Problem oświetlenia w naszym mieście jest najwyraźniej poważny, bo w ostatnim czasie nasi Czytelnicy zasypują nas listami w tej sprawie. Wybraliśmy dwa, najciekawsze.
List pierwszy:
„Po remoncie częstochowskiego ratusza zostało zainstalowane zewnętrzne oświetlanie tak, jak na budynku, który znajduje się na rogu ulicy Nowowiejskiego z Aleją NMP, które od kilku lat nie działa. Postanowiłem dowiedzieć się, czemu oświetlenie nie działa.
Musiałem wykonać w tej sprawie kilkanaście telefonów do urzędu miasta Częstochowy, żeby dowiedzieć się, iż osobą odpowiedzialną za oświetlenie jest dyrektor muzeum, które zresztą znajduje się w ratuszu.
Zadzwoniłem więc do ratusza. Niestety pana dyrektora bardziej interesowało to, kim jestem, skąd dzwonię i po co mi takie informacje, niż to w jakiej sprawie dzwonię. Na koniec rozmowy stwierdził, że nie może mi powiedzieć, czemu oświetlenie nie działa. Mogę ewentualnie przyjść osobiście i złożyć pisemne zapytanie.
O co tu chodzi? Miasto pewnie wydało kilkadziesiąt tysięcy złotych na zainstalowanie oświetlenia ratusza, które nie działa!!! A szkoda, ponieważ budynek ten jest wizytówką miasta.
Teraz przy okazji Świąt Bożego Narodzenia, jak co roku na placu Biegańskiego poustawiano świąteczne dekoracje. Z całą pewnością z oświetlonym ratuszem wyglądałoby to dużo lepiej.
Proszę redakcję o zajęcie się tą sprawą.
Czytelnik.”
List drugi:
„Chciałabym zainteresować redakcję Tygodnika 7 dni problemem, jaki dotyka mieszkańców Częstochowy oraz okolicznych miejscowości. Chodzi o brak oświetlenia na ulicy Orzechowskiego w Częstochowie. Ulica ta znajduje się w samym centrum miasta i pełni dla mieszkańców ważną rolę. Przy ulicy Orzechowskiego znajdują się dwa główne częstochowskie dworce: dworzec główny PKP oraz dworzec PKS. Z tej racji miasto powinno otoczyć szczególną troską samą ulicę oraz tereny do niej przyległe. Tymczasem znaczna część ulicy jest nieoświetlona i panują na niej egipskie ciemności – dotyczy to odcinka od poczty głównej do skrzyżowania z aleją Wolności. Ulica na tym odcinku sąsiaduje z terenami kolejowymi oraz z samym dworcem PKS w Częstochowie. Częstochowski PKS z uwagi na trudną sytuację finansową oszczędza gdzie się da i na czym się da, zapominając o należytym oświetleniu dworca PKS, w tym stanowisk do odprawy pasażerów. Dworzec PKS w Częstochowie oprócz obsługi pasażerów w komunikacji podmiejskiej oraz na terenie powiatu częstochowskiego i powiatów ościennych, realizuje także odprawy pasażerów w ruchu krajowym oraz – co ważne – w międzynarodowym. Dworzec ten, do spółki z dworcem PKP Częstochowa Osobowa jest najważniejszym Centrum przesiadkowym w północnej części województwa śląskiego oraz jednym z ważniejszych w kraju.
W związku z powyższym, pasażerom oczekującym na autobus lub bus należą się godziwe warunki oczekiwania. Tym czasem na ulicy Orzechowskiego, w części przylegającej do dworca PKS, po zmroku panuje ciemność, jest nieprzyjemnie i niebezpiecznie. Pasażerowie odczuwają brak oświetlenia, zwłaszcza w obecnej porze roku, gdzie dni są krótkie i zmrok następuje bardzo wcześnie. Dlaczego Miejski Zarząd Dróg i Transportu zapomniał o oświetleniu samej ulicy, która znajduje się w jego władaniu?
Czytelnik.”
Do tematów powrócimy.