotykają się ze znikomym działaniem (przeważnie blado powielane pisma sygnalizujące problemy z PFRON). Jedna z posłanek, Halina Rozpondek, po artykule w gazecie, wytykającym brak skutecznych działań regionalnych wybrańców narodu, rzuca podejrzenie (przeniesione do biura senatora Andrzeja Szewińskiego o rzekomym postępowaniu służb specjalnych przeciwko firmie Best Work „wielcy naszego miasta pozwalają firmie konać”). Długo trwają wyjaśnienia, że to Narcyz J. ma takie problemy, i że był skazany prawomocnym wyrokiem sądu oraz że posługuje się on adresem firmy Best Work do 28 sierpnia 2013 r. Dopiero prawomocny wyrok sądu zabronił tej procedury i zmusił w terminie jak wyżej do zmiany KRS.

Sprawa zostaje podniesiona przez przedstawiciela Best Work na radzie miasta Częstochowa. Popiera ją radny Artur Gawroński proponując, aby wesprzeć zwolnione już 500 osób niepełnosprawnych. Podkreśla, że hutnicy mają pomoc i możliwość przekwalifikowania się, zaś zwolnieni niepełnosprawni są zupełnie bezbronni. Apel odbija się o „mur milczenia”. Prezydent miasta Matyjaszczyk deklaruje chęć pilnego spotkania się z prezesem PFRON. Rzeczywiście (co prawda po tygodniu) jadąc po drodze na lotnisko w Warszawie (wylatywał do Brukseli) Przemysław Koperski Zastępca prezydenta znajduje czas, aby się spotkać z przedstawicielem zakładu i z władzami PFRON-u. Grzecznościowa wizyta wiceprezydenta miasta (podejrzewam, że nie poparta żadnym pismem z urzędu miejskiego) nie wnosi nic do sprawy. W tym samym czasie interweniuje w różnych instytucjach wraz z delegowanym pracownikiem Best Work, prezes Regionalnej Organizacji Pracodawców w Częstochowie Dariusz Jadczyk. Włącza się w sprawę poseł PiS Szymon Giżyński. Jednak pojedyncze siły, nie poparte przez innych decydentów naszego grodu, okazują się za słabe…

Pogłębiająca się trudna sytuacja finansowa przedsiębiorstwa, dalej brak zwrotu długu (za 2010 r.) i nie wypłacone dofinansowania przez 11 miesięcy skutkują najgorszym. Firmie Best Work, Urząd Skarbowy i ZUS zablokowują konta należności od kontrahentów przeznaczone na wypłaty dla pracowników. I tak oto dokonuje się zniszczenie unikalnego przedsiębiorstwa, które w dzisiejszej dobie bezrobocia dawało zatrudnienie prawie każdemu inwalidzie zdolnemu podjąć pracę w Częstochowie (dotyczy to też w mniejszym zakresie innych miast).

Zastanawiam się, dlaczego problemy innych zawodów są podnoszone i następuje jakieś działanie władz miasta. Natomiast żywotne interesy ludzi niepełnosprawnych są niedostrzegane, a ich sprawy „wstydliwie zamiatane pod dywan”. Dlaczego? To nie są przecież podludzie! Ale pełnosprawni obywatele zasługujący moim zdaniem na szczególną pomoc.

Krzysztof Rembiszewski

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dołącz do nas!

Zapisz się do Newsletera

Udało się zasubskrybować! Ups! Coś poszło nie tak...
Archiwum gazety
Edit Template

Kontakt

Tygodnik Regionalny 7 dni

Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa

Biuro reklamy

tel. 34 374 05 02
kom. 512 044 894
e-mail: marketing7dni@gmail.com
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

 
Redakcja

tel. 34 374 05 02
e-mail: redakcja@7dni.com.pl
e-mail: redakcja7dni@interia.pl

Wydawca 7 dni

NEWS PRESS RENATA KLUCZNA
Al. Wolności 22 lok. 12
42-200 Częstochowa
NIP: 949-163-85-14
tel. 34/374-05-02
mail: redakcja@7dni.com.pl

Media społecznościowe

© 2023 Tygodnik Regionalny 7 dni
Partnerzy: Serwis drukarek i laptopów Optima-MD